Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Corriere della Sera we wtorkowym wydaniu opublikowała artykuł zatytułowany: "Nowy stadion San Siro, projekt Interu i Milanu: 71 500 miejsc, parking podziemny i brak bramek obrotowych". Wkrótce dwa mediolańskie kluby przedstawią władzom Mediolanu projekt dotyczący nowego obiektu zlokalizowanego obok obecnego San Siro. Nad wszystkim pracuje ok. 50–60 osób, w tym konsultanci, inżynierowie, projektanci i dyrektorzy klubów reprezentujących poszczególnych udziałowców (Oaktree oraz RedBird).
Jak mógłby wyglądać nowy stadion Milanu i Interu? Nowy obiekt powstanie w miejscu obecnych parkingów San Siro. Pojemność docelowa wyniesie ok. 71 500 widzów, z czego 13 000 będzie miało charakter "premium" – miejsca dla firm z usługami cateringowymi oraz rozrywkowymi. Według pierwszych szkiców projektu, dostęp do stadionu będzie odbywał się poprzez "podium", zadaszoną konstrukcję, która będzie otaczać obiekt, zastępując bramki obrotowe. Obecny stadion zostanie częściowo wyburzony, a pozostała część mogłaby pomieścić siedziby obu klubów. Projekt obejmuje również budowę hotelu, powierzchni komercyjnych, parking podziemny i powstanie terenów zielonych.
Koszt inwestycji pochłonie od 1 do 1,5 mld euro. Jeśli chodzi natomiast o harmonogram: przy braku opóźnień administracyjnych, prace nad nowym stadionem w Mediolanu mogłyby rozpocząć się na początku 2027 roku i zakończyć się w 2030 roku. Następnie mogłaby rozpocząć się częściowa rozbiórka San Siro.
W żaden stadion nie wierzę...
Mydlenie oczu bez żadnego realnego planu....
Redbird out
Moncada ma do nich numer w notesiku.
(that's was she said)
My budujemy stadion od czasów Baśki i jakoś nie mamy nawet 1 miejsca, nie mówiąc o 15 tysiącach Como.
Wygląda na to, że nie będzie ani jednego, ani drugiego :)
Dodatkowo nie można usunąć całkowicie obecnego SS, co przy ograniczonym areale użytkowym jest kpiną.
Zrobią kosmetyczne poprawki na SS i tyle, nie spodziewam się niczego więcej.
A "somsiadowi" Interowi niech Passat wysiądzie, piłkarze dostaną biegunki, a Sala sprzeda San Siro za grubą kasę i do generalnego remontu.
Sztuczne słońce xD Ibra może poświecić xD
Mając oczywiście na myśli inwestora, który nie zaciągnie pożyczki na zakup Milanu ;)
Ile to już tych pomysłów było i nic konkretnego.
Babrzą się z tym strasznie, a jeszcze podobno biurokracja we Włoszech jest straszna, więc terminy odległe, bardzo...
1) Dzielony z Interem
2) Droższy niż w San Donato, gdzie miało być circa 700 mln euro, tutaj mamy 500-750 mln euro, więc pewnie będzie drożej.
3) Rozbiórka San Siro, która pochłonie kasę i czas oraz burdel będzie
4) Dzielimy zyski ze stadionu z Interem
5) Prawdopodobnie dzielimy zyski ze źródeł około stadionowych z Interem, o ile takie powstaną, bo nie ma zbyt dużo miejsca, biurokracja w Italii, ale jest nadzieja, bo będzie parking podziemny
6) 13 tys. miejsc premium/VIP? WTF? Ktoś może napisać ile jest obecnie?
7) Rozpoczęcie dopiero w 2027? Dżizas
Ale jak widać nie będzie obrotowego wejścia, więc spoko luz, Greenpeace się cieszy o Carabinieri nie wspominając :)
Na dokładkę, póki nie będzie zakończenia prac (nawet rozpoczęcie i trwanie nie dają pewności), to nie wierzę w stadion.
Ktoś napisał, że muszą niedługo zgłosić stadion na EURO, stąd ruch w tym kierunku i rozumiem Salę, który naciska na stadion w mieście, nie obrzeżach, bo to dużo więcej kasy przyniesie.
Z drugiej dla rozwoju miasta, a tym bardziej dla finansów klubu, lepszy byłby nasz własny w San Donato.
i gdzie będziemy grać? :) jak się przeniesiemy na jakiś kurnik tymczasowo to też sporo kosztów będzie (potencjalnie niezarobione pieniądze).
Jeszcze pewnie sporo fikołków będzie, a może i całkowicie projekt upadnie, zanim cokolwiek w tej sprawie konkretnie ruszy.
jak dla mnie spoko opcja, niech działają i w końcu ruszą do przodu.
Tylko kawałek można zburzyć :)
Więc zostaje jeszcze mniej miejsca na biznes około stadionowy.
Smutne
Plus wspólnego stadionu to koszty budowy i utrzymania na pół Minusy zyski z działalności około stadionowej oprócz dniu meczu też na pół.Też liczyłem że jak sami wybudujemy to byśmy mieli szansę mocno im odskoczyć bo inter raczej sam nie jest wstanie w tym momencie wybudować swojego stadionu.