Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Bywały dni, kiedy Milan tracił dwie bramki w ciągu pięciu minut (Lazio – Milan 2:2). Teraz Rossoneri nie stracili dwóch bramek od miesiąca (analizując okres 5 kwietnia – 5 maja). To zasługa trzyosobowej defensywy, zakazanej w epoce Silvio Berlusconiego. Od czterech spotkań Milan gra systemem 3-4-3 i to się sprawdza. Zespół może podejmować ryzyko, nie tracąc przy tym bramek. Co ważniejsze: wydaje się, że wykazuje się większą solidnością, jakiej nie widzieliśmy podczas wielu fatalnych wieczorów tego sezonu – podsumowuje La Gazzetta dello Sport.
Trójka defensorów się sprawdza, ale Conceição, co ciekawe, wykluczył z rotacji Malicka Thiawa, który w tym sezonie przed długi czas był zawodnikiem podstawowej jedenastki. Niemiec w szczególności dobrze spisywał się w duecie z Matteo Gabbią. Nie jest szybki, ale dobrze radzi sobie z wysokimi piłkami.
Dlaczego więc Thiaw odpadł? Ponieważ w przypadku trzyosobowej obrony zadania i charakterystyka ulegają zmianie. Conceição zdecydował się na wystawienie dwóch szybkich i agresywnych bocznych obrońców (Tomoriego i Pavlovicia)... a Pavlović w szczególności gra znacznie lepiej jako środkowy obrońca z trzema zawodnikami niż w obronie składającej się z czterech zawodników. W tym momencie Gabbia i Thiaw rywalizują o miejsce w środku pola, pozycje te wymagają czytania akcji, wyprowadzania piłki i głowy do obrony w środku pola przy dośrodkowaniach. Gabbia miał szansę i, jak zwykle, był niezawodny. Teraz to miejsce należy do niego, a Thiaw, który jest również obserwowany przez czołowe europejskie zespoły, stoi na rozdrożu: zostać i walczyć o miejsce w podstawowym składzie Milanu, czy pozytywnie odpowiedzieć na propozycje płynące z Premier League lub Bundesligi.
Trzech zawodników w defensywie zostanie ponownie przetestowanych w poniedziałek w Genui, a 14 maja pojawią się na Stadio Olimpico, ku uciesze Álexa Jiméneza, a zwłaszcza Theo Hernándeza, którzy dzięki asekuracji pleców, mogą więcej atakować. Można tutaj również zwrócić uwagę na perspektywę sezonu 2025/2026. Jeśli drużynę obejmie trener pokroju Sarriego, to można pożegnać się z obroną złożoną z trzech zawodników. Jeśli zamiast tego drużynę obejmie trener bardziej otwarty na zmiany – Milan będzie mógł zacząć sezon od nowa z ponownym wykorzystaniem trzyosobowej defensywy.
przy 3 obrońców potrzeba w składzie w sumie 6 obrońców, choćby po to, by z jakimś ogórkiem w PW w lecie mogło zagrać tych 3 rezerwowych; zawsze mówi się, że w dobrej drużynie na jedną pozycję powinno być 2 zawodników
Z młodych z serie a Goglichidze i Daniele Ghilardi. I ogladajac serie a mocno niedoceniany a naprawde dobrze prezentujacy sie gość to Federico Baschirotto ktory moglby dostac szanse
wystarczy spojrzeć na ostatnie 2 lata w Realu, o ile w zeszłym sezonie dało się dziury pokryć, o tyle na ten sezon już to nie wystarczyło; efekt zaniedbania - przegrane w przeciągu niecałego miesiąca 3 trofea, bo sukcesu w lidze im nie wróżę
myśleć o nim trzeba było 5-6 lat temu a nie teraz.
Ominęło mnie coś?
np taki theo jest w top 3 najszybszych graczy w zespole, ale wyglądał przez cały sezon jakby był mułem bagiennym ;-)