Dawno nie byłem tak pewny wpierd... na derby. Nasza wygrana albo nawet remis będzie można twierdzić, że to tylko wypadek przy pracy interu... To co jest za przepaść między nami, to jakaś masakra.

Ciekawe kto poniesie konsekwencje na zakończenie sezonu. Oby zaczęli od tych przy stołkach

Teraz do drużyny mają problem, brak lidera i trenera z jajami tak się kończy.
Potencjał jest ale metalu wcale. To co że Sergio ma jaja jak nie ma czasu trenować tylko gra co 3-5 dni .

To już jest kabaret a nie klub, może z Gerrym pogadajcie niech da hajs lepiej.

Trochę mi te porażki przypominają polską reprezentację i wieczne przyśpiewki - Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało....

Z pewnością te rozmowy mają wpływ na zawodników. Generalnie większość znalazłoby robotę w innych klubach czy to w Europie czy to gdzieś indziej. Gracze wkurzą się i poproszę o transfer i tyle z tego będzie. Nie ma tutaj przywiązania do klubu, chęci czy motywacji. Zresztą z aktualnego sztabu kogo słowa mogłyby zmotywować zawodników? Z(buka) ? Notesika ? Czy ekipy z USA....

Same kołki w rządzie

Może tym razem zamiast zwalniać trenera to zwolnimy kogoś z zarządu?

Zarząd, to niech porozmawia z psychiatrą. Lepszy będzie z tego skutek. Na psychologa już za późno.

a ja oczekuje jakościowych wzmocnień za więcej niż 20 milionów, następnie spakowanie swoich waliz i wypier.. jak najdalej od tego klubu. banda pozorantów

Rozumiem, że teraz to te trio zostało wezwane przez sztab i drużynę, aby pogadać z nimi tak jak kibole w Polsce gadają z drużyną, która ma słabe wyniki.
Może tym trio trzeba potrząsnąć wreszcie. Może zarządowi mecz się nie podobał, ale wszystkim milanistom nie podoba się zarząd i jego działania

Mogliby zacząć od siebie.

Teraz rozmowy, zaraz będzie zamknięcie w Milanello na dwa tygodnie a wyników i przede wszystkim gry jak nie było tak nie ma.

Niech skończą już ten cyrk.

Panowie trochę realizmu, oczywistym jest że zostały popełnione pewne błędy przy konstrukcji kadry ale bądźmy realistami to nie jest FM czy kariera w Fifie.
Gdybyśmy teraz mieli po 21 kolejkach 44 czy 46 punktów w lidze i tracilibysmy z oczu mistrzostwo to w pełni rozumiałbym gadkę że nie wzmocniliśmy wystarczająco żeby walczyć o mistrza ale my w tym momencie mamy 34 punkty co najmniej o 10 za mało biorąc pod uwagę potencjał który jest w tych zawodnikach a tu w kółko tylko zarząd to zarząd tamto.
Wczoraj graliśmy wazny mecz i kurde jaki mieliśmy na niego pomysł taktyczny no ja się pytam jaki był pomysł gry w 1 połowie?Dynamo dało nam piłkę bo wiedziało że nic z nią nie zrobimy i tylko czekało na nasz mały błąd w rozegraniu żeby równo i zorganizowanie do nas doskoczyć pressingiem, odebrać piłkę i stworzyć okazję.
Ktoś powie zaraz że naszym się nie chciało, że nie mają charakteru itd, kurde wszyscy mają charakter tylko my nie? wczoraj w pierwszej połowie ja nie widziałem że im się nie chce czy że się boją ale widziałem to że są poprostu bezradni fizycznej i nie mają żadnego pomysłu żeby coś wykreować( jak pokazywali zbliżenia na naszych w 1 połowie to wyglądali jakby już przebiegli maraton xd)
Oczywiście największą winę za to przygotowanie ponosi Fonseca ale Concenciao jest już tu miesiąc i nie poprawił żadnego elementu gry. Nie mówię że już jest skreślony ale wszyscy musimy zrozumieć że to nie charakter jest głównym problemy czy nawet brak dużych transferów bo obecnie to my nie mamy żadnego punktu zaczepienia i nawet 3 transfer po 80 baniek nic tu nie dadzą xd

Kto tam będzie słuchał tych 3 kołków,niech buc Ibra zje presję i niezadowolenie na śniadanie wypluje i przekaże że wszystko jest ok drużynie.
Tak naprawdę piłkarze mają ich i te przemówienia głęboko w odbycie.

Dla mnie wczorajszy mecz to było przelanie się czary. To jest moment kiedy realnie nie widzę przyszłości dla Milanu. W inny sposób, ale jednak RedBird zrobił to co Chińczycy - zaorał klub w takim wymiarze, że to będzie trzeba przez LATA odkręcać żeby wyjść na zero...

Cardinale, Ibra, Furlani i Moncanda dla dobra klubu mogą zrobić już WYŁĄCZNIE jedną rzecz... i nie są to rozmowy z piłkarzami, transfery, kontrakty ani nic innego... Albo w komplecie znikną z tego klubu albo będą go krzywdzić nadal.

Każdy z nich to antyteza Midasa - wszystko czego się dotkną okazuje się najgorszą z możliwych opcji. Trenerów wybierają koszmarnie. Piłkarzy dobierają tragicznie. Chociaż w obu tych przypadkach chyba nadużywam pojęcia "wybierają" bo w tym nie ma ŻADNEJ koncepcji i czucia tematu. Kompletnie depczą i rozbierają wszystko co ma jakikolwiek zalążek "Milanu" w sobie. A wypowiedzi i zachowania (tu zwłaszcza Szweda) wystawiają nas na kpinę.

Naszym problemem ani trochę nie jest to, ze przegraliśmy z Dinamem czy to, ze nie awansowaliśmy bezpośrednio do 1/8. Zarówno w LM jak i w Serie A mamy nadal dość spokojną sytuację - nie ma jeszcze pożarów jeśli chodzi o punkty, liczby i klasyfikacje... Naszym problemem jest pożar w absolutnie wszystkich fundamentach.

Mi osobiście piłkarzy to jest szkoda... Mają osobowość jaką mają i innych piłkarzy nie mamy. To dali im Fonsekę, który chciał ich w wyrachowany i chłodny sposób ustawić. No ale jednak był w tym trochę ludzki. Mentalnie stracił część kadry, ale próbował jakiś balans zachować (nieudolnie ale zawsze). Nie udało się to dali im takiego, który jeszcze gorzej ich zaszczuje i który na Dinamo wysyła ich żeby polowali na kości, a nie grali w piłkę...

U Fonseki błędem było to, że aby udowdnić swoją rację odstawiał od składu najmocniejszych graczy - ok, miał czasami 11 "biegających" ale za mało było zwykłej piłkarskiej jakości...

U Conceicao - z jakościowych elementów jesteśmy póki co kompletnie wykastrowani. U nas od kilku spotkań - jak grają - to Reijnders i Pulisić mają ewidentnie rolę Gattuso z dawnego Milanu... 99% w odbiorze, a potem nie ważne... Leao zapewne też... Leao po prostu tego nie wykonuje, ale weź graj na luzie jak trener Ci ciągle mordę piłuje, ze wszystko robisz źle...

Ile było już takiego gadania ze strony zarządu. Już chyba 4 raz czytam, że oczekiwania jest natychmiastowa reakcja ze strony zespołu. Te wszystkie gadki mogą sobie w tyłek wsadzić bo efekt jest żaden.

Wyobraźcie sobie, że pracujecie w firmie zarządzanej przez niekompetentnych, niebudzących sympatii i szacunku ludzi, którzy co chwila przychodzą was motywować do wydajniejszej pracy, samemu nie dając absolutnie nic. Jakby tego było mało, dają wam nowego kierownika który drze ryja o byle co, rzuca telewizorami i leci do pracowników z łapami.

Zmotywowali by was do cięższej pracy? Bo mnie wręcz przeciwnie.

Zarząd dobre, żaden trener nie dostał graczy jakich chciał, Pioli chciał Savicia to dostał Loftusa xD Conceicao to samo pogadał sobie kogo potrzebuje i tyle...dajta spokój szkoda gadać. Conte by się zwolnił po okienku transferowym

W tym zarządzie to same kasztany, nic to nie da.

Ryba psuje się od głowy

Ileż to już było tych punktów zwrotnych w tym sezonie...

Mam nadzieję, że Ibra zadzwonił do Gerrego i dał go na głośnik :)

Mogli już lepiej zatrudnić Gattuso, przynajmniej swój chłop i w ostatnich dwóch starciach, jego Hajduk zlał Dinamo :)

Każdy kto pracuje w jakimś korpo, większej firmie wie, że jeśli zarząd/kierownicy są do bani, to pracownicy nie mają motywacji do pracy, żyją w niepewności, brak planu firmy powoduje, że ludzie nie mają przywiązania. Dla mnie Milan obecnie jest na etapie, gdzie klub przyjął Cardinale, stworzył jakiś losowy zarząd, który nie ma żadnego zgrania, żadnego planu, nasze transfery nie są robione pod żadną wizje, odbija się to na piłkarzach, którzy często są frustrowani, niepewni, nieskoncentrowani, wyglądają mentalnie fatalnie.

oni niech zaczną od siebie bo są winni w 50%
ten skład to trzeba mocno przewietrzyć ale wiadomo że to się nie stanie

Już dzieli skórę na niedźwiedziu, już liczyli pieniądze które dostali by gdyby Milan zakończył fazę ligową LM w top8, nikt ich nie nauczył, że nie liczy się pieniędzy których jeszcze nie zarobiłeś. Zmarnowana szansa na zarobek zmusiła zarząd do rozmowy wychowawczo - dyscyplinującej.

Drużyna powinna zbiorczo odpowiedzieć:

Uccello rosso, fuori dalle palle.

a im kto powie, że oczekiwał po nich czegoś zupełnie innego i oczekuje natychmiastowej reakcji? tfu!

Nie ma co się oszukiwać, Inter raczej nas zleje.
Morale i gra jest u nas brzydko mówiąc na dnie, obym się mylił...

Zarzad rozmawia hehe a kim oni sa zeby prawic kazania ????? Zlatan i moncanda to powinni sie z zespolem pożegnać a nie rozmawiac

A nie no jak zarząd porozmawiał z zespołem to teraz wszystko będzie już super.

Prawdopodobnie zdecydowali się na ten krok, bo rozmowa nic nie kosztuje.