FEYENOORD – AC MILAN 1:0
Pełna emocji pierwsza połowa, ale wyłącznie w wykonaniu piłkarzy gospodarzy, którzy prezentuję większe zaangażowanie. Po stronie Milanu wygląda to zdecydowanie słabiej, choć początek nie był zły. W 3' Theo posłał dobre płaskie podanie w pole karne do Moraty, ale ten był blokowany. W odpowiedzi mieliśmy z kolei dwa strzały Dinama. Najpierw w 5' Baturina strzelał z lewej strony, jednak nie dokręcił piłki, a w 7' z 15 metra uderzał Stojković, ale źle trafił w piłkę będąc także w trudnej sytuacji. W 6' kolejne dośrodkowanie Theo, tym razem do zamykającego z prawej strony Pulisica, który opanowuje piłkę i podaje do Leao, ten jednak tyłem do bramki i po chwili strata piłki. W 12' Leao błysnął na lewym skrzydle, zszedł do linii końcowej, ale tam już potroili go rywale odbierając piłkę. W 15' znakomitym przerzutem z linii obrony na lewe skrzydło popisał się Gabbia uruchamiając tym samym Theo, który następnie zgrywa do Moraty, który ponownie jest blokowany. W 18' Tomori wypuścił na prawym skrzydle Musaha, który wygrał pojedynek z obrońcą i zszedł w pole karne, skąd następnie wycofał na 16 metr do Reijnders, ale strzał pomocnika także został zablokowany. W 19' ogromny błąd Gabbii. Na własnej połowie źle przyjął piłkę, przejął ją Baturina i pognał na bramkę Maignana pokonując go płaskim strzałem między nogami. Kolejne minuty upływały bez konkretów z obu stron. Milan przebudził się nieco w 33' kiedy to Fofana dwukrotnie uderzał zza pola karnego, ale w obu przypadkach niecelnie. W 39' sytuacja Milanu się pogorszyła. Na skraju pola karnego Stojković minął Pavlovicia, po czym był jeszcze łapany w pół przez Musaha. Sędzia pokazał za to przewinienie pomocnikowi Milanu żółtą kartkę. Drugą, ponieważ wcześniej Musah miał już na koncie napomnienie. Dinamo z kolei miało rzut wolny, przy czym strzał trafił w mur. W doliczonym czasie Dinamo mogło podwyższyć prowadzenie. W 45' uderzać zza pola karnego próbowali Baturina oraz Pjaca, ale oba strzały zostały zablokowane. Natomiast w 45+1' Milanowi przypisało szczęście. Kulenović uciekł obrońcom na środku pola karnego, dostał idealne podanie w tempo i będąc sam na sam z Maignanem uderzył obok bramki.
W 49' akcja lewą stroną skąd Theo zagrywa w pole karne do Fofany, ale (klasyka) strzał pomocnika zostaje zablokowany. W 50' Milan, który nadal nie porywał swoją grą, dostał ostrzeżenie. Dinamo strzeliło gola po kontrze, ale szczęście, że sędzia dopatrzył się zagrania ręką u Baturiny, więc bramkę anulował. W 53' chwilę radości mieli goście. Tomori podał w pole karne do Pulisica, ten się obrócił i oddał mocny strzał, którym pokonał Nevisticia. Trzy minuty później Dinamo wyrównało za sprawą trafienia Kulenovicia niemalże z najbliższej odległości, ale okazało się, że dogrywający do niego Pierre - Gabriel był chwilę wcześniej na pozycji spalonej. Milanowi znów się upiekło. Następnie swoich sił próbował Pjaca zza pola karnego, ale piłka minęła bramkę Maignana. Niestety, w 60' zagranie z lewej strony w pole karne, tam Pjaca uprzedza Tomoriego zgarniając piłkę i mocnym uderzeniem po dalszym słupku pakuje piłkę do bramki. W 62' znowu zaświeciła się lampka nadziei, ponieważ sędzia odgwizdał rzut karny dla Milanu po faulu Nevisticia na Leao. Jak się jednak okazało, Leao chwilę wcześniej, chcąc zasłonić się przed rywalem, uderzył go łokciem w twarz, więc sędzia anulował rzut karny. W kolejnym minutach Milan stwarzał sobie okazje, ale nie potrafił skonkretyzować ich golem. Głową uderzali Pulisic czy Abraham, ale zbyt lekko, aby stworzyć realne zagrożenie. Leao uderzał zza pola karnego, ale wywalczył jedynie rzut rożny. Najlepsza okazja była pod koniec meczu, kiedy to Chukwueze zszedł z prawego skrzydła do środka, zagrał do Tomoriego, ten odegrał na lewo do niepilnowanego Okafora, ale ten chyba był zaskoczony podaniem, bo jego strzał, w dobrej sytuacji, po prostu był słaby. Chwilę później podobną sytuację miał Chukwueze z prawej strony pola karnego, ale o ile jego strzał był celny, o tyle równie niegroźny, co pozwoliło bramkarzowi złapać piłkę. Mecz zatem zakończył się wynikiem 2-1 dla Dinama, co oznaczało, że Milan, który miał przypieczętować awans do kolejnej fazy LM z TOP8, wypadł poza tę strefę i będzie musiał grać w barażach.
DINAMO ZAGRZEB (4-2-3-1): Nevistic; Torrente, Theophile-Catherine, Mmaee, Pierre-Gabriel (90+2' Jakirovic); Misic, Ademi (70' Rog); Baturina (90+2' Mbuku), Pjaca (70' Ristovski), Stojkovic (74' Cordoba); Kulenovic
Rezerwowi: Zagorac, Filipovic, Hoxha, Cordoba, Mbuku, Ristovski, Rog, Mikic, Cutuk, Pavic, Spikic, Jakirovic
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan; Tomori, Gabbia (46' Terracciano), Pavlovic, Theo; Musah, Fofana; Pulisic, Reijnders (82' Abraham), Leao (82' Okafor); Morata (46' Chukwueze)
Rezerwowi: Sportiello, Torriani, Bartesaghi, Terracciano, Bennacer, Okafor, Chukwueze, Abraham, Camarda
Bramki: Baturina 19', Pulisic 53', Pjaca 60'
Żółte kartki: Pulisic 26', Misić 31', Musah 31' oraz 39', Pjaca 34', Maignan 39', Nevistić 90+4'
Czerwone kartki: Musah 39'
Arbiter główny: Francois Letexier
Miejsce: Stadio Maksimir (Zagrzeb)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Po mistrzostwie mieli solidne fundamenty, wystarczyło słuchać Paolo i zrobić wzmocnienia. Woleli dziadować i rozmieniać się na drobne. Teraz zbierają co zasiali.
Idę spać, życzę Wam szybkiego zaśnięcia, bo każdy kibic Milanu może mieć z tym dzisiaj problem.
Jego EGO > Conte i cała reszta, z którą się pokłócił (w tym Abate w Serie C).
Chciałbym zobaczyć co by zrobił z lepszym budżetem a nie takim że musi się targować o każdego eurocenta przez całe okienko
Jakbym to zobaczył jako postronny kibic to bym to wyłączył i odpalił sobie pasjansa albo nie wiem odpalił Monka na Netflixie. Tak gówniany mecz że to wręcz obraza dla piłki nożnej i to nasza zasługa.
Dobrali się.
Przecież tu pojedyncza zmiana, tak jak zmiana trenera czy pojedynczy transfer nic nie zmienią. Tu cała konstrukcja tej drużyny już na wstępie obarczona była błędem.
Tu potrzebna solidnej i dogłębnej orki, która zacznie się od wymiany całego zarządu co do jednego, skoro już musimy dalej mordować się z tą amerykańską atrapą inwestora.
No ale był za słaby, więc zadziałało prawo karmy.
Dyrektorzy - amator amatora amatorem pogania
Piłkarze - banda debili, którzy nie wiedzą, co to zaangażowanie i dyscyplina, zero mentalności, większość kadry do pogonienia
Efekt = to co dzisiaj zobaczyliśmy, gówno zupełne, syf którego oglądać się nie da kurwa oglądać
Sprzedać, zaorać i zbudować od nowa
A to jak RedBird rozpierdolił, to co zbudował Eliott z Maldinim, to chyba podchodzi pod sabotaż i książkę, jak spierdolić.
Powtórzę, to jeszcze raz, puste trybuny i może lampka tym debilom, którzy są za to odpowiedzialni, się w końcu się zapali...
Możecie mi nie wierzyć ale właśnie wymieniłem ZAWODNIKÓW, którzy grają w Milanie.
Jest kiepsko, ale pytanie czy to wina piłkarzy.
Wiadomo, że cześć naszej kadry nie dojeżdża umiejętnościami, ale na pewno nie większość.
IMO do pozbycia się Okafor, Chukwueze, Morata, Royal. Kilku zawodnik dałbym czas do końca sezonu i potem ocenił.
Słowa o Leao i Theo to groteska (mimo nienajlepszej chwilowo formy Theo).
Okazało się że rewolucja trenerska bokiem nam wyszła, a jeśli nie zdarzy się jakiś przełom to drużyna może się zupełnie rozpaść.
Niektórzy z was patrząc na to jak grają piłkarze piszą, że to nie trener był problemem i Fonseca powinien zostać... Stanowcze nie, to że piłkarze grają jak patałachy to jedno, to że Fonseca nie powinien zostać zatrudniony w Milanie to drugie! Jedno z drugim się nie wyklucza.
Kolejna gorzka pigułka do przełknięcie, ale trzeba trzymać kciuki żeby udało się awansować w play-off'ach i mieć choć trochę radości w tym sezonie.
Forza Milan!
-próbowali sprzedać i wysłał do Niemiec piłkarza z nadwagą i urazem (nie udało się)
-chcieli pozbyć się najgorszego piłkarza w drużynie (którego pół roku wcześniej sprowadzili za niemałe pieniądze), ale ten na dzień przed kluczowymi negocjacjami, wyszedł w pierwszym składzie i doznał kontuzji
-podstawowy piłkarz zagrożony pauzą w derbach wychodzi na mecz z beniaminkiem i dostaje zółtą kartkę
-prawie dochodzi do rękoczynów między kapitanem a trenerem
-top 8 LM jest na wyciągnięcie ręki, ale drużyna zesrała się metr przed kiblem
-negocjacje z głównym celem transferowym się przedłużają, aż ten doznaje urazu
A to wszystko na przestrzeni tygodnia... Zarząd do zwolnienia, pół składu do wy...
A do listy dodaj, żeby już całkiem karykaturę uskutecznić, w drugim akapicie, że tę kontuzję łapie po minucie na placu. Fajny wydźwięk dodaje do tego punktu.
Obawiam się, że piłkarze to wierzchołek góry lodowej...
Półtora miesiąca walki o jego podpis i peany pochwalne zlatana po transferze
"W zasadzie gdyby tylko poprawić ilość strzałów z 1/2 w każdym meczu na 5-10, przy jednoczesnym ograniczeniu strzałów rywali, to gralibyśmy bardzo dobrze."
Marne to pocieszenie, ale dobrze że somsiad ma też ciulowo xD
Druga połowa tylko udowodniła, że tu 4-0 powinno być dla Milanu jak 2 lata temu....
Brawo cardinale, furlani moncada ibra, mam odruch wymiotny jak słyszę tę nazwiska
(chciałem napisać coś pozytywnego po meczu)
Przecież w obronie to jest kryminał, krycie na 2m, 15 metrów przed bramką? Tu powinien być plaster na poxipolu.
Theo bym dziś sprzedał za 1€ jak bankrutującą firmę. Tomoriego trzeba było oddać do Juventusu, Morata to już totalna wtopa, większą niż Fonseca.
Ten skład się skończył, ta formuła też.
Czas przywyknąć że kibicujemy klubowi pokroju Como, tylko różnica jest taka że w Como chce im się biegać.
Ale
Jeszcze dwa mecze a potem to już co 7
Wystarczy, że nasz klub się skompromitował. Prosiłbym, żeby przynajmniej kibice zachowali klasę.
Serio ten gość wygląda jakby jego dieta to była z. Mcdonalda.
Nie zasłużyliśmy na nawet punkt, dzisiaj pokazaliśmy to co pokazujemy od początku sezonu, czyli bycie zlepkiem indywidualnosci. Będziemy grać z z feyoonordem albo Juve boję się, że odpadniemy, bo to silne oraz głodne ekipy mające dużo jakości i werwy do gry. Cóż, mam nadzieję że derby Mediolanu będą przyjemniejsze niż ten paździerz który zaoferował nam zespół.
W ogóle dziwny był ten skład. Moim zdaniem Morata od początku powinien być na ławce, a Chukwueze od początku powinien grać w pierwszym składzie po tym co się stało z Parma,a Okafor błagam niech już więcej nie wychodzi.
;) ;) ;)
3/4 zawodników nie nadaje się do gry w takim klubie!!
Mam nadzieję, że Conceicao zanim odejdzie, to wystrzela po pysku kilku ancymonów.
Nie mam nic wiecej do dodania.
Fonseca taki zły nie był.