SCUDETTO


LGdS: Piłkarze zawiedli Conceição. Porażka, która komplikuje sprawę awansu

13 lutego 2025, 10:12, Redakcja Aktualności
LGdS: Piłkarze zawiedli Conceição. Porażka, która komplikuje sprawę awansu

Milan miał w końcu okazję odnaleźć ciągłość, jakiej nie było od początku obecnego sezonu. Jak to się ostatecznie skończyło? Jak zwykle... Drużyna Sérgio Conceição źle rozpoczęła mecz, ponieważ Feyenoord już w pierwszych minutach meczu, po błędzie Mike'a Maignana objął prowadzenie, które następnie bez większych problemów udało mu się obronić aż do 90 minuty – podsumowuje w czwartek LGdS.

Gazeta zwraca uwagę na rozczarowanego Conceição. Rossoneri przegrali jeden z najważniejszych meczów sezonu. W sobotni wieczór drużyna z Werony przyjedzie na San Siro w zmienionym składzie, chcąc się zrewanżować swoim kibicom za upokorzenie doznane w ubiegłym tygodniu z rąk Atalanty (0:5 na własnym stadionie).

Wczorajszy mecz mógł być spotkaniem "fantastycznej czwórki" ("Fantastici 4"): Leão, Pulisica, João Félixa i Gimeneza. Wieczorem w Rotterdamie to jednak Igor Paixão znalazł się w centrum uwagi i można powiedzieć, że dosłownie sprawił, iż piłkarz pokroju Kyle'a Walkera wrócił do domu z bólem głowy. Conceição czuje się zdradzony przede wszystkim przez swoich najlepszych graczy, którzy powinni pozwolić Milanowi na skok jakościowy, którzy przynajmniej wczoraj się nie wydarzył. Teraz sprawa kwalifikacji do 1/8 finału stała się trudniejsza, bowiem Rossoneri muszą zrobić dokładnie to, co Feyenoord zrobił w środę na De Kup – wykorzystać doping własnych kibiców, aby odrobić straty po spotkaniu w Rotterdamie i zapewnić sobie ważny awans do dalszej fazy rozgrywek.



48 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
savicevic88
13 lutego 2025, 13:58
Pod koniec wczorajszego meczu z Feyenoordem było ujęcie kamery na Conceição i miałem wrażenie, że jego wyraz twarzy mówił: "W co ja się wpiedroliłem".

Był zażenowany tym co widzi, widać po chłopie, że miał już dość bycia na "de Kuip"...
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 13:59
2
Gerada
13 lutego 2025, 12:37
Drużynę Conceicao charakteryzuje najbardziej jedna statystyka:
Jak długo Milan miał korzystny wynik w meczach / jak długo miał komfortowe dwubramkowe prowadzenie?
Juventus 15/0
Inter 55 (remis)/0
Cagliari 4/0
Como 14/0
Juventus 0/0
Girona 53/0
Parma 0/0
Dinamo 0/0
Inter 90/0
Roma 74/57
Empoli 22/14
Feyenoord 0/0

na 12 meczów, 1080 możliwych minut mieliśmy pod kontrolą wynik przez 71 minut, a nie byliśmy na "musiku" przez 327 minut (z czego aż 100 minut to remisowanie z Interem, a tylko 227 minut prowadziliśmy w meczach).

Dłużej niż 22 minuty w meczu na prowadzeniu byliśmy 3 razy: Girona, Inter i Roma. Z czego tylko w tym ostatnim przypadku było to jakkolwiek komfortowe, a z Interem nie dotrwaliśmy z prowadzeniem do końca.

Za Conceicao praktycznie nie zdarza się żebyśmy mieli cokolwiek pod jakąkolwiek kontrolą...

W moim odczuciu – biorąc pod uwagę na prawdę wszelkie okoliczności (to, że Conceicao miał mało czasu, że przyszedł w środku sezonu, ze to i tamto) jest to KATASTROFALNY obraz.

Będąca za nami w tabeli Roma w ostatnich 12 meczach zanotowała 7 wygranych z czego:
Venezia (prowadzenie od 57 minuty), Eintracht (od 67 minuty prowadzenie dwoma bramkami), Udinese (prowadzenie od 64 minuty), Genoa (od 73 minuty prowadzenie dwoma bramkami), Lazio (od 18 minuty prowadzenie dwoma bramkami), Parma (od 13 minuty prowadzenie dwoma bramkami), Sampdoria (od 19 minuty prowadzenie dwoma bramkami)
A u nich Ranieri też nie miał okresu przygotowawczego z zespołem i ogólnie ma raczej słabszą drużynę do dyspozycji...

Ostatnie 1080 minut Fonseki w Milanie to:
488 (z czego 105 minut to wyjazdowe remisowanie z Realem i Atalantą)/153

Dłużej niż 30 minut prowadziliśmy w 7 z 12 rozegranych meczów – i wszystkie 7 finalnie wygraliśmy.

A porównanie jeszcze można by pogorszyć jeśli weźmiemy pod uwagę, ze Fonseka jednak miał przeciwko Junventusowi "kontrolowane" 0:0, a Conceicao jednak ze Starą Damą z kretesem przegrał... Ale jednak obu policzyłem te potyczki jako 0.

A przecież dlatego zmieniliśmy trenera bo nie mieliśmy kontroli nad spotkaniami...

Nie mamy aktualnie ŻADNYCH argumentów w grze piłką. Cała nasza strategia opiera się o "więcej biegać", a cała reszta nie ma znaczenia... Jak przeciwnicy się zmęczą to coś w końcówce wciśniemy, jak nie to nie.
7
najsu
najsu
13 lutego 2025, 13:10
Pomyśleć, że zmiana jednego średniego trenera na drugiego zmieni diametralnie drużynę. Mi się marzy ktoś pokroju S. Hoenesa czy A. Iraoli. Czy ludzi którzy faktycznie budują drużyny. Bo przepraszam bardzo, trudno ocenić Fonsece czy Conceicao jako budowniczych składów. A Milanowi właśnie ktoś taki jest potrzebny, ktoś to poukłada te cholerna drużynę klocek po klocku.
0
Tanger
Tanger
13 lutego 2025, 12:35
Trener to jedno, ale moim zdaniem do tej drużyny pasowałoby zatrudnić psychologa na pełen etat. Taki Małysz np. na współpracy z psychologiem bardzo skorzystał.

Może kiedyś ludzie byli jacyś odporniejsi psychicznie, ale teraz jest jak jest, trzeba to zaakceptować i znaleźć jakieś rozwiązanie. Talentu w drużynie nie brakuje, ale często piłkarze nie są po prostu w stanie go ujawnić.
3
DyziekAcM
DyziekAcM
13 lutego 2025, 12:56
Możliwe że mają psychologa, ale po jakimś czasie pewnie sam potrzebuje terapii ;D
3
zuperhero
zuperhero
13 lutego 2025, 14:38
większość klubów w polskiej ekstraklasie(a nawet część z 1wszej ligii) mają psychologów, co dopiero milan. ale to nie jest tak że psycholog zrobi z kogoś mentalnego potwora, bo sobie z nim pogada przez kilka sesji
0
sodik
sodik
13 lutego 2025, 16:24
Ja bym szybciej postawił chyba jednak na psychiatrę niż psychologa :)
1
Magier
13 lutego 2025, 18:04
Tu potrzeba już egzorcysty.
1
Tanger
Tanger
13 lutego 2025, 19:40
@zuperhero

Wiem, że pewnie to przez pisanie na telefonie, ale jednak brak wielkiej litery na początku zdania bije po oczach.

Możliwe, że w Milanie pracuje psycholog, a może i więcej niż jeden, ale ich pracy nie widać. Ciężko to stwierdzić, bo w ogólnodostępnych źródłach nie ma żadnych danych o takim personelu klubowym.
0
Piotrek1899
Piotrek1899
13 lutego 2025, 12:35
Po sezonie Milan powinien pozbyć się zarówno Maignana, jak i Theo. Pierwszemu coraz częściej zdarzają się "interwencje" wręcz komiczne. On nie jest gwarancją jakości na cały sezon. Drugi natomiast, w połączeniu z Leao na lewej stronie, zwłaszcza w obecnej formie, to jest po prostu dramat. I jak Portugalczyk, mimo wszystko, coś tej drużynie daje, bo nawet, jeśli jest w słabszej formie może załatwić mecz, tak Francuz jest zupełnie bezużyteczny. Tragicznie broni, z przodu też go nie ma. Zwłaszcza w ataku pozycyjnym, ponieważ jego wątpliwe wyszkolenie techniczne mu to skutecznie uniemożliwia.
0
boguc69
boguc69
13 lutego 2025, 18:02
ja bym na sprzedaż dołożył Leao, któremu się chce może w co czwartym meczu; niech pójdzie do premier league, przy jego zaangażowaniu w obronę pewnie skończy jak Chiesa
0
Jaca23
Jaca23
13 lutego 2025, 12:30
Milan zagrał mega słabo to fakt, ale moim zdaniem sprawa awansu jest wciąż otwarta, tym bardziej, że gramy u siebie. Ja tam zaskoczony absolutnie nie jestem, bo po porażce w Zagrzebiu było pewne, że niemal każdy rywal w tych barażach to będzie dla nas problem.

O ile zawodnicy zdecydowanie zawiedli tak uważam, że 4-2-fantazja to nie jest dobry pomysł, a już kompletnie nie rozumiem stawiania Felixa w centrum tego projektu, a na pewno nie od razu. O ile choć trochę ogarnęliśmy defensywę, tak mając tyle jakości z przodu, w ofensywie nie działało nic.

Moim zdaniem nie ma miejsca dla całej czwórki w pierwszym składzie i Reijnders powinien nadal grać wyżej, a nie głównie tyrać w defensywie, patrząc jak ta "fantastyczna" czwórka nie daję nic z przodu.
0
KRWISTY
KRWISTY
13 lutego 2025, 12:30
Różowy dzban,
Ostatnio oglądałem z nim cały wywiad i przyznam nie jest to intelektualista raczej bardziej z tych prostych chłopaków.
3
sebulba12
14 lutego 2025, 09:09
jak 90% piłkarzy, nie oszukujmy sie
0
karp_fso
karp_fso
13 lutego 2025, 12:12
No ta, ale już niektórym mediom we Włoszech odpływało, że ofensywa lepsza od Interu... z czym do ludzi.
0
Marcos Salinas
13 lutego 2025, 12:20
Może być nawet i lepsza tylko co z tego jak środek pola i struktura całego zespołu stawia nas lata za Merdaczami czy też drużyną Conte?
My nie przegrywami ofensywą albo marnym zaangażowaniem u jednostek, my przegrywamy taktycznym chaosem wynikającym z oczywistych braków u defensywnych piłkarzy.
0
Kubin2001
Kubin2001
13 lutego 2025, 12:06
Ktoś się orientuje czy będzie we wtorek normalnie doping curva sud ?
0
sodik
sodik
13 lutego 2025, 11:54
Może gdyby nasze "gwiazdory" skupiły się na grze, a nie na pajacowaniu z włoskami i odpowiadaniu na durne komentarze na Insta i innych gównianym portalach od niczego, to może coś by z tego było...

Leao można podziękować i posadzić na ławce - szkoda nerwów na te same kiwki, bezsensowne dośrodkowania i straty, z których rodzą się kontry, a jemu nawet nie chce się wracać...
Theo - odstawić na bok i poczekać czy jeszcze zmądrzej czy można rozstawać się już w najbliższym okienku.

Osobiście mam dość tej 2 w Milanie. Tyle samo co dali Milanowi przez ostatnie lata teraz odbierają. Wolę widzieć Bartesaghiego i Jimeneza, którzy popełniają błędy, ale chociaż walczą i gryzą trawę żeby coś z tego było. Na boisku można popełniać błędy, ale brak zaangażowania w grę na tym poziomie jest moim zdaniem niewybaczalny.
5
fristajlos
fristajlos
13 lutego 2025, 11:29
Moim zdaniem trzeba sprzedać kogoś z dwójki Leao - Theo.

Rafał na skrzydle = potrzebny typowy lewy obrońca od bronienia, bez wychodzenia do przodu.

Theo na LO = jakikolwiek absurdalnie to brzmi potrzebny jest defensywny skrzydłowy, który umie bronić.

3
Pavlović31
13 lutego 2025, 11:48
Jeszcze jak grał Rebić to się mówiło że Theo lepiej się gra z Rebiciem bo Leao się nie wraca i go nie asekuruje. Słuszna uwaga. A przecież temu Rafalkowi żaden trener nie przetłumaczy. On jest gwiazdą i się nie będzie wracał.
1
Mirek99999999
Mirek99999999
13 lutego 2025, 11:48
Maślane rękawice na bramce, Walker objeżdżany przez przeciwnika, niewidoczni Pulisic i Felix, a do tego słaby Gimenez i Reijnders obarczony zadaniami defensywnymi ale porażka to wina Leao i Theo bo nie wygrywają meczy w pojedynkę...
Prawda jest taka, że przegraliśmy przez pozbycie się lekką ręką Bennacera. Czerwona kartka Musaha sprawiła, że trener musiał wystawić 4 ofensywnych graczy co zaburzyło balans drużyny. Z Reijndersem na trequartiście, a w pomocy z Fofaną i Bennacerem ten mecz wyglądał by zupełnie inaczej bo nie oddalibyśmy tak łatwo środka pola przeciwnikom.
8
Jaca23
Jaca23
13 lutego 2025, 12:46
fristajlos
Ewentualnie wrócić do 4-3-3 z asekurującym lewą stronę piłkarzem a'la Kessie. Nie da się grać z Leao jako bocznym pomocnikiem.
1
Michał92
Michał92
13 lutego 2025, 11:09
Moim skromnym zdaniem, bez Musaha przyklejonego do tego Paixao, nie ma szans na awans, musimy wyjść 3 pomocnikami żeby zdominować środek pola, nie widzę innej opcji.
5
MrCostacurta
MrCostacurta
13 lutego 2025, 12:15
Dokładnie. Gra czwórką napastników którzy są całkowicie odcięci od reszty zespołu daleko nie zajedziemy.
0
ósmy
ósmy
13 lutego 2025, 10:57
Jestem pewien, że przejdziemy Feyenoord, ale problem bezbarwności
i mentalu pozostanie dalej.
Po raz pierwszy chyba dążyłbym do sprzedania jednak Theo - chłop się nas już męczy.
I chyba już chleba z tej mąki nie będzie.
W jego miejsce zakupić Kerkeza z Bournemouth.
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 11:00
6
Gerada
13 lutego 2025, 11:17
Zazdroszczę optymizmu :)

Tzn. ja mam nadzieję, że przejdziemy ale aktualnie nie potrafię znaleźć żadnych przesłanek ku temu żeby mieć jakikolwiek zalążek pewności...
0
POE
POE
13 lutego 2025, 12:01
Ja to nawet nie jestem pewien ,że wygramy z Veroną
2
sharakmilanista
sharakmilanista
14 lutego 2025, 08:24
Leao też bym sprzedał
0
Diavo
Diavo
13 lutego 2025, 10:56
Powiem tak, Dennis Rodman przynajmniej coś grał, nieważne jakie miał włosy, robił swoje ;)
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 10:56
8
Rzetelny
Rzetelny
13 lutego 2025, 10:51
Po tym meczu czuję wielkie rozczarowanie i mam nadzieję, że Pan Leao zostanie sprzedany gdziekolwiek tego lata. Nie interesuje mnie, że raz na 5 meczów przedrybluje 5 zawodników i być może trafi w bramkę.
1
palonettoACM
palonettoACM
13 lutego 2025, 10:40
Piękny kolor.

Występowanie: głowa Theo, włosie do miotły.
0
skazany na bany x2
skazany na bany x2
13 lutego 2025, 10:35
Ajj no szkoda. No nie pykło im. Wrócą silniejsi.
0
Marcos Salinas
13 lutego 2025, 10:34
Piłkarze zawiedli, bo kolejny raz udowodnili, że nie nadają do grania na dużym ryzyku. Po prostu przestrzenie między liniami są za duże, żeby grać tak wysoko + brakuje dyscypliny do efektywnego pressingu.
Naprawdę to nie są piłkarze ze świadomością taktyczną i umiejętnościami Pirlo, Seedorfa, Ambrosiniego czy z przodu Dinho, żeby te 1-4-2-4 jako tako zadziałało. Wielu to widzi tylko nie zadufany w sobie, cyniczny zarząd, który daje kolejnemu trenerowi z innej bajki misję niewykonalną.
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
13 lutego 2025, 10:33
Granie tą "fantastyczna 4" xd z mocniejszym i dobrze zorganizowanym zespołem to się skończy laniem. Żeby maskować brak zaangażowania Leao w defensywę i liczyć na jego zrywy do przodu to trzeba grać 3 osobowym blokiem w środku pola. Ordynarnie ograniczamy Reijndersa żeby grać tym 4 4 2 (4 2 4 de facto) nie mając do tego ustawienia odpowiednich zawodników na skrzydłach.

4
Masa
Masa
13 lutego 2025, 10:32
3-0 w rewanżu i wybaczam
1
kozik___13
kozik___13
13 lutego 2025, 10:30
Jak u nas się Pavlovic bierze za rozegranie to co się dziwić. Nie ma żadnego pomysłu na ten zespół. Nic nie funkcjonowało wczoraj
1
krisss811
krisss811
13 lutego 2025, 10:57
Widocznie poziom jego rozegrania nie jest gorszy od naszych reżyserów gry.
0
k__f__c
k__f__c
13 lutego 2025, 12:05
Pozostali to zesrusy bojący się wziąć odpowiedzialność
0
PanPrzemus313
PanPrzemus313
13 lutego 2025, 10:28
Typowy Milan
Za dobrze poszło z Empoli to trzeba było sie w końcu zesrać
0
Gerada
13 lutego 2025, 10:35
Z Empoli poszedł wynik... ale z tym za dobrze poszło...? Do przerwy mieliśmy 0,12 xG vs 0,28 gospodarzy w ostatnim meczu ligowym. Fakt, że finalnie po przerwie Empoli nie dźwignęło grających na świeżości Pulisića i Leao. Ale no "za dobrze" to trochę nadużycie ;)
3
PanPrzemus313
PanPrzemus313
13 lutego 2025, 11:17
Gerada - chodziło mi o za dobrze jak ja Milan - czytaj wygraliśmy i nie drżeliśmy o wynik do końca meczu
1
serginho83
serginho83
13 lutego 2025, 10:23
Przecież lekko ich robimy w rewanżu, po co ta panika? ;) w Holandii to nawet Milan Ancelottiego przegrywał, ludzie tu by chcieli samych zwycięstw, a zapomnieli, że to jest dwumecz...
2
Szymson
13 lutego 2025, 10:32
hahah, lekko :D zobaczymy....
0
artorn
artorn
13 lutego 2025, 10:16
Jeszcze więcej różowych włosów.
0
PanPrzemus313
PanPrzemus313
13 lutego 2025, 10:28
Gdyby nie te różowe włosy to na pewno byśmy wygrali
7
savicevic88
13 lutego 2025, 12:37
Gdyby chociaż nie robił z siebie pajaca z różową głową. Skupiłby się na tym żeby grać i robić swoje a nie na tym żeby się wyróżniać w tak debilny sposób.
2
mikj
mikj
13 lutego 2025, 10:15
Prawda jest taka, że tego meczu nigdy nie powinno być, gdybyśmy zagrali dobry mecz z dużo słabszym rywalem w Zagrzebiu. Niestety Milan ostatnimi czasy słynie z masochistycznej obsesji robienia sobie pod górkę.
Edytowano dnia: 13 lutego 2025, 10:16
5
Gerada
13 lutego 2025, 10:32
Racja, że tego meczu nie powinno być i zgoda, że robimy sobie pod górkę, gdzie tylko się da - nawet w wygranych meczach z dołem tabeli w lidze.

Natomiast Dinamo w przeciwieństwie do Feyenoordu to nas pożarło w pierwszej połowie meczu w Zagrzebiu...
Wczoraj Holendrzy nie pokazali w sumie nic, a i tak wystarczyło im to do dość spokojnej wygranej...

W Zagrzebiu to w pierwszej połowie równie dobrze mogliśmy mieć z 0:3 i grać w 9, a nie 10...

Dinamo tylko w pierwszej połowie tamtego meczu miało xG 1,05, podczas gdy Feyenoord wykręcił 0,58 przez cały wczorajszy mecz.

Obiektywnie to słabszym rywalem był właśnie Feyenoord i w tym w sumie upatruję resztkę nadziei, że jednak nie odpadniemy w tym dwumeczu...
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się