MILAN – FIORENTINA 2:1!
Dwa trafienia Rafaela Leão zapewniły Milanowi komplet punktów i pozycję lidera Serie A po 743 dniach przerwy!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | AC Milan | 7 | 5 | 1 | 1 | 11-4 | 16 | |
2. | Inter Mediolan | 7 | 5 | 0 | 2 | 18-8 | 15 | |
3. | SSC Napoli | 7 | 5 | 0 | 2 | 12-7 | 15 | |
4. | AS Roma | 7 | 5 | 0 | 2 | 7-3 | 15 | |
5. | Bologna FC | 7 | 4 | 1 | 2 | 11-5 | 13 | |
6. | Como Calcio | 7 | 3 | 3 | 1 | 9-5 | 12 | |
7. | Juventus FC | 7 | 3 | 3 | 1 | 9-7 | 12 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Riccardo Orsolini | 5 |
2. | Christian Pulisic | 4 |
3. | Nico Paz | 4 |
RAFAEL LEÃO: "Te ostatnie mecze są kluczowe, żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Trener zmienił ustawienie i poprawiło się nasze zgranie. Wszyscy pracują dla dobra drużyny. Dziś zmiennicy zrobili różnicę. Myślami w finale Pucharu Włoch? Staram się w każdym meczu pomóc drużynie, czy to grając od początku, czy wchodząc z ławki. Wszyscy staramy się być skoncentrowani i dawać z siebie maksimum w każdym spotkaniu, niezależnie od jego rangi. Nasz obowiązek to dobrze zakończyć ten sezon i dobrze się zaprezentować w pozostałych meczach".
Dla nas trochę gorzej, bo to jednak osłabienie a pasowało by wygrać aby wskazać Bologni miejsce w szeregu, w szczególności przed meczem w Rzymie…
Będąc w finale pucharu zawsze będziesz gryzł trawę aby wygrać, więc zwycięstwo w lidze niekoniecznie musi nam skomplikować sprawę z Bolognią...