Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
"Obecny Milan nie jest drużyną. Mówię to z żalem, bo wiecie jak bardzo kocham ten klub, ale niestety nie da się uciec od dowodów. W Bolonii było jedenastu graczy rozrzuconych po boisku, bez niczego, co by ich spajało, bez gry, bez pomysłu" – stwierdził Arrigo Sacchi w opinii dla La Gazzetta dello Sport.
Sérgio Conceição? "Nie sądzę, aby klub widział w nim przyszłość, ale takie jest moje wrażenie. Ja, jako zewnętrzny obserwator i ktoś, kto kocha Milan, zwracam uwagę na kilka rzeczy: latem Rossoneri chcieli Lopeteguiego, który został jednak odrzucony przez kibiców. Zwrócili się więc do Fonseki. Kupili pięciu zagranicznych zawodników. Następnie odesłali Fonsecę, sprowadzili Conceição i podpisali pięć kolejnych kontraktów. Rezultat jest ten sam: Milan nigdy nie stał się drużyną".
Na kogo postawić w przyszłości? "Na mistrza: myślę o Sarrim albo Conte. Cenię też Baroniego z Lazio i z uwagą i ciekawością śledzę rozwój Fabregasa. Ważny jest trener, który wprowadzi jasny styl gry".
Czyli kolejna rewolucja? "Mam nadzieję, że w tym przypadku zostanie to zrobione mądrze i zgodnie ze złotymi zasadami, które stanowią podstawę budowania zespołu. Jakie to zasady? Trzy i ani jednej więcej. Po pierwsze: potrzebujemy klubu z jasnymi ideami. Po drugie: klub musi wybrać trenera i wspierać go od pierwszego do ostatniego dnia. Po trzecie: zawodników musi wybrać trener, kierując się swoimi taktycznymi przekonaniami".
Sky podaje, że DS Milanu ma zostać Tare lub Paratici. Z tą dwójką toczą się rozmowy, a decyzja ma zapaść w przyszłym tygodniu.
Błagam, żeby tylko nie przyszedł tu kryminalista z Juventusu. To oznaczałoby jedynie pogłębianie dna.
Nowy trener im szybciej pozna tę bandę tym lepiej, bo możliwe że trzeba będzie mocno działać na rynku w lecie, trzeba nam sprowadzić solidnych Włochów.
Niestety nie pożegnamy zarządu, te hieny nie odpuszcza
"Jest dopiero początek marca, a nasz sezon już dobiega końca – lub prawie. Pozostały tylko dwa mecze derbowe w Pucharze Włoch, które mogą dać wam szansę na odzyskanie choć odrobiny godności lub na ostateczne potwierdzenie WASZEJ kompletnej porażki.
Latem kontynuowaliście serię błędów popełnionych rok wcześniej, wychwalając decyzje, które były ewidentnie nietrafione (i wielokrotnie wam to wskazywano), ignorując potrzeby klubu, który wymagał zupełnie innego podejścia.
Pod koniec stycznia próbowaliście naprawić SWOJE błędy, wydając wszystkie środki, które powinniście byli przeznaczyć już w lipcu, zaprzeczając tym samym prawie wszystkim letnim decyzjom. Jednak brak jakiejkolwiek strategii i toksyczna atmosfera, jaką stworzyliście wokół Milanu, zdusiły w zarodku jakąkolwiek szansę na odbudowę drużyny, która znalazła się w całkowitym chaosie.
Oczywiste i niewybaczalne są winy właściciela, który jest całkowicie niewidoczny (Cardinale nie pojawił się w Mediolanie od września). Zdecydował się on na usunięcie kluczowej postaci, jaką był dyrektor sportowy – niezbędny do budowy konkurencyjnego zespołu i zapewnienia stałej oraz konstruktywnej obecności w Milanello. Zamiast tego wizerunek Milanu powierzono współpracownikom, którzy wyróżnili się jedynie przebierankami i wywiadami wykraczającymi poza granice śmieszności.
To jednak nie może być usprawiedliwieniem dla innych głównych winowajców tej katastrofy:
- Trener, który w porównaniu do swojego poprzednika nie zmienił w grze zespołu kompletnie niczego, wręcz pogłębiając wewnętrzne podziały. Rezultaty i brak stylu gry mówią same za siebie.
- Piłkarze, których nieustannie wspieraliśmy aż do czwartku, mimo że byli autorami haniebnych występów – w Zagrzebiu, Rotterdamie, Bolonii i wielu innych miejscach. Wyniki ratowane były jedynie przypadkowymi zdarzeniami w końcówkach meczów. Inaczej bilans byłby jeszcze gorszy. Wielu z nich, zarówno pod względem gry, jak i postawy, udowodniło, że nie zasługują na noszenie naszej koszulki, a zarząd w swoim milczeniu i bierności na to przyzwalał.
W NIEDZIELĘ ZOSTAWIMY WAS SAMYCH – WEJDZIEMY NA TRYBUNY DOPIERO W 15. MINUCIE, MAJĄC NADZIEJĘ, ŻE RESZTA STADIONU ZROBI TO SAMO.
JEŚLI NIE ZOBACZYMY ISTOTNYCH ZMIAN W GRZE, A PRZEDE WSZYSTKIM W POSTAWIE, CAŁKOWICIE WAS PORZUCIMY, ZOSTAWIAJĄC WAS „SAMYCH Z WASZYM WSTYDEM”.
Pod koniec sezonu konieczny będzie gruntowny RESET w klubie. Amerykański model zarządzania, jaki próbowano wdrożyć, zawiódł na każdej płaszczyźnie. Jeśli naprawdę chcemy odbudować najbardziej utytułowany klub we Włoszech i przywrócić kibicom ten duch milanismo, który w ostatnich latach zniszczyliście, potrzebne są odważne decyzje, strukturalne zmiany i nowa kadra zarządzająca, składająca się z ludzi znających się na piłce."
skisłem xD banda hipokrytów, nawet im nie wstyd cos takiego pisać
Skutek będzie taki, że Theo, Maignan i Leao odejdą. Zostaną zastąpieni przez jakieś memy, a korporacja dalej będzie robiła swoje, czyli topiła Milan.
Tu powinny być żywe protesty pod Casa Milan i skierowane przeciwko miernotom sprowadzonym przez Cardinalex, jak Memerson, Musah, Loftus-Cheek, Chuwueze czy Felix, a nie piłkarzom, którzy zdobyli dla Milanu ostatnie Scudetto.
Curva Sud: "Szczerze dziękujemy Paolo Maldiniemu.
Curva Sud Milano opublikowało oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym odniosło się do dzisiejszego zwolnienia Paolo Maldiniego z piastowanej funkcji w Milanie:
"W odniesieniu się do wydarzeń ostatnich kilku dni, chcemy z całego serca podziękować Paolo za pracę, jaką wykonał przez ostatnie lata. Naprawienie relacji, która została przerwana w dniu jego pożegnania z piłką nożną z pewnością było najpiękniejszym krokiem na drodze, którą wspólnie przeszliśmy w ostatnich sezonach. Podróż, która przywróciła Milanowi zwycięstwa we Włoszech i konkurencyjność w Europie. A dużą część tych wyników z pewnością należy przypisać Paolo i jego niestrudzonej pracy, zawsze naznaczonej miłością do naszych barw. Zwolnienie nigdy nie wymaże z historii Rossonerich Paolo Maldiniego, wielkiego kapitana na boisku i przykładu Milanisty dla nas wszystkich.
Nie wnikamy w meritum decyzji korporacyjnych, nie do nas należy ocena pracy menedżerów, trenerów i zawodników. Jasno wyraziliśmy nasze oczekiwania na transparencie w ostatnim meczu na San Siro: "Chcemy skoku jakościowego!" To musi być jedyny cel właścicieli i tych, którzy od teraz będą odpowiedzialni za obszar techniczny, aby zbudować silną drużynę, zdolną do walki na wszystkich frontach, bowiem dobro naszych barw jest i zawsze będzie na pierwszym miejscu!"
CON IL MILAN NEL CUORE, SEMPRE!
Curva Sud Milano
AIMC - Associazione Italiana Milan Club
Czerwiec 2023
Obrażanie zawodnika, wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Sarri to dla mnie zimą obsrał zbroję, bo wiedział, że terminarz jest co 3 dni a on nie potrafi w takim systemie pracować co pokazywał praktycznie wszędzie. Przy braku wyniku bez okresu przygotowawczego zraziłby kibiców i piłkarzy? tak jak teraz jest z Conceicao. W Lipcu miałby czystą kartę i na to czeka ... We wrześniu marudził, że nikt go nie chciał publicznie zatrudnić, a teraz udaje "poważnego" trenera bo odrzucił rzekomo ofertę od Milanu ;]
Są jeszcze kandydatury włoskie, ale imo nierealne i są na zasadzie "potencjału vide Palladino. Z zagranicznych opcji jest w teorii więcej, ale chyba nie aż tak jak np był to Slot rok temu ;) Podoba mi sie praca Irraoli w Bournemouth, a wcześniej już w Vallecano głośno o nim mówiono.
Hoenessa cenie, ale jego też sięgnęła gra na "dwa fronty" i Stuttgart gra mocno w kratkę, a i tak chyba trafi po sezonie do Lipska za Rose'a
z Eredivisie jest Bosz, ale on już trochę w europejskiej piłce został zweryfikowany i nie jest to przypadek jak ze Slotem :)
Może Farioli choć ten gra pod wynik :), Włoch ale nie pracujacy w Serie A. I tutaj jest jeszcze drugie sedno. Sprowadzamy Fonsecę bo posiadanie piłki, "dominujący" Milan etc, potem zatrudniamy "klona" Simeone i oczekujemy czego? Teraz znowu mowa o Fabregasie czyli znowu wajcha o 180 stopni przestawiana, a jak piłkarzy na nr "6" w klubie nie ma, tak nie ma a tutaj jest główny problem w kadrze dla każdego trenera
Z takich jeszcze nieoczywistych kandydatów to jest Ernesto Valverde. W teorii ma kontrakt do końća sezonu, więc by trzeba było teraz uderzać zanim przedluży kontrakt z Bilbao a jest na dobrej drodze do awansu z nimi do Ligi Mistrzów
https://youtu.be/NjOEdJ78eYM?si=OqFrgw_tV6HPV6fA
Jeśli Conte latem nie odejdzie z Napoli to wziąłbym Sarriego, zwłaszcza, że na europejskie puchary dla nas się nie zanosi. Wtedy Palacz z palcem w nosie i kiepem w ustach zrobi top4.
Obecnie mamy zawodników, którzy załamują ręce (np. Leao), znikają na boisku (np. Pulisic) albo odcina im dopływ krwi do mózgu (np. Theo, Musah).
Pulisic jest zajechany i wystawiany na nie swoją pozycję bo powiedział że jak mu każą to będzie i na obronie grał. To samo Tiji mamy to OP ale ktoś chce z niego zrobić DP na siłę kasturjąc go ze wszelkich jego umiejętności.
Zobaczycie jak będą chodzić gracze Milnu jak odejdą z Milanu. Wystarczy popatrzyć na Snikersa
Jeżeli coś się zmieni, pojawią się nowe informacje, to z pewnością doprecyzujemy to w osobnym artykule.
Presja narasta... Coraz wincyj negatywnych głosów o metodach pracy i warsztacie Sergio.
4 nazwiska które wg Arrigo są w stanie coś zmienić...
Fabregas Como nie opuści... Tam jest jakiś plan działania.
Baroni? Mam skojarzenie, że to Pioli vibe.
Conte? Minimalne szanse.
Zostaje Kiepożuj...