MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
SERGIO CONCEICAO: "Pierwsza połowa była wyrównana, graliśmy trochę za bardzo cofnięci w porównaniu do tego, co przygotowaliśmy, ale rywale nie stworzyli groźnych sytuacji. Druga połowa zaczęła się dobrze, ale w momencie, gdy trzeba było wykończyć akcje, nie wychodziło nam ostatnie podanie i słono za to zapłaciliśmy. Rywale przy pierwszej okazji trafili. A rozmawialiśmy o tym, żeby uważać na wrzutki na długi słupek, bo to ich typowe zagranie. Ale tak już bywa. Zmiana z 3 na 4 obrońców? Chcieliśmy mocniej zaatakować i powalczyć chociaż o remis. Zabrakło nam trochę agresywności, ale nie sądzę, że to kwestia zbliżających się derbów. Najważniejszy jest zawsze aktualny mecz. Przyszłość trenera zależy od Pucharu Włoch? Moja przyszłość... [śmiech]. Od początku są plotki, kto mnie zastąpi. Dla mnie to bez znaczenia, ale to destabilizuje zespół. To brak szacunku, gdy mówi się o trenerze Milanu, jakby był nowicjuszem. Moja przyszłość nie zależy od niczego. To, co się liczy, to dobrze przygotować derby i powalczyć o drugi tytuł. To nie jest normalne, że Milan tyle lat nie wygrał dwóch trofeów".
To nie jest normalne że Milan jest na 9 miejscu w serie a. W dupie mam to czy wygramy 2 puchary czy 1 czy półtora
Kup sobie wybielacz jak chcesz być taki czysty i fajny z dwoma pucharami , prawda jest jednak taka że jesteś jednym z kilku który doprowadził do tego stanu i kompletnie nie pasujesz do Milanu.
Ostrzeżenie za wulgaryzm
SS
Jak do tego doszło nie wiem... xD
Na dziś ekipa Bolonii wydaje mi się najbardziej ułożoną i zdeterminowaną drużyną do wygrania Pucharu Włoch.
Teraz trzeba podejść do meczu z Interem, jakby był finałem finałów. To może być decydujące starcie dla losów całego sezonu. Na pewno Milan stać na awans do finału Coppa Italia. Kwestia, czy będą w stanie dać z siebie 100%.
przeciwko reżimowi redbirdowskiemu
> Niech żyje wolny Milan!
Nie damy się ujarzmić cyfrowej kolektywnej ptaszarni!
Nie ugnie się nasze serce pod ciężarem algorytmu i klauzuli poufności.
Nie potrzebujemy zgody na ciasteczka, by czuć smak wolności.
> Precz z Redkomuną!
Dość centralnego planowania wyników i piłkarskiego uśredniania!
Nie chcemy futbolu z dyrektywy – chcemy pasji, potu i nieprzewidywalności!
Precz z Birdchołchozem – gdzie każdy zawodnik jest numerem, nie człowiekiem.
> Redbirdokracja nie przejdzie!
Nie potrzebujemy ptasich instrukcji do życia.
Nie będziemy klikać "Zgadzam się na warunki reżimu redbirdowskiego".
Nie zainstalujemy aktualizacji, która wyłącza serce.
> Wolność zamiast formularzy!
Niech odejdą Towarzysze z Komitetu Cyfrowej Kontroli!
Niech zamilknie Biuletyn Ptasiego Zbawienia!
Niech spalą się protokoły VAR-u Zjednoczonego Korpobirdyzmu!
> Niech żyje Milan!
Wolność, styl i drybling – nie arkusz Excela!
Zamiast KolektyBirdów – indywidualność, błysk i czerwono-czarna duma!
> Niech upadnie Zły Conceição!
Fałszywy prorok Pressingu Totalnego.
Iluzjonista futbolu, który zamiast ducha – wprowadza schemat.
Kompromis między stylem a zamordyzmem.
Sługa Redbirdokracji, wykonawca poleceń z Biura Kolektywnego Znieczulenia.
To nie jest trener – to zarządowy implementator.
Niemniej jednak sezon był już przegrany, zanim jeszcze się rozpoczął. Sergio teraz wyczaił w statystykach, ze od dawna nie było dubletu trofeów - i zaczęła się pompka pod ten Puchar Wloch, jakby był on jakimś zbawieniem. Nawet wygrany, nie będzie.
Fonseka pomylil sie tylko o jakieś 25 kolejek, mówiąc bodajże po Juve, ze nie zna drużyny która przegrała scudetto po 8 meczach.
My jesteśmy chyba jedyną drużyną z czołowej 10 która tego nie ma, my po prostu nie wiemy czy gramy z kontry, czy dlugą piłka czy w ataku pozycyjnym, my gramy wszystko po trochu ale żadnego tego elementu nie mamy dobrze opanowanego.
Fonsece słusznie krytykowano bo było widać dużo błędów ale moim zdaniem nasza gra wyglądała mimo wszystko sporo lepiej niż za Concenciao bo wtedy chociaż marnowaliśmy sytuacje które tworzylismy a teraz to my nic nie tworzymy chyba że przypadkiem i z chaosu.
Zostało tylko liczenie na cud z Interem a później czekanie na trenera który ma jasny pomysł na naszą drużynę która ma dużo indywidualnych umiejętności ale żadnego pomysłu zespołowego.