MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Álex Jiménez nie może powiedzieć, że miał nudny sezon. W wieku, w którym jego rówieśnicy zdają egzaminy na uniwersytecie, Jiménez przeżywa inny rodzaj ekscytacji: wielkie mecze. W spotkaniu finałowym Superpucharu Włoch w Rijadzie z Interem Sérgio Conceição wystawił go w wyjściowej jedenastce. W środę, w kolejnym gorąco oczekiwanym meczu derbowym, ma duże szanse na powrót do gry od pierwszego gwizdka. Portugalski szkoleniowiec testował ustawienie 4-2-3-1, z Youssoufem Fofaną i Tijjanim Reijndersem na środku pola, Christianem Pulisicem jako ofensywnym pomocnikiem. Jako prawoskrzydłowy na treningu występował Yunus Musah oraz Álex Jiménez, który jest faworytem do rozpoczęcia jutrzejszego meczu. Hiszpan nie grał w podstawowym składzie od 8 marca.
Nie sposób również nie wspomnieć o Rafaelu Leão. Numer 10 Rossonerich znów pojawi się w pierwszym składzie: koniec z ławką rezerwowych, koniec z kontrowersjami. Abraham jako "9"? Drugim ważnym tematem jest środkowy napastnik. Milan ma teraz trzy opcje: Gimeneza, Abrahama i Jovicia. Faworytem na dzień przed meczem, jest Tammy Abraham, który również rozpoczął mecz z Napoli.
Jak będzie wyglądała defensywa? Oczekuje się, że Malick Thiaw i Matteo Gabbia zagrają na środku obrony. Obok nich, jak zwykle Kyle Walker i Theo Hernández. W bramce oczywiście pojawi się Mike Maignan.
W obronie to jeden pies. Jaka konfiguracja grajków by nie powstała to i tak obrona dziurawa jak ser szwajcarski. Tam by mógł nawet zagrać Jaś Fasola i efekt byłby podobny.
W ofensywie jednak można dokonać znacznie mądrzejszych decyzji.
Nie będę ukrywał że powoli kończą się zawodnicy do macierzy, bo niedługo trzeba będzie układać macierz pomocników z gimenezem na 10 (jeszcze nie było)
Co gorsza ruchy naszych geniuszy w biurze ( Paratici) już sabotują kolejny sezon, ciekawe kogo wymyślą na ławkę, Brzęczka?!