Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Milan zakończył swoją przygodę z Ligą Mistrzów 2024/2025 na fazie play-off (1/16 finału). Lepszą drużyną okazał się Feyenoord, który pierwsze spotkanie wygrał 1:0, a w rewanżu zanotował remis 1:1. Przed podopiecznymi Sérgio Conceição teraz walka o zajęcie miejsca w czołowej czwórce w tabeli Serie A i uzyskanie w ten sposób awansu do kolejnej edycji tych prestiżowych rozgrywek.
Rossoneri przegrywając pierwszy mecz, uzyskiwali awans w ostatnich sześciu spotkaniach fazy pucharowej Ligi Mistrzów tylko raz. Był to wspaniały powrót w półfinale sezonu 2006/2007 w meczu z Manchesterem United (pierwszy mecz to wygrana MU 3:2, a rewanż – wygrana Milanu 3:0). Dziś historia nie została napisana na nowo.
Być może nowy trener wymusiłby inne rozwiązanie akcji, bo ja widzę, że oni z każdą piłką chcą wejść do bramki.
Poza tym widzę zdecydowany regres w postaci rozgrywania stałych fr. gry, co u Fonseki nawet fajnie działało.
Sergio wnosi do gry Milanu to, co wnosił przez lata w Porto. Tylko, że tam to zupełnie inna liga i inni przeciwnicy.
Ale już teraz po prostu trzeba dograć ten sezon do końca, bo nowy trener nie odmieni naszej gry ot tak.
Tak - Bo moim zdaniem ta drużyna potrzebuje z rok lub dwa żeby mieć jakąkolwiek szansę dostosować się do 'srogiego' stylu trenowania. A nie mamy tyle czasu. W moim odczuciu metoda kija się nie sprawdza, nie sprawdzi i prędzej czy później będziemy szukać dobrego wójka, bo nie da się dużo ugrać jak w całej kadrze tylko Pavlović gra w stylu preferowanym przez trenera. Równie dobrze można zrobić to już dziś i zaoszczędzić czasu.
Nie - bo nie po to zatrudniano Conceicao żeby nie dać mu chociaż trochę czasu na wykazanie się.
Natomiast już w samej dyskusji:
@ Master of AC Milan
Akurat trener na Theo i jego "pusty łeb" mógł poradzić sporo - 3/4 komentujących tutaj w przerwie sugerowało wpuścić za niego Bartesaghiego, bo Francuz to za duże ryzyko z kartką... Jeśli trener tego nie czuje to bardzo źle o nim świadczy.
Co do wyników - Conceicao notuje gorsze niż typy bukmacherów - pomijając superpuchar naszym jedynym "osiągnięciem" jest nieprzegranie z Interem. Do tego wpadki z Cagliari, Dinamem i dwukrotnie Feyenoordem. Dołóżmy do tego, że rozpaczliwie do ostatniej minuty walczyliśmy o wygrane z tuzami ligowymi: Parmą, Como i Veroną i na prawdę nie wypada to rewelacyjnie...
@ Bandon
Średnia to akurat średni argument póki co:
Conceicao vs Cagliari, Juventus, Parma, Inter, Empoli, Hellas = 11 punktów
Fonseka vs te same teamy = 11 punktów (o +2 lepszy bilans bramkowy niż Sergio)
Obaj zdobyli dokładnie tyle samo punktów przy takich kalendarzach...
Średnia w Lidze mistrzów:
Fonseka 12 punktów w 6 meczach (porażki z Leverkusen i Liverpoolem)
Conceicao 4 punkty w 4 meczach (porażki z Dinamem, Feyenoordem i jeszcze remis z Feyenoordem)
Średniej póki co lepiej nie przywoływać chyba jako mocny argument za Conceicao... Jeśli chcemy za coś pochwalić trenera to:
Superpuchar (gdzie miał iluzoryczny wpływ na zespół), Pucharowy mecz z Romą (gdzie miał iluzoryczny wpływ na nowych graczy czyli Felixa i Gimeneza) i za to, ze miał korzystny kalendarz w Serie A i grał praktycznie z samiutkim dołem tabeli do tej pory (jeśli zakładamy, że to jest osiągnięcie i/lub umiejętność)