Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
W środę wieczorem Milan będzie kontynuował walkę o kolejne trofeum. Rossoneri na San Siro w ćwierćfinale Pucharu Włoch zmierzą się z ekipą Romy. Milan przystąpi do meczu po bardzo emocjonujących 48 godzinach, począwszy od remisu w derbach z Interem, a skończywszy na najpewniej najbardziej emocjonującym ostatnim dniu zimowego mercato od wielu lat! Na koncie Sérgio Conceição jest już pierwszy tytuł z Milanem (Superpuchar Włoch), a teraz bez wątpienia chciałby sięgnąć po kolejny – Puchar Włoch. Ciekawostką jest, że ostatni mecz między Milanem a Romą przypadł na 29 grudnia ubiegłego roku. Na San Siro padł remis 1:1 i co ciekawe – był to ostatni mecz z Paulo Fonsecą na ławce.
W zespole Milanu dokonano kilku zmian. Kadrę zasilił Santiago Gimenez, Kyle Walker, João Félix, Warren Bondo i Riccardo Sottil. Z kolei pokład opuścili: Álvaro Morata, Davide Calabria, Noah Okafor i Ismaël Bennacer. W rezultacie wiele zmieniło się w składzie i powstaje równie wiele pytań, jak chociażby: kto teraz zajmie miejsce w podstawowym składzie i jaki zostanie zastosowany system gry przez Sérgio Conceição?
Rossoneri nie będą mogli skorzystać z pomocy: Alessandro Florenziego, Emersona Royala i Rubena Loftusa-Cheeka (cała trójka jest kontuzjowana). Do dyspozycji na ten mecz nie będzie także Warren Bondo. Na jaki skład zdecyduje się trener Sérgio Conceição? Między słupkami zobaczymy Mike'a Maignana. W obronie pojawi się Kyle Walker, Fikayo Tomori, Strahinja Pavlović i Theo Hernández. W pomocy: Yunus Musaha, Youssouf Fofana i Tijjani Reijnders. Linia ofensywna: po prawej stronie Christian Pulisic, po lewej – Rafael Leão. Na środku ataku od pierwszej minuty zagra Tammy Abraham. Pojawiają się także sugestie, że Santiago Gimenez, João Félix i Riccardo Sottil również będą mogli zaprezentować się na boisku.
Jak wygląda sytuacja Romy? Od czasu przybycia Claudio Ranieriego w połowie listopada, klub ze stolicy Włoch opuścił dolną część tabeli i obecnie traci zaledwie cztery punkty do Rossonerich (którzy mają o jeden rozegrany mecz mniej). Ranieri przegrał tylko jeden z ostatnich dziewięciu ligowych meczów. Romie udało się także zapewnić miejsce w środku tabeli Ligi Europy (trzy zwycięstwa, trzy remisy i dwie porażki). W barażach o awans do fazy play-off zmierzą się z Porto.
Po niedzielnym meczu z Napoli (1:1) Roma miała obawy dotyczące stanu Manu Koné i Stephana El Shaarawe'ego, jednakże najnowsze informacje sugerują, że obaj będą gotowi na środowy pojedynek. Zawieszony natomiast jest środkowy obrońca Gianluca Mancini. Jego miejsce zajmie Mats Hummels. W bramce pojawi się Svilar. Rensch, Hummels, Ndicka utworzą blok defensywny. W linii pomocy powinniśmy zobaczyć Saelemaekersa, Koné, Paredesa i Angelino. Z kolei Ranieri na skrzydłach rozmieści Dybale i Pelegriniego. Na środku ataku zagra natomiast Dovbyk.
Mecz 1/4 finału Pucharu Włoch pomiędzy Milanem a Romą rozpocznie się w środę 5 lutego o godzinie 21:00 na San Siro. Zwycięzca tego spotkania w półfinale rozgrywek zmierzy się z lepszym z pary Inter – Lazio. Sędzią głównym tego spotkania będzie Marco Piccinini z Forlì. Transmisja w Polsat Sport 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AC MILAN (4-3-3): Maignan – Walker, Tomori, Pavlović, T. Hernández; Musah, Fofana, Reijnders; Jiménez, Abraham, Pulisic.
AS ROMA (3-4-2-1): Svilar – Rensch, Hummels, Ndicka; Saelemaekers, Koné, Paredes, Angelino; Dybala, Pellegrini; Dovbyk.
dwa razy na kontrę wychodzi Jimenez i kartek nie ma :) Klasyka
Z góry dziękuje
Weź tak nie rób, bo przez chwilę myślałem, że źle spojrzałem na godzinę meczu :P
Odnośnie meczu, to przewiduję ciężary. Roma nie odpuści, co było do zaobserwowania, kiedy wystawili rezerwy w lidze na silną przecież ekipę Napoli.A Lidze też potrzebują punktów. Być może ktoś tam doszedł do wniosku, że z Napoli tak niewiele ugrają, to chociaż z chimerycznym Milanem powalczą w CI.
Mecz kluczowy dla obu ekip, które zdążyły już osłabić swój wizerunek w tym sezonie, i obie mają dużo do udowodnienia.
Ale nie możemy zapominać o Empoli i Lidze, bo faktycznie gdybym miał wybrać tylko jedno zwycięstwo spośród tych dwóch ekip, to wybrałbym Empoli. Ale takie założenie może być błędne, bo też wygrana Roma dostaje dodatkowe paliwo do baku. Kwestia głębokiej ławki.
Oby tylko bez kontuzji, a po meczu od razu do komór kriogenicznych, najlepiej tychze statku kosmicznego Posejdon.
Niech wyjdzie Jimenez, Camarda, Sottil, Terraciano, Liberali, Vos, Bartesaghi i Chukwueze. Nawet przegrajmy to tylko dajmy odpocząć naszym podstawowym zawodnikom.
Interista Vaffanculo!
Jest jeszcze juve, po drugiej stronie drabinki.
No faworytem to my nie jesteśmy, ale walczyć warto
www.milannews.it/primo-piano/gazzetta-verso-milan-roma-gimenez-felix-e-sottil-subito-a-disposizione-leao-e-pulisic-non-al-meglio-pronto-jimenez-565929
Na moje oko to wlasnie zaczynamy cykl ale sadzania Rafalka na lawce czytaj FelixSotill...
Na sprzedaz jak na sprzedaz ale mysle, dawno nikt nie dostal takiego przekazu jak on z dopiskiem "chlopie ogarnij sie" ;)
Rzeczywiscie ciezko w to uwierzyc ze to az 22 lata. I niestety pokazuje to jaka to mamy kadre poniewaz sa to rozgrywki drugich garniaturow...
A co do odpuszczenia to absolutnie bo takim uzupelnieniu skladu jak i kadry. Trzbe sie zgrywac a najlepiej to robic w tak zwanym boju. Wiadomo jak nie wyjdzie to nie wyjdzie ale absolutnie nie mozna tego przyslowiowo olac.
W sumie na Puchar Włoch mógłby Camarda zagrać na szpicy jak Gimenez nie jest gotowy od pierwszej minuty, bo nie poszedł na wypożyczenie, a ciężko grać gorzej jako napastnik od Abrahama obecnie, który i tak za chwilę wróci do Romy.