MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Antonio Cassano w programie Striscia la Notizia skrytykował Rafaela Leão. Znany z kontrowersyjnych i wyrazistych opinii, były napastnik Milanu, powiedział o Portugalczyku:
"Powtarzam, że Leão nie ma jaj. Po Superpucharze łatwo było go chwalić, tymczasem w sobotę nie pokazał niczego. Nawet Conceição zda sobie sprawę, że jest mięczakiem: dostaje 8 milionów euro, a nie potrafi podać piłki, strzela mało bramek. Niech zamiast tego zostanie raperem. W tym zawodzie by się lepiej odnalazł".
Ibra powinien Antonio za te słowa już tak na prawdę kopnąć...
Italian. - Polski
Cassano - Hajto
Leao nawet z Cagliari wystawił setkę Puliemu - i to powinno wystarczyć jako komentarz.
Po bardzo dobrym meczu w finale od takiego jak tu wielu twierdzi kozaka wartego 100mln oczekuje się kontynuacji i ciągłości ,natomiast dostajemy w następnym meczu z dużo łatwiejszym rywalem gracza zdławionego i fakt nie umiejącego dobrze dograć w środek ,raz natomiast zdecydował się ściąć do środka i strzelić to poleciało kilka metrów nad poprzeczką i na tym koniec.
Sorry ja oczekuje czegoś więcej od takiego gracza bo w tym meczu chciał i tylko chciał trochę taki jeździec bez głowy , niestety dla mnie on tak gra 8 na 10 męczy więc jestem przyzwyczajony.
Leao nawet jak nie strzela bramek (swoją drogą nie jest napastnikiem tylko skrzydłowym) to zwykle jest kluczowy.
Jasne, miewa słabsze mecze ale który zawodnik na świecie ich nie miewa.
On przynajmniej pełni istotną rolę w zespole. Lepiej spójrzmy na Moratę czy Origiego. Jeden daje niewiele a drugi nic.
- Dlaczego Antonio Cassano ma dziury na twarzy?
- Bo uczy się jeść widelcem.
Chłop do najinteligentniejeszych nie należy, więc jak Leao nie potrafi podawać, to Cassano nie potrafi trafiać widelcem do ust :)
Tutaj oryginał:
- Perché Antonio Cassano ha i buchi in faccia?
- Perché sta imparando a mangiare соn la forchetta.
A co do jego kariery to nie zgodzę się że Cassano nie wykorzystał potencjału bo moim zdaniem gość z piłką przy nodze był magikiem ale poprostu nie miał naturalnej szybkości co przy rozwoju piłki na początku lat 2000 automatycznie trochę zblokowało jego karierę. A to że Cassano słabo się prowadził i miał trochę ( znaczy ma nie równo pod sufitem xd) to wszyscy wiedzą
Dobrze, że ty Antonio wiedziałeś jak się odwdzięczyć Milanowi za to, że się tobą opiekował w czasie problemów z sercem. Fałszywa merda.