Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Piątek, 14 marca:
20:45: Genoa CFC – US Lecce 2:1
Sobota, 15 marca:
15:00: AC Monza – Parma Calcio 1913 1:1
15:00: Udinese Calcio – Hellas Werona 0:1
18:00: AC Milan – Como 1907 2:1
20:45: Torino FC – Empoli FC 1:0
Niedziela, 16 marca:
12:30: FC Venezia – SSC Napoli 0:0
15:00: Bologna FC – SS Lazio 5:0
16:00: AS Roma – Cagliari Calcio 1:0
18:00: ACF Fiorentina – Juventus FC 3:0
20:45: Atalanta Bergamo – Inter Mediolan 0:2
Weź bądź tu mądry
Ktoś po meczu z Juve pisał ,że z Interem będą klękać
W jaki sposób, skoro oddała tylko 3 celne strzały, a bramkarz Juve zasadniczo nie miał za wiele roboty, poza wyciąganiem piłki z bramki?
Fiorentina wygrała charakterem i fizycznością, co tylko potwierdza fakt, że przecież grali w środku tygodnia ciężki mecz z Panathinaikosem.
A mimo wszystko wygrali sercem i taktyką dosyć łatwo, mając całkowitą kontrolę nad przecież dobrą ekipą.
Jestem przekonany, że gdyby zarówno w Mediolanie jak Turynie nie przeprowadzono rewolucji w ostatnie lato to obydwie drużyny byłyby w top4.
Mamy jakościowych piłkarzy, umiejętnościami przebijają w/w pokonane przez nas drużyny. Jeżeli im się zachce to wygrywają takie spotkania gładko, ale to nie jest gryzienie trawy za barwy.
Z drugiej strony Bologna, która bez "genialnego" interisty radzi sobie w tym sezonie co najmniej tak samo jak w zeszłym i to po sprzedaży najmocniejszych koni napędowych w osobach Zirkzee i Calafioriego.
Widocznie nasz zarząd to nie takie patałachy, skoro poznali się na tym fachowcu i nawet nie spojrzeli w jego stronę podczas poszukiwań nowego trenera. :p
Na drugim biegunie z realnym widmem spadku do Serie C jest Salernitana.