SCUDETTO


Rzecznik Conceição: "Sérgio został sam". Trener jednak temu zaprzecza

7 marca 2025, 09:32, Redakcja Aktualności
Rzecznik Conceição:

Jeden ze współpracowników Sérgio Conceição (odpowiadający za kontakt z mediami) miał przekazać niezadowolenie trenera. Informacja, podzielona punkt po punkcie i przesłana prasie. Trener ma narzekać na problemy z funkcjonowaniem ośrodka treningowego Milanello, a także na słabe przygotowanie sportowe drużyny. Ale nade wszystko brak wsparcia ze strony kadry zarządzającej, jasnego projektu technicznego i, po raz kolejny, dystansu ze strony Cardinale. Wreszcie brak zaangażowania ze strony zespołu, a w szczególności jej kluczowych piłkarzy. 

W czwartek Sérgio Conceição skonfrontował się z klubem, wyjaśniając ten incydent. Zaprzeczył, że brakuje mu niezbędnych wygód w Milanello, ponieważ ośrodek treningowy jest jego domem od tygodni. Jeszcze silniej odrzuca myśl o poczuciu osamotnienia lub porzucenia przez klub. Jest w codziennym kontakcie z Moncadą i Ibrahimoviciem. Tak było również wczoraj. Autor tego "nieporozumienia" wieczorem dokonał sensacyjnego zwrotu i wycofał się ze swojego oświadczenia.

Tuttosport w piątek dodaje, że ten wybuch emocji rzecznika Sérgio Conceição rozwścieczył pracowników klubu, w tym Furlaniego. Portugalski szkoleniowiec ma być bliski zwolnienia (bez wyników w meczu z Lecce i Como).



29 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Jedrek1972
Jedrek1972
7 marca 2025, 15:32
Teraz jeden na drugiego nadaje ale prawda jest taka że wszyscy są winni pokolei.Trener że wystawiał zawodników którzy olewali grę mają nadwagę itd .Zawodnicy za brak zaangażowania A Zarząd kupuje jak leci byleby miał nazwisko np Felix komu ten chłop jest potrzebny odgrzewany kotlet a zawodników którzy daliby pociąć się za Milan out Tonali Calabria Selemakers
0
dysha1992
dysha1992
8 marca 2025, 02:26
Felix- komu ten chłop jest potrzebny... A po 1 meczu z Roma wszyscy tutaj piali jaki to on nie jest wspaniały i że Leao to teraz tylko do sprzedaży.
A ja powiem tak:
Felix jest świetny i Leao też jest świetny.
Jestem pewien że za Pioliego taki atak jak teraz mamy by hulał aż miło.
Gimenez też nie jest w ciemie bity.
Nie wiem co jest z Sergio... być może jego żelazna ręka przynosi wręcz odwrotny skutek, ale boję się że piłkarze sabotują zarząd AC Milan
Gdyby tak było to następny sezon też będzie taki jak ten. Dopóki Cardinale ma ten klub w grasci dopóty będziemy tacy nijacy. Wstyd.
Na szczęście Bóg dal F1
1
Gerada
Gerada
7 marca 2025, 13:39
Raz: Sergio od początku swojego pobytu w Milanie bardzo mocno odcinał się od piłkarzy i innych osób w zespole w swoich wypowiedziach (nie jesteśmy przyjaciółmi, nie muszą mnie lubić, piłkarze wszystko źle mimo, że ja super). Spotulniał i złagodniał w tej kwestii dopiero w ostatnich dniach/tygodniach i zmienił kierunek retoryczny na to, że wszyscy się na niego uwzięli i zrezygnował z narzekania na piłkarzy na każdym kroku jakby próbując znaleźć chociaż skrawek środowiska, którego nie będzie jednoznacznie obracał przeciwko sobie w wypowiedziach.

Dwa: Nie rozumiem trochę bronienia Conceicao dlatego, ze zarząd jest winny bardziej. Jest absolutnie niepodważalną prawdą, że zarząd z Cardinale na czele ponosi niewspółmiernie większa winę za bajzel w klubie.
Jest też prawdą, że niektórym piłkarzom BARDZO dużo brakuje do mentalnych ideałów i wzorów profesjonalizmu i w tym nie jest wina trenera. Natomiast faktem jest też, że Sergio zrobił tak dużo rzeczy źle i/lub fatalnie, że przez jaki filtr bym go nie próbował przepuszczać to wychodzi mi dla niego ocena niedostateczna.

Sytuacja analogiczna do tego jakby laika takiego jak ja zapytano czy zostanę dowódcą oddziału wojskowego, który ma brać udział w konflikcie zbrojnym - a ja bym się tego podjął. W oddziale zastałbym samych wątłych informatyków, którzy znają się jako tako na systemach rakietowych i obsłudze dronów, a ja bym ich posłał na pierwszą linię frontu wrzeszcząc im, że prawdziwy żołnierz walczy z karabinem w ręku...

Oczywiście, że największa winę ponosi ten kto mnie w ogóle zatrudnił do tego zadania. Oczywiście, że ten ktoś nie ma pojęcia o zarządzaniu skoro mnie w ogóle brał pod uwagę. Oczywiście, że informatycy mogli całe życie spędzić na siłowni jak chcieli być wojskowymi. Natomiast to nie zmienia kwestii, ze ja jestem fatalnym dowódcą skoro: A. wziąłem posadę do której byłem kompletnie nie przygotowany B: uparłem się na swoją wizję, która nie miała prawa zadziałać przy materiale ludzkim, który miałem do dyspozycji.

Rozumowanie, że trener jest niewinny bo zarząd i piłkarze i w ogóle - wszystko mogłoby być inne, takie jak on lubi - dlatego jest niewinny, że podejmuje złe wybory i źle zarządza tym co ma jest moim zdaniem błędne.

Przykładowo Fonseka pewne rzeczy robił źle, ale pewne dobrze. Pewne w jego Milanie wyglądały źle, a pewne dobrze. Przez co był trenerem "przeciętnym" dla tego Milanu. A "przeciętny" to za mało i dlatego został zwolniony. Conceicao praktycznie wszystko zrobił źle i aktualnie mam wrażenie, ze jesteśmy dla niego lekcją trenerki - podstawiony pod ścianą, korzystając z tego, ze wszystko już przegrał uczy się jak nieco odchodzić od swoich sztywnych metod żeby mógł coś więcej pokazać w swoim kolejnym klubie... Mam wrażenie, ze jest to dla niego mała lekcja pokory, ale nie temu powinien Milan służyć...
Edytowano dnia: 7 marca 2025, 13:40
1
wielki prostownik
wielki prostownik
7 marca 2025, 12:35
Niezłe szambo. Kolejny przykład jak fatalnie jest zarządzany ten klub. Przecież to widać z daleka że rzecznik ma rację. Szukanie kozłów ofiarnych w osobach Theo, Leao czy Sergio jest aż nadto widoczne. Bo zarząd przecież jest zajebisty a decyzje odnośnie chybionych roszad trenerskich podjęły się same.
1
hyrus13
hyrus13
7 marca 2025, 12:39
Nie żebym bronił tych baranów z zarządu, ale Sergio to ten sam typ. Megaloman bez umiejętności.
1
wielki prostownik
wielki prostownik
7 marca 2025, 13:21
Zgadzam się. Nie pokazał ze swojej strony jakichś ekstra pomysłów. Brnie w tą samą kupę co Fonseca czy późny Pioli.
0
Jaca23
Jaca23
7 marca 2025, 12:26
Nie ma praktycznie żadnej różnicy czy sezon dokończymy z SC czy np. z Tassottim. Trzeba czekać na lato i mieć nadzieję, że tym razem decyzję zarządu będą lepsze, wybiorą nowego DS'a, dadzą mu kontrolę i rozliczą osoby odpowiedzialne za obecną katastrofę.
0
hyrus13
hyrus13
7 marca 2025, 12:41
Ja bym dał szansę Tassottiemu. Chłop od zawsze jest Milanistą, wie czym jest ten klub i jak działał w latach świetności. Do tego ryzyko żadne, a możemy tylko na tym skorzystać.
6
k__f__c
7 marca 2025, 12:23
Ale obora
0
Masa
Masa
7 marca 2025, 11:52
idzcie już wszyscy w piz... nie poniżajcie dłużej tego wielkiego klubu patałachy i nieudacznicy.
tak źle jeszcze nie było odkąd jestem kibicem Milanu.
można wyglądać słabo na poziomie sportowym przez słabą kadrę i złe decyzje zarządu jeśli chodzi o transfery, ale to jaki jest burdel w klubie to juz przegiecie, a najgorsze jest to, ze nie ma osoby, ktora wzielaby za to odpowiedzialnosc i powiedziala: 'dobra zaoramy to co jest i budujemy od nowa", tylko caly czas pudrowanie trupa...
4
kabo
kabo
7 marca 2025, 11:40
Niestety po przejeciu przez Amerykanów z Milanem, stało się to co czego najbardziej się obawiałem - KORPO Milan. Za Elliotta też była korporacja, ale tam właściciel miał podejście do klubu z zamiłowania do piłki - a tutaj mamy czysty biznes.

Obecnie każdy w klubie działa w swoją stronę, każdy chce się wybić w szczebelkach korpo - czy to Furlani czy Moncada. Każdy chce być bossem. Wejście do zarządu Ibry przy nieobecności właściciela (Gerry), tylko pogorszylo sytuacje - bo teraz każdy z nich chce być gwiazdorem i robić karierę ze swoim pomysłem.
Taka atmosfera na górze i zmiany personalne spowodowały ze zawodnicy totalnie się pogubili. Nie czują przynależności do obecnego Milanu, nie wiedzą w która stronę ida , kto wydaje polecenia , czy zaraz się nie zmieni trener / pół składu i nie będzie innej wizji.

Jedyna opcją tak naprawde to jest zmiana właściciela, bo nawet jak dojscie Tare to będzie za dużo gwiazdorów w Zarządzie i dalej beda tarcia. Do tego atmosfera jest coraz gorsza u zawodników, co pokazala historia z Calabria.
Jesli nie zmieni się coś powaznie na górze albo kogos nie wywala, to szykujcie sie na lata posuchy tak jak w Man United. Niestety
5
hyrus13
hyrus13
7 marca 2025, 12:42
Ciekawe co by odpowiedział Gerry gdyby go zapytać co to jest spalony.
0
Von Strauss
Von Strauss
7 marca 2025, 20:55
hyrus13

Nie lubię spalonych. Bekon musi być idealny, żeberka także. O stejkach już nie wspominając.

~Żery 2025
0
ósmy
7 marca 2025, 10:59
Maldini zawsze dawał pewien luz, codziennie pojawiał się w ośrodku treningowym. Stwarzał wrażenie przynależności. Non stop w kontakcie z Piolim i piłkarzami.
Dziś już drugi trener pod rząd mówi, że tego nie ma, i jest sam.
14
savicevic88
savicevic88
7 marca 2025, 11:02
Niech zainstaluje 'skajpa albo timsy' xD

Maldini to był Pan a teraz mamy chłam.
2
Marcos Salinas
Marcos Salinas
7 marca 2025, 11:37
Przede wszystkim tam był jasny przekaz czego chcą od piłkarzy i wspierali ich w dążeniu do tego celu. To jest ta zasadnicza różnica.
Dzisiaj? Każdy sobie rzepkę skrobie, a jeszcze defensywny trener. co w Porto osiągał największe sukcesy bardzo prostą piłką z wiadomych przyczyn nie może sprostać temu widzimisię cymbałów z zarządu i potem ta frustracja przelewa się na poszczególnych piłkarzy w szatni.
4
kabo
kabo
7 marca 2025, 11:47
Teraz kazdy dziala w swoją stronę , tutaj nie ma ządnej klarownej wizji na przyszłość. Tak naprawde trener Fonseca czy tez Conceicao zostal sam rze swoimi problemami.
Dla mnie tylko jest dziwne, ze Conceicao tak odlecial od swojej pierwotnej wizji druzyny bo on zawsze mial glownie inklinacje defensywne a obecnie w Milanie to polowa zespolu u niego nie ma ochoty bronic.
Po wygraniu scudetto wystarczylo zrobic tylko drobne zmiany i inwestycje ale Gerry wiedzial lepiej co zrobic i takie sa efekty.
0
savicevic88
savicevic88
7 marca 2025, 10:46
Iks de... Wściekły Furlani... Przecież on zawsze taki uśmiechnięty na zdjęciach xD

Co za banda tępych dzid.
Edytowano dnia: 7 marca 2025, 10:52
7
Victor Van Dort
7 marca 2025, 10:41
Furlani rozwścieczony bo to w jego "kompetencjach" jest wypuszczanie kontrolowanych i celowanych w poszczególne osoby wycieków do prasy
6
Gianni Comandini
7 marca 2025, 10:39
Tragedia! Co oni robią z naszym Klubem?
0
Rossu
Rossu
7 marca 2025, 10:18
A ja wierzę rzecznikowi.
W tym klubie to zarząd jest problemem, a potem leniwi piłkarze i "liderzy". Trener tutaj jest najmniej winny - począwszy od "późnego" Piolego, po Fonseki aż w końcu do Conceicao. Tu tylko nieliczni pokazują swój profesjonalizm, konieczne jest przetrzepanie kadry i budowaniu jej na takich piłkarzach jak Reijnders, Thiaw, Pavlovic, Gabbia, Pulisic, Gimenez i wychowankowie - okej, popełniają błędy, ale kto w takim gównie i bagnie teraz nie popełnia? Wystarczy trochę zaangażowania, profesjonalizmu i złości sportowe, bo u większości zawodników i rzekomo "liderów" tego nie widać.
Edytowano dnia: 7 marca 2025, 10:19
19
Zuber
Zuber
7 marca 2025, 10:08
Tu jest większy burdel niż w ekstraklasie. xD
1
Kuziu
Kuziu
7 marca 2025, 09:56
Bycie fanem Milanu i reprezentacji Polski w 2025 to chyba najgorsze combo.
5
Marosso
Marosso
7 marca 2025, 11:30
Mimo wszystko Man U jest ciut przed nami. Takie combo jest jednak topowe.
3
Wolly
Wolly
7 marca 2025, 09:49
Nieźle. Teraz ma być zwolnieniony beż względu na wynik. A z tydzień temu mówili że zostanie do końca sezonu xD
6
zuperhero
7 marca 2025, 10:11
twoja interpretacja rzeczywistości jest wyjątkowo oryginalna. XD
przyczyną zwolnienienia o którym piszą w artykule mają NIE być wyniki/gra tylko, to co stało się 'poza boiskiem' w przeciągu tygodnia, czyli że ktoś z otoczenia poszedł poskarżyć się do prasy
6
Daman
Daman
7 marca 2025, 09:49
Fajnie to wszystko wygląda, oni chyba tam wszyscy chleją na potęgę. Napiją się, wypisują głupoty, a rano na kacu wszystko prostują.
6
mufi
mufi
7 marca 2025, 10:40
żeby ino chlali :) tam jada na grubo, jak komik ze wschodu :)
3
Trefniś
Trefniś
7 marca 2025, 09:36
Sérgio Conceição szybko dostosowuje poziomem się do swoich przełożonych :)

Kto sieje wiatr...
Edytowano dnia: 7 marca 2025, 09:37
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się