Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Milan wraca do rozgrywek Ligi Mistrzów. W środę wieczorem na San Siro podejmie hiszpańską Gironę w spotkaniu 7. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Rossoneri muszą otrząsnąć się po sobotniej porażce 0:2 z Juventusem. W Europie podopieczni Sérgio Conceição radzą sobie dobrze, bowiem zanotowali cztery kolejne wygrane (z Club Brugge, Realem Madryt, Crveną Zvezdą Belgrad i Slovanem Bratysława), co stawia ich w bardzo komfortowej sytuacji względem awansu do fazy pucharowej i uniknięcia w ten sposób gry w fazie play-off.
Milan i Girona nigdy wcześniej nie miały okazję grać ze sobą. Rossoneri do tej pory stoczyli 36 pojedynków w Pucharze Europy/Lidze Mistrzów z drużynami z Hiszpanii. Najczęstszym przeciwnikiem była Barcelona. Bilans? 11 wygranych Milanu, 10 remisów i 15 porażek. Ostatni mecz z drużyną z Hiszpanii miał oczywiście miejsce w tym sezonie. Rossoneri pod wodzą Paulo Fonseki pokonali Real Madryt 3:1 (na Santiago Bernabéu).
Jak wygląda sytuacja kadrowa Milanu? Szkoleniowiec ma sporo do zrobienia, ponieważ Christian Pulisic w najlepszym wypadku zasiądzie na ławce rezerwowych (Conceição nie chce go narażać na kolejny uraz i ewentualne wyłączenie z gry na długi okres). Nie wiadomo w jakiej dyspozycji jest Noah Okafor, który w dalszym ciągu pozostaje graczem Milanu (nieudany transfer do RB Lipsk). Ruben Loftus-Cheek, Malick Thiaw i Samuel Chukwueze nie będą dostępni do gry, natomiast Alessandro Florenzi dalej odbywa rekonwalescencję. Álvaro Morata jest w pełni zdrowia, ale Fikayo Tomori w meczu z Gironą będzie musiał zaliczyć przerwę z powodu przekroczenia limitu żółtych kartek.
W obronie zobaczymy Emersona Royala. Do wyjściowej jedenastki wróci natomiast Strahinja Pavlović, a jego partnerem na środku obrony będzie Matteo Gabbia. Na lewej stronie pojawi się oczywiście Theo Hernández.
Za defensywną część pomocy odpowiedzialni będą Youssouf Fofana oraz Ismaël Bennacer. Z kolei za ofensywną: Yunus Musah, Tijjani Reijnders i Rafael Leão. Na szczycie ataku pojawi się Álvaro Morata.
Przeciwnicy? Drużyna Girony ma za sobą niesamowitą historię sezonu La Liga 2023/2024, gdzie toczyła zaciętą walkę o tytuł przez większą część sezonu. Ostatecznie trzecie miejsce zapewniło temu klubowi udział w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Jak na klub tych rozmiarów było to wielkie osiągnięcie. Katalońska drużyna nie została zdziesiątkowana podczas letniego okna transferowego. Jej szeregi opuścił co prawda Artem Dowbyk i Aleix García, ale reszta składu pozostała. Również na swoim stanowisku pozostał trener Míchel. Uzyskane środki finansowe pomogły w zainwestowanie w Yasera Asprilla z Watfordu i Ladislava Krejčí ze Sparty Praga. Do klubu dołączył także nowy napastnik – Abel Ruiz z Bragi.
Girona obecnie zajmie ósme miejsce w lidze, z ośmioma zwycięstwami i ośmioma porażkami po 20 meczach. Zderzenie się z Ligą Mistrzów było bardzo ciężkie (pięć porażek, jedna wygrana). Trener Míchel powinien zaprezentować niezmienioną jedenastkę. Między słupami pojawi się Gazzaniga. Defensywa to czwórka zawodników: Francés, David Lopez, Krejcì oraz Blind. Za linię pomocy odpowiedzialni będą Yangel, Romeu i Van de Beek. Atak: Cyhankow, Bryan Gil i na samej szpicy Abel Ruiz.
Mecz 6. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów pomiędzy Milanem Gironą rozpocznie się w środę 21 stycznia o godzinie 21:00 na San Siro. Sędzią głównym tego spotkania będzie Tobias Stieler z Niemiec.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Emerson, Gabbia, Pavlović, T. Hernández; Bennacer, Fofana; Musah, Reijnders, Leão; Morata.
GIRONA FC (4-3-2-1): Gazzaniga – Francés, David Lopez, Krejcì, Blind; Yangel, Romeu, Van de Beek; Tsygankov, Bryan Gil; Abel Ruiz.
Remis, wygrana i porażka.
Z przeciętnymi zespołami.
Nawet w bramkach jest przeciętnie 3-4.
Dziś wyczuwam remis.
Taki przeciętny wynik.