Komplet punktów na Stadio Via del Mare!
US LECCE – AC MILAN 0:2
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | Juventus FC | 3 | 3 | 0 | 0 | 7-3 | 9 | |
2. | SSC Napoli | 2 | 2 | 0 | 0 | 3-0 | 6 | |
3. | US Cremonese | 2 | 2 | 0 | 0 | 5-3 | 6 | |
4. | AS Roma | 2 | 2 | 0 | 0 | 2-0 | 6 | |
5. | Cagliari Calcio | 3 | 1 | 1 | 1 | 3-2 | 4 | |
6. | Udinese Calcio | 2 | 1 | 1 | 0 | 3-2 | 4 | |
7. | Inter Mediolan | 3 | 1 | 0 | 2 | 9-6 | 3 | |
9. | AC Milan | 2 | 1 | 0 | 1 | 3-2 | 3 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Marcus Thuram | 2 |
2. | Dušan Vlahović | 2 |
Maignan 4; Jiménez 4 (Walker 6), Gabbia 6 (Jović BN), Pavlović 4, Theo 4.5; Musah 4 (Félix 4), Fofana 4.5 (Thiaw 6); Pulisic 5 (Chukwueze 6), Reijnders 6, Leão 6; Gimenez 5. Trener Conceição 4.
Edit.
Algorytm Sofascore: Mike 8.0, Leao i Felix 7.4, Musah 7.0, Gimenez 6.8, Jimenez 6.7 - tak ku przestrodze jakby ktoś kiedyś chciał sprawdzać oceny poza Milannews :)
Ba, nawet bym powiedział, że z Moratą i Felixem mogłoby to wyglądać lepiej pod względem "klepania" piłki, ale to tylko gdybanie.
Nowe, zimowe nabytki się pomagają, nie sprawdzają się, nie konkurują w ostatecznym rozrachunku ze swoimi starszymi kolegami. Nie robią różnicy, nie wzbudzają nadziei na poprawę, nie łączą nowego Milanu z tym starym w sposób płynny i jednoznaczny. Zasadniczo zimowe nabytki nie powinny mieć aż tak znaczącej zmiany, jak letnie, zimowe nabytki powinny być jedynie poprawą, uzupełnieniem. Dodatkiem.
Ale chyba nawet tym nie są.
W ostatnich meczach nie byłby różnicy, gdyby zamiast Gimeneza wybiegał Abraham, a zamiast Felixa młody Liberali. Żadnej różnicy. No chyba, że na plus- ale tego się nie dowiemy.
Trener też nie tylko, nie pomógł, ale wręcz zakopał głębiej duszę i mentalność zawodników.
- Joao Felix - najczęściej wykorzystywany poza debiutem i strzelona bramka w Pucharze Włoch, pokazuje na ogół nic. Znaczy się, wbrew wszystkim znakom na boisku - to nie jest zły piłkarz. Tylko to nie jest zawodnik, który pomoże klubowi dźwignąć się z dołka. To jest piłkarz, który w cieniu dobrze grającej drużyny, sam się automatycznie dostosuje, i będzie dobrze grał, i bawił się piłką efektownie i efektywnie. Ale to nie jest typ zawodnika, który weźmie na siebie ciężar gry, i podstawi go na nogi.
- Santiago Gimenez - z każdym kolejnym meczem zwiększa się rozczarowanie tym zawodnikiem. Zważywszy na to, że kosztował nas 30 mln. Za niego w tych trzech ostatnich meczach można było postawić Jovicia, Abrahama, bądx Camarde, i nie byłoby widać żadnej różnicy. Sęk w tym, że ta 9-tka mimo wszystko jest najbardziej uzależniona od gry partnerów. Gry, której nie ma. Tutaj jeszcze liczę, że się przebudzi, ale igiełki rozczarowania wbijają mi się w brzuch.
- Kyle Walker - dziś zagrał dobrą połówkę, I zasadniczo trudno mi cokolwiek więcej napisać, bo jeszcze niedawno liczyłem na więcej w jego wykonaniu, ale po tym meczu zdałem sobie sprawę, że dziś od MILANU NIE WOLNO MI NICZEGO WIĘCEJ OCZEKIWAĆ. Transfer na plus jedynie pod tym względem, że dobry i tani.
- Warren Bondo - co chłopak musi prezentować na treningowym boisku, skoro w trakcie meczu schodzi Musah, Fofana, nie ma Benka i RLC, a młody narybek zakupiony za ile 10 mln? wciąż bez debiutu. Co tam się stało? Niby zakupiony z kontuzją. Brawo. Świetny transfer.
- Riccardo Sottil - ledwie kilkanaście minut w ciągu miesiąca. Przy fatalnie grających naszych skrzydłach.Wypożyczony tylko dlatego, aby Włocha zastąpić w ekipie bez Włochów innym Włochem. Tylko tyle, i aż tyle.
W nowym sezonie pokładam nadzieje tylko w Gimenezie i Walkerze. Oczywiście przy nowym, kreatywniejszym i mającym wizje gry w Serie A trenerze.
Bo o zmianach na szczeblu Zarządu , to już nawet nie chce mi się pisać. Takie to oczywiste.