Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
W meczu 24. kolejki Serie A Milan grał na wyjeździe z Empoli. Finalnie piłkarze z Mediolanu, choć nie bez problemów, pokonali rywali z Toskanii 2:0.
Podopieczni Sérgio Conceição w pierwszych minutach dali się zepchnąć pod defensywy, choć sędzia podjął też dwie kontrowersyjne decyzje. Najpierw nie podyktował rzutu karnego po faulu na Abrahamie, a następnie nie ukarał zawodnika gospodarzy czerwoną kartką za brutalne wejście w nogę Kyle'a Walkera. W 21. minucie João Félix oddał groźny strzał sprzed pola karnego, ale piłka przeleciała obok lewego słupka. W 33. minucie Lorenzo Colombo był bliski gola dla gospodarzy, ale jego potężne uderzenie wychowanka Milanu zatrzymało się na słupku. W pierwszej połowie było wiele fauli i niewiele sytuacji podbramkowych.
Od początku drugiej połowy naciskał Milan. W 54. minucie czerwoną kartkę otrzymał Fikayo Tomori. Anglik sfaulował Lorenzo Colombo i zobaczył drugą żółtą kartkę. Powtórki pokazały, że napastnik gospodarzy przed wejściem defensora Milanu był na pozycji spalonej, ale zawodnik Rossonerich musiał opuścić boisko po ogromnym błędzie arbitrów. W 65. minucie za atak na Gimeneza czerwoną kartkę obejrzał Marianucci. Chwilę później Milan powinien dostać kolejny w tym meczu rzut karny, ale arbiter nawet nie sprawdzał sytuacji.
W 68. minucie Rossoneri wyszli na prowadzenie po golu Rafaela Leão. Portugalczyk wpakował piłkę do siatki głową po wrzutce Christiana Pulisica. W 76. minucie debiutanckiego gola dla Milanu zdobył Santiago Gimenez. Meksykanin dostał podanie od Pulisica, zachował spokój w polu karnym i oddał ładny strzał. W 82. minucie sytuację sam na sam z bramkarzem zmarnował Félix, który chciał pokonać Vásquez podcinką. Ostatecznie Milan wygrał 2:0, choć pierwsza połowa nie napawała optymizmem.
EMPOLI 0:2 MILAN (0:0)
0:1 Leão 68'
0:2 Gimenez 76'
EMPOLI (3-4-2-1): Vásquez; De Sciglio, Marianucci, Viti (28' Gogliszidze); Gyasi, Henderson (70' Żurkowski), Grassi (80' Bacci), Pezzella; Esposito (80' Konate), Cacace; Colombo (70' Kouamé)
MILAN (4-4-2): Maignan; Walker, Tomori, Pavlović, Hernández; Musah, Fofana (46' Pulisic), Rejinders (69' Thiaw); Jiménez (46' Leão), Abraham (46' Gimenez), João Félix (84' Terracciano)
Nie wiem co to za bzdura że nie ma VARU jak sędzia liniowy nie podniósł chorągiewki na spalony... Jakby podniósł to po co VAR? tylko żeby anulowac?
To już kwestia samych przepisów VAR i tego, kiedy można go stosować - niestety póki co nie ma pozwolenia, by go używać przy każdej sytuacji "stykowej". Dla mnie to błąd, bo takich sytuacji aż tak dużo nie ma, ale przepisy to przepisy.
Co wam z tej pracy w obronie Jimeneza?
Brawo Rafa!!!
To jest sztuką, strzelić na przekór wszystkiemu! Brawo!
Jak na ironię Jimenez też miał taką piłeczkę do strzelenia w 1 połowie, tyle że się zesrał
Na prze-kur ! Sędziowskiej....
Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa