SCUDETTO


SKROMNIE, ALE ZWYCIĘSKO! MILAN 1-0 GIRONA

22 stycznia 2025, 19:54, Presidente Aktualności
SKROMNIE, ALE ZWYCIĘSKO! MILAN 1-0 GIRONA

Pierwsza połowa nie zaczęła się dobrze dla Milanu. W 2' Emerson Royal stracił piłkę na połowie Girony narażając Milan na kontrę, która na szczęście nie zakończyła się tylko wywalczeniem rzutu rożnego przez gości, po którym głową uderzał Herrera. Sam Emerson natomiast dostał urazu i musiał opuścić murawę. Potem jednak Milan się już rozkręcał. W 9' Leao wywalczył rzut wolny na 18-20 metrze. Do piłki podszedł Reijnders, znalazł dziurę w murze i oddał groźny strzał, ale Gazzzaniga sparował na rzut rożny. W 11' Calabria dograł do Leao, a ten z prawej strony pola karnego posłał mocne uderzenie, które ponownie bramkarz gości musiał parować do boku. W 14' Leao świetnie rozprowadził akcję z głębi pola na prawą stronę do Musaha, który opanował piłkę, wbiegł w pole karne, zwiódł obrońcę i zamiast strzelać to szukał podania, co skończyło się stratą. W 20' ponownie w akcji Musah, który przejął piłkę w prawym narożniku na połowie Girony, pomknął wzdłuż linii końcowej, a na końcu podał do Leao, którego ubiegli jednak rywale. W 24' Milan mógł wyjść na prowadzenie. Reijnders przejmuje na własnej połowie, uruchamia na lewym skrzydle Leao, który będąc już w polu karnym wycofuje do niepilnowanego Theo a ten z kilku metrów nieczysto trafia w piłkę, która ląduje na poprzeczce. W 29' natomiast zza pola karnego strzelał Musah, ale trafił w słupek. W 31' to Girona się przebudziła. Romeu zagrał na lewej stronie prostopadle do Van de Beeka, ten odwrócił się, minął Gabbię i będąc sam na sam z Maignanem oddał strzał, ale na szczęście górą był francuski golkiper. W 33' ponownie górą był bramkarz Milanu. Wówczas to sam na sam z nim znalazł się Tsygankov, ale uderzenie napastnika sparowane zostało do boku. W 37' Milan potwierdził swoją przewagę. Bennacer na środku boiska przejmuje piłkę, rozgląda się, dostrzega na lewej stronie Leao, do którego podaje, a ten w polu karnym ogrywa Lopeza i lewą nogą z bliska strzela pod poprzeczkę. W doliczonym czasie gry pierwszej odsłony swoich sił próbował jeszcze Morata, który strzelał z lewej strony pola karnego, ale jego płaskie uderzenie złapał Gazzaniga. Po chwili Girona mogła wyrównać. Gil z lewej strony zagrał płaskie podanie w pole karne, tam Herrera przyjęciem zgubił Pavlovicia i kiedy miał już strzelać to piłkę spod nóg wybił mu Fofana. Do przerwy Milan utrzymał prowadzenie. 

Druga odsłona była nieco mniej emocjonująca, choć okazji do zdobycia bramek nie brakowało. W 47' Tsygankov dostał dobre podanie na około 18 metrze i bez przyjęcia oddał strzał, który jednak minął bramkę o ładne kilka metrów. Chwilę później Fofana dobrze rozprowadza akcję na lewo do wbiegającego w pole karne Leao, a ten także strzela bez przyjęcia, jednak wprost w Gazzanigę. W 53' groźnie zrobiło się pod bramką Milanu. Zamieszanie po dograniu z prawej strony, a akcję ostatecznie kończył Tsygankov mocnym uderzeniem z około 11 metrów, który na szczęście został zablokowany. W 55' ponownie Fofana środkiem podciąga akcję pod pole karne Girony, następnie oddaje do Theo na lewą stronę, ale ten z ostrego kąta strzela tylko w boczną siatkę. W 57' gościom udało się wyrównać. Gil dostał piłkę na prawej stronie, złamał do środka i posłał piękne uderzenie na dalszy słupek pokonując Maignana. Na szczęście, jak pokazała po chwili wideoweryfikacja VAR, gracz gości był na minimalnym spalonym, więc trafienie zostało anulowane. W 65' Leao uderzał zza pola karnego, po tym jak piłkę wyłożył mu Fofana, ale mocne uderzenie skrzydłowego minęło bramkę Girony. W 76' Musah skopiował akcję z pierwszej połowy. Przejęcie na połowie rywala, dogranie spod linii końcowej do Abrahama, ale strzał tego drugiego broni Gazzaniga. Po chwili sędzia jeszcze wskazał, że w momencie zagrania piłki przez Musaha, ta opuścił już murawę. Kolejne minuty upływały już pod znakiem przewagi Girony, która próbowała ataku pozycyjnego, ale brakowało jej dokładności pod polem karnym Milanu. Do końca meczu nic się nie wydarzyło i sędzia odgwizdał jego koniec. Milan 1-0 Girona.

AC MILAN (4-3-3): Maignan; Emerson Royal (4' Calabria), Gabbia, Pavlovic, Theo Hernandez; Bennacer (75' Pulisic), Fofana, Reijnders (75' Terracciano); Musah, Morata (63' Abraham), Leao

Rezerwowi: Sportiello, Torriani, Calabria, Pulisic, Okafor, Zeroli, Bartesaghi, Terracciano, Camarda, Abraham

GIRONA FC (4-3-3): Gazzaniga, Francés, David Lopez, Krejci, Blind; Oriol Romeu, Van de Beek (72' Asprilla), Herrera (77' Portu); Tsygankov (72' Martin), Abel Ruiz (72' Stuani), Bryan Gil (72' Danjuma)

Rezerwowi: Pau Lopez, Arnau Martinez, Stuani, Asprilla, Danjuma, Juanpe, Solis, Martin, Portu, Selvi Clua, Artero

Bramki: Leao 37'

Żółte kartki: Calabria 41', Gil 59', Theo 80', Maignan 90+5'

Arbiter główny: Tobias Stieler (Niemcy)

Miejsce: San Siro (Mediolan)


*** SKRÓT SPOTKANIA ***



552 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Milanboy
Milanboy
23 stycznia 2025, 17:52
Fajnie, że wygraliśmy i szczerze powinniśmy wygrać wyżej, ale tak to jest jak się nie ma killerów na pozycji nr 9 i brakuje nam skrzydłowych po prawej stronie w formie bądź z powodow zdrowotnych. Naprawdę liczę, że ten Gimenez przyjdzie teraz, bo serio to męka jest granie Moratą który nie dojeżdża poziomem i Abrahamem który marnuje sytuacje na potege.
0
Diavo
Diavo
23 stycznia 2025, 12:39
offtop
Dlaczego Pavlovic nie odszedł do Fenerbahce? A to dlatego bo Pan Ibra nie przyzna się do błędu, że sprowadził boroka..

"Zgodnie z tym, co doniosła dziś rano La Repubblica, za "nie" Pavlovicia dla Fenerbahce miałaby stać ręka Zlatana Ibrahimovicia, który bardziej niż ktokolwiek inny wierzy w potencjał serbskiego giganta, co zasugerował w oświadczeniach w dniu swojej prezentacji."
Edytowano dnia: 23 stycznia 2025, 12:39
1
luba17
luba17
23 stycznia 2025, 12:35
Całe szczęście że jest coś takiego jak multiliga bo człowiek umarłby z nudów...
0
PaoloACM
PaoloACM
23 stycznia 2025, 12:11
Wulgaryzmy, obrażanie
Edytowano dnia: 24 stycznia 2025, 09:47
4
Juzio
Juzio
23 stycznia 2025, 13:25
Otwieraj w operze. Cisza, spokój, śpiew ptaków.
0
Von Strauss
Von Strauss
24 stycznia 2025, 10:01
Wskażę, że kolega dostał zmieniony cały post na: Wulgaryzmy, obrażanie

bo napisał (wulgarnie) prawdę o tym, jak wygląda ta strona aktualnie gdy nie posiada się blokera reklam, czym obraził osobę zarabiającą na stronie, która się nawet pod zmianą ww. posta nie podpisała.
0
sKUBAniec
sKUBAniec
23 stycznia 2025, 11:13
Dawno tyle razy nie zasnąłem na meczu. Powinno nam płacić odszkodowanie za oglądanie czegoś takiego. Kibicom powinni zwracać za bilety. Nie ma drużyny. Indywidualności, z których nie da się stworzyć zespołu.
0
Von Strauss
Von Strauss
23 stycznia 2025, 10:13
Kilka przemyśleń po meczu:

1) Bennacer do czasu odbioru przy bramce to miałem wrażenie, że biega trochę bez ładu i składu, jakby nie do końca wiedział, czego od niego wymaga trener (raz buduje linię w 4, drugi raz robi wyłom, próbując pressować, gdy reszta się cofa)
2) Leao się chciało. Prócz bramki powinien mieć asystę. Świetne przerwanie akcji w końcówce i rozpoczęcie kontry.
3) Pavlo miał dobre odbiory (wślizg) ale jakby trochę gubił krycie (na szczęście bez konsekwencji)
4) Theo grał znowu z gorącą głową - oba oddane strzały można było wykończyć lepiej i mieć 2 bramki więcej.
5) Sędzia nie panował nad spotkaniem i dawał kartki losowo. Brak interwencji po ataku na naszego zawodnika bez piłki (choćby upomnienie), przyzwolenie na podeptanie zawodnika, no nie był to wybitny mecz tego arbitra.
6) Nadal brakuje nam po lewej stronie pomocy zawodnika grającego raczej od naszej bramki (który będzie wchodził między lewego środkowego a lewego obrońcę) i będzie w stanie pociągnąć parę metrów z piłką, zastawiając się.
Edytowano dnia: 23 stycznia 2025, 10:13
1
Matim
Matim
23 stycznia 2025, 11:36
Ad. 2) Powinien mieć dwie asysty, bo jeszcze była ta piłka do Musaha, który zamiast załadować pod ladę jak Leao to jakoś dziwnie podawał w poprzek pola karnego
0
Rafalzki
Rafalzki
23 stycznia 2025, 10:00
nie oglądałem wczoraj meczu bo po ostatnich kwiatkach z Juventusem mi się na jakiś czas ulało... Obejrzałem dzisiaj skróty bo wczoraj po info o Emersonie się zagotowałem... Taka refleksja mi przyszła w kategorii półtora sezonu albo i więcej... Ilość krytyki za chimeryczność Leao któa się wylewa wśród kibiców mnie przeraża. Ok, gość fantastyczne mecze przeplata przeciętnymi, czasem spaceruje, jego uśmiech zupełnie mi nie przeszkadza po jakimś nieudanym zagraniu. Odwrotnie miałem z Hakanem, ta jego przygłupia mina-grymas po kiepskim zagraniu mnie irytowała. Turka akurat nigdy nie lubiułem, tolerowałem go póki kopał dla Milanu. Wracając do Leao jednak, to jest ultra ofensywny skrzydłowy, a połowa tutaj chce żeby biegał do obrony... Już mieliśmy takie dwa asy na skrzydłach, wiatru robili sporo, pomagali w obronie, tylko do przodu nie robili totalnie nic... Alexis ora Messias. I najważniejsze na koniec. Moja prywatna opinia jest taka, że gdyby Leao nie ciągnął często ofensywnie Milanu za uszy to teraz pewnie co najwyżej w Lidze Konferencji byśmy się kopali po czołach z Midtyland i innymi Karabachami... Natomiast fakt jest taki, że krytyki jest sporo ale mało osób zauważa ile patelni które wystawia Leao marnują jego koledzy z zespołu... Zaczynając od Theo (jemu jeszcze wybaczam bo to obrońca a i w ataku często robi więcej niż Nasi ofensywni zawodnicy) poprzez Loftusów, reindersó, nawet Pulisica pomimo jego dobrego sezonu na Moratach i Abrahamach kończąc...
3
patoo_07
patoo_07
23 stycznia 2025, 09:03
Kurde chciałbym Wam to pokazać na obrazkach, ale nie mam na to czasu, więc staram się opisać o co chodzi. W tym sezonie z lewej strony obserwuję takie zjawisko, że kiedy Theo wychodzi za skrzydłowym pod linię (w ataku pozycyjnym rywala) to robi się ogromna przestrzeń pomiędzy nim, a środkowym obrońcą. W tą przestrzeń bardzo często wjeżdża nam przeciwnik, który jest wtedy sam z piłką na linii bocznej pola karnego. Dzieje się to tylko z lewej strony. Dlaczego? Bo w świecie idealnym pierwszy do zawodnika z piłką wychodziłby nasz skrzydłowy, a Theo wypełniałby właśnie tą przestrzeń. Z prawej strony tak to mniej więcej działa, zwłaszcza kiedy gra tam Musah. Jak wiemy z lewej mamy Leao i nie ma co się łudzić, że będzie uczestniczył w obronie tak nisko. No, ale przecież nie gramy dwójką Leao i Theo od dziś, więc dlaczego dopiero teraz ten problem się pojawił i to tak nagminnie? A no dlatego, że w poprzednich sezonach ZAWSZE i to bez wyjątków, tą przestrzeń wypełniał z idealnym timingiem Kessie, Tonali albo Krunic. Też nie przez przypadek Pioli powiedział, że wraz z odejściem Krunica, to Milan zaczął cierpieć. Odszedł wtedy ostatni żołnierz od biegania wszędzie tam gdzie "gwiazdy" nie pobiegną. Teraz w kadrze nie ma takiego piłkarza, tak jak mówi trener, tutaj nie ma ludzi z charakterem, do walki za drużynę. Jest podejście "jak ja nie pobiegnę, to pobiegnie ktoś inny" i to jest najgorsze co można mieć w zespole. O ile to podejście się nie zmieni, to żaden trener z tymi grajkami sukcesu nie osiągnie.
4
Skot Łilson
Skot Łilson
23 stycznia 2025, 10:32
Dlatego warto mieć w składzie człowieka od czarnej roboty jak Krunic, Kessie czy kiedyś Gattuso zachowując wszelkie proporcje oczywiście. Nie musi być to gwiazda zespołu tylko ktoś kto będzie biegał od lini do lini.
0
Mercik
Mercik
23 stycznia 2025, 08:21
Wrzuci ktoś link do skrótu? :)
0
Nefez
Nefez
23 stycznia 2025, 05:26
Kiedy oni przywrócą normalnie 20:45? Wstaje 4:50 do roboty na 6 i zasypiam na meczu ;) A może to przez naszą grę?
3
guzik_acm
guzik_acm
23 stycznia 2025, 06:36
Hehe mam to samo, wczoraj zasnąłem podczas przerwy i obudziłem się o 5 już xD
0
Reszkapl
Reszkapl
23 stycznia 2025, 14:47
Ja to samo, a chciałem tylko oko w przerwie przymknąć, drugiej połowy nie widziałem :D
0
MrCostacurta
MrCostacurta
23 stycznia 2025, 00:20
Poziom naszych ostatnich rywali w lm pokazuje jakie mieliśmy szczęście w losowaniu.
1
fristajlos
fristajlos
23 stycznia 2025, 00:37
Szczęście to mieliśmy w meczu z Realem. Zagraliśmy mecz sezonu, który w tym momencie jest game changerem
8
MrCostacurta
MrCostacurta
23 stycznia 2025, 00:50
Akurat z Realem to chyba najpewniej wygrany mecz przez nas w tych rozgrywkach. Udaje nam się te mecze jakoś przepychać. Szkoda że w lidze już nie.
2
Skot Łilson
Skot Łilson
23 stycznia 2025, 10:39
Po części tak, z drugiej strony pech z Bayerem bo równie dobrze mogliśmy wygrać, typowy mecz na remis.
Z drugiej strony czy taki Inter miał mocniejszych rywali?? Sparta, Young Boys, Crvena czy Lipsk bez formy.
Real - Brest, Salzburg, Lille, VfB. No nie są to potęgi.. Pewnie tak będą wyglądać te "grupy".
Czasami mieliśmy farta ale nie ma co nam umniejszać 6 miejsca.
1
gambit17
gambit17
22 stycznia 2025, 23:37
Czy mc Royal zrobił to specjalnie,by uciec przed transfere?. Dużo kontuzji widziałem, trochę sam miałem i moim skromnym zdaniem to symulka. Jeśli tak było to życzę gościowi, aby nigdy już w Milanie nie zagrał
8
milu78
milu78
22 stycznia 2025, 23:50
Aha dzieki za info. Tak przeczuwalem, poniewaz smierci to na odleglosc...
Coz kolejny do kolekcji darmozjadow tak aby Origi mial towarzystwo.
0
milu78
milu78
22 stycznia 2025, 23:34
Nie widzialem poczatku ale wygladalo mi na to ze w 4 minucie Theo przejal brazowa opaske "royal dung"...

Kwintetensja jego gry byla sytuacja gdzie prawie bidok sie polamal na pilce :/ Przykre jest to, ze ktos gra taki mecz i jest trzymany w nagrode do konca ale chyba rzeczywiscie licza royali w skladzie zawsze musi sie zgadzac.

A co z tym MEMersone sie stalo? Czy to symulka, ze tak mu sie u nas podoba ze bedziemy z nim sie bujacna wieki...
0
mmielczar123
mmielczar123
22 stycznia 2025, 23:23
Typowy Milan w tym sezonie LM, czyli gra pozostawiająca sporo do życzenia, ale ostatecznie 3 punkty na koncie. Ja jestem mimo wszystko zadowolony. Mieliśmy wygrać i wygraliśmy, a styl w tym momencie nie ma największego znaczenia.

Widać, gdzie w tej drużynie są minusy. Brak koncentracji/umiejętności w defensywie, zajechani pomocnicy i mało jakości z przodu. Obrona wraz z przyjściem Walkera i dalszą pracą Conceicao może się poprawi. Thiaw ma ogromny potencjał i w tym sezonie razem z Gabbią grają naprawdę dobrze. Pavlović jako czwarty w kolejce może być. Przydałby się ktoś do rywalizacji o pierwszy skład z Gabbią/Thiawem w miejsce Tomoriego. Trio Reijnders-Fofana-Bennacer na papierze wygląda bardzo dobrze, ale chłopaki potrzebują odpoczynku (zmienników). Musah z ławki to spoko opcja, ale reszta już nie bardzo. RLC out, a Terraciano może zostać jako opcja mocno rezerwowa na kilka pozycji. Powinniśmy ruszyć latem po Ricciego i może jeszcze jednego pomocnika. Do tego jakiś porządny napastnik do pierwszego składu i lepsi zmiennicy na skrzydłach. W skrócie, out: Tomori, Royal, Florenzi, RLC, Okafor, Chukwueze, Jović, Abraham/Morata. In: pomocnik, 9 do podstawy, śo do rywalizacji o pierwszy skład, pomocnik, boczny obrońca, skrzydłowi na ławkę
4
filipacm
filipacm
22 stycznia 2025, 23:22
Na plus:
- Leao, do bramki powinien mieć 2 asysty
- Maignan, tacy bramkarze wygrywają mecze, klasa światowa
- Bennacer, mecz jak za najlepszych czasów, oby bez kontuzji do końca sezonu
- Fofana, gość jest wszędzie, ale powoli brakuje mu zmiennika i odpoczynku
Na minus Theo, Morata, Abraham, MEMerson, ciężko się ich ogląda
10
milu78
milu78
22 stycznia 2025, 23:56
Benek rzeczywiscie kot...
Naprawde bardzo fajna dynamika jak za najlepszych lat
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
22 stycznia 2025, 23:19
Możemy podziękować UEFA że zrobili z LM fesnyn pod remizą, jesteśmy na tą chwilę w top8 i gramy z Dinamo oby nas w ostatniej kolejce nie "wyDinamo", na papierze mamy autostradę do top 8 w rzeczywistości mogą być ciężary. Tak jak pisałem przed sezonem LM zacznie się w marcu.
11
Jago
Jago
22 stycznia 2025, 23:18
Stawianym na Camarde więcej widząc co gra Morata i ten cały Abraham
1
Majki85
Majki85
22 stycznia 2025, 23:18
Mamy 5 zwycięstw w tej edycji LM i paradoksalnie najpewniejsze było to z Realem. Reszta z outsiderami to była droga przez mękę.
9
milu78
milu78
23 stycznia 2025, 00:43
Serio? Podejrzewam, ze jakby padl ten nieuznany gol dla Realu to pewnie zakonczylo by sie jak wczorajszy mecz Barcelony.

Ogolnie zapamietam ten mecz jaka nieudaolosc w grze denesywnej gdzie w zyciu bym nie pomyslal ze moze byc zespol gorszy w destrukcji od nas a w szczegolnosc ze moze to byc Real.
0
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
22 stycznia 2025, 23:17
Jak na mecz gdzie na 2 połowę wyszliśmy w 9 to całkiem dobrze wyszło.
1
Jaca23
Jaca23
22 stycznia 2025, 23:17
Wydaję mi się, że nudna druga połowa to poniekąd był plan Sergio. Ciągle wspomina o wyniku, a dzisiaj trzy punkty to był mus i to dowieźliśmy.

Utrzymać top8, zgarnąć hajs i skupić się na pogoni za top4/5 w lidze. To jest plan minimum, a od nowego sezonu i po letnim mercato Conceicao będzie miał szansę pokazać jak w pełni wygląda jego Milan.
2
Orzelek79
22 stycznia 2025, 23:13
MVP dla Maika , Leao tylko druga pozycja ponieważ koledzy okradli go z kilku asyst, Benek na podium, generał środka pola i super zachowanie przy obsłudze Leao. Theo kompletnie bez formy z tą różnicą że u Sergio przynajmniej próbuje.
4
ACMati94
ACMati94
22 stycznia 2025, 23:10
Jaka nasza kadra jest tragiczna, a ławka jeszcze gorsza.
2
Masa
Masa
22 stycznia 2025, 23:09
Theo tragedia dzisiaj... ktoś tu kiedyś pisał, że to najlepszy lewy obrońca w historii Milanu...
Maldini nie pozwalał sobie na takie niedbalstwo nigdy, każdy może mieć gorszy mecz, ale to co Theo wyprawia w tym sezonie to porażka.
11
Misiak
Misiak
22 stycznia 2025, 23:16
Jest bardzo słaby
1
savicevic88
savicevic88
22 stycznia 2025, 23:09
Nigdy nie będzie dobrze kiedy środkowi obrońcy (Gabbia i Pavlovič) będą z najlepszą skutecznością podań (92%)...

Jeśli oni podawali najczęściej i najcelniej to nasza pomoc jest w czarnej doopie...
2
Tanger
Tanger
22 stycznia 2025, 23:12
Z Reijndersem i Fofaną pod formą, praktycznie bez wartościowych zmienników, trudno by było inaczej.
1
The Legend
The Legend
22 stycznia 2025, 23:12
Te 92% u Pavlovica to tylko i wylacznie dzięki podaniom do bramkarza. Chłop jest tragiczny z piłką przy nodze.
1
Gerada
Gerada
22 stycznia 2025, 23:22
Po prawdzie to praktycznie w każdym zespole najwięcej podań i najdokładniejsze grają bramkarz i środkowi obrońcy... Grają na najmniejszym ryzyku, najczęściej do tyłu, wymieniają najwięcej podań między sobą. Wyjątkiem to są ekipy, w których to nie środkowi obrońcy wygrywają takie statystyki.
2
savicevic88
savicevic88
22 stycznia 2025, 23:22
Skoro jest tragiczny to powinien jej nie mieć. Wynika to raczej z przerostu naszej prostaty w pomocy.
0
imperator5000
imperator5000
22 stycznia 2025, 23:42
To akurat normalne, są pod najmniejszym pressingiem, mają z reguły najwięcej opcji do wyboru i muszą podejmować najmniejsze ryzyko.
0
The Legend
The Legend
22 stycznia 2025, 23:08
5 wygrana w LM z rzędu. pierwszy raz od 20 lat. Czyli od czasów Maldiniego, Nesty, Kaki, Rui Costy i całej reszty gwiazd.

To tylko pokazuje, jak nowa formula LM zaniżyła poziom rozgrywek.
8
palonettoACM
palonettoACM
22 stycznia 2025, 23:10
A tam... to nie reforma, tylko RedBird potwora takiego zdołał zbudować. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
19
Daman
Daman
22 stycznia 2025, 23:21
Walec Fonseci nawet bez Fonseci jest tak rozpędzony, że siłą rozpędu nadal miażdży kolejnych to nieszczęśników
8
jarek2572
jarek2572
22 stycznia 2025, 23:07
Girona na San Siro 130 podań więcej. Ja pierd...
3
umbrella
umbrella
22 stycznia 2025, 23:07
Sporo szczęścia, bo spalony minimalny. Komplet punktów dla nas :)
2
milu78
milu78
23 stycznia 2025, 00:13
Oh jak ja niecierpie takich spalonych...

Jedna z pierwszych rzeczy ktore bym zrefomowal... tzn tez nie jestem za tym aby o spalonym decydowal tak zwany "przeswit" ale po po prostu 10 cm bufor bezpieczenstwa rysowany od lini spalonego. Tak jak to bylo przed era var i sedziowie mieli przykas aby puszczac minimalne spalone z tak zanym duchem gry.
0
Matim
Matim
23 stycznia 2025, 07:58
milu78

Bufor tutaj nic nie zmieni. W dalszym ciągu będzie jakaś granica, za którą będzie wystawał paznokieć i nadal będą gwizdane minimalne spalone. To o czym mówisz, to po prostu jej przesunięcie.

Ale jeżeli już chcemy jakąś tolerancję, to moim zdaniem najlepszą opcją jest taka, żeby linia spalonego była szerokości wszystkich linii, które są na boisku (wg przepisów max 12cm). Spalony byłby wtedy, gdyby zawodnik ją przekroczył jakąkolwiek częścią ciała, co daje "bufor" około 6cm (w miejscu obecnej "prostej" wyznaczamy środek linii).
1
milu78
milu78
23 stycznia 2025, 11:47
Matim

Madre, madre... Tak wiec wszystko mamy. I rzeczywiscie twoje rozwiazanie wprowadza mniejsze zamieszanie z liniami i nadodatek jest podparte prawem.
0
Andre
Andre
22 stycznia 2025, 23:07
Beznadziejna druga połowa w naszym wykonaniu, podobnie jak z Juve. Tym razem nam się udało zgarnąć 3 punkty, bo Girona to jednak dużo słabsza drużyna niż Juventus.
Na plus tego meczu, to tylko dopisane kolejne 3 punkty, ale na mocniejszego rywala taka gra z pewnością nie wystarczy. Wzmocnienia w obronie i ataku są konieczne w tym okienku transferowym.
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
22 stycznia 2025, 23:06
Brawo za zwycięstwo to bardzo ważne 3punkty Milan jest już bardzo, bardzo blisko top8 to naprawdę dobra wiadomość ale z taką grą nie widzę nas w Top5 serie A. Ten mecz oglądało się ciężko początek fajny choć raziła brak instynktu pod bramką przeciwnika niestety jak zszedł Morata cała nasza gra siała i nie było co oglądać;) Mecz gówniany dla kibiców, wynik dobry bo wygrana to wygraną ale to było smutne
5
Tanger
Tanger
22 stycznia 2025, 23:06
Nie był to zbyt porywający mecz, ale przy takich brakach kadrowych ciężko oczekiwać od drużyny dużo więcej. Tak czy inaczej, ważne zwycięstwo odhaczone, a i czyste konto cieszy, bo Girona też miała swoje sytuacje.

Na ten moment kadra Milanu nadaje się do gruntownej przebudowy. O ile po zdobyciu Scudetto brakowało może 2-3 trybików w maszynie, tak teraz brakuje ich przynajmniej drugie tyle.
2
Majki85
Majki85
22 stycznia 2025, 23:06
Druga połowa dramat w naszym wykonaniu, a najwiekszym jej antybohaterem był Theo! Miał w meczu dwie okazje na bramkę i obie zmarnował. Fatalne błędy w podstawowych czynnościach czysto-piłkarskich, jak przyjęcie piłki. I tylko minimalny ofsajd Gila sprawił, że bramka dla rywala znów nie padła na jego konto.
Po przeciwnej stronie - Leao, Pavlović i Maignan - oni byli najlepsi z Milanu.
6
Marosso
Marosso
22 stycznia 2025, 23:06
Tragiczną druga połowa , wręcz karykaturalna.
0
ksieciunio
ksieciunio
22 stycznia 2025, 23:10
No bez przesady, panowały trudne warunki (deszcz), intensywność w pierwszej części sprawiła, że zespół opadł z sił, no i kilku zawodników ewidentnie "nie pomagało".
0
Marosso
Marosso
22 stycznia 2025, 23:28
U nas zawsze jest wymówka. Teraz deszcz jeszcze ? Zespół opadł z sił ? W porządku , z tymi siłami można jeszcze zrozumieć , jeśli Sergio robi na nowo wytrzymałość. Tylko zawsze kiedy wychodzimy na prowadzenie to zaczyna padać deszcz , opadać siły , padać zawodnicy i padać gra ? Nawet komentatorzy ironizują , że dwie dobre połowy dla Milanu to zbyt dużo.
0
Gianni Comandini
Gianni Comandini
22 stycznia 2025, 23:05
Wyglądamy na zajechanych. Treningi Mistera muszą być ostre.
2
Pablo78
Pablo78
22 stycznia 2025, 23:05
część pierwszej połowy była tylko dobra
0
Gzikuu
Gzikuu
22 stycznia 2025, 23:05
no to teraz tylko czekam na info co z memersonem

mecz do zapomnienia... który to już raz w tym sezonie?
0
jarek2572
jarek2572
22 stycznia 2025, 23:05
Milan 1 paznkiec Gila 1. Dobrze że ten mecz się już skończył. Żenada mimo 3pkt. Pajace z zarządu, dawać wzmocnienia, bo nowy trener to nie jakiś czarodziej. Dobranoc.
0
Mellion
Mellion
22 stycznia 2025, 23:05
Ale to był nudny mecz...
0
Diavo
Diavo
22 stycznia 2025, 23:05
Fakt nie opinia, Theo przegrał 95% pojedynków w tym meczu
0
dejnio
dejnio
22 stycznia 2025, 23:04
Pierwsza lepsza drużyna z Serie A by nas dzisiaj ograła, wystarczyłoby trochę nas przycisnąć. W obronie tragedia, mieliśmy kupę szczęścia.

Trener nadal nic nie zbudował z tą drużyną, czekamy na przełom.
3
Topero
Topero
22 stycznia 2025, 23:41
Nawet w Serie B by się kilka znalazło
0
kamilus
kamilus
22 stycznia 2025, 23:04
Trzy punkty cieszą, ale mecz do zapomnienia. Trzeba jakoś dociągnąć do końca sezonu i ugrać top4 i wzmocnić konkretnie zespół, bo bez tego to chyba nawet Conte za wiele by tu nie zdziałał.
3
jarek2572
jarek2572
22 stycznia 2025, 23:05
Top 4 powiadasz ?
3
kamilus
kamilus
22 stycznia 2025, 23:08
Wciąż do wzięcia jest 50 punktów, więc wszystko jest możliwe.
3
Suejzirn
Suejzirn
22 stycznia 2025, 23:03
No i git, wolę tak niż ładnie i przegrac
0
Pablo78
Pablo78
22 stycznia 2025, 23:02
Theo piłkę oddaje i nadal na boisku................
1
Rucz4j
Rucz4j
22 stycznia 2025, 23:02
Theo z przodu nic, z tylu nic i dorzuca do tego głupią kartkę
8
Szczechu1899
Szczechu1899
22 stycznia 2025, 23:02
Gimenez ładnie pożegnał się dubletem w meczu z Bayernem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
3
lyndonmilan
lyndonmilan
22 stycznia 2025, 23:05
A gdzie idzie ???
0
tommyb1
tommyb1
22 stycznia 2025, 23:17
Teraz Feyenoord cyk i plus 10 baniek kolejne zawoła
1
Corsa
Moderator Corsa
22 stycznia 2025, 23:01
Znowu oddana inicjatywa, masa błędów, ale w tym meczu liczą się dla mnie tylko trzy punkty.

Przed ostatnią kolejką Milan ma ogroną szansę skończyć w top8. Tego się nie spodziewałem.

Przed trenerem dużo pracy, aby go wszystko śmigało jak należy.
2
konrad1604
konrad1604
22 stycznia 2025, 23:06
Pierwsza połowa na duży plus po za babolami w obronie.
W drugiej połowie widać że brakuje pary w gwizdku.
Potrzeba rotacji ale nie ma kim.
0
Suejzirn
Suejzirn
22 stycznia 2025, 23:01
Theo najgorszy na boisku
6
boro215
boro215
22 stycznia 2025, 23:00
Będę się autentycznie śmiał, jak stary dziad Stuani nam coś zaaplikuje
0
kamilus
kamilus
22 stycznia 2025, 23:00
Theo dziś tragedia. :(
10
Victor Van Dort
Victor Van Dort
22 stycznia 2025, 23:00
Całe szczęście że gramy z beznadziejną Girona toż oni prezentują się gorzej niż zespoły dołu tabeli Serie A
4
landik
landik
22 stycznia 2025, 22:58
Dobrze że ten z 10 w Gironie to mózgu nie ma.
2
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się