Mówi prawdę. Co ma kłamać. Mało który piłkarz by się przyznał, że dotknął piłkę ręką, czy wybił piłkę już z zza linii. Ostatnio tak postąpił chyba Klose.
Gdyby nie incydent z poprzedniego starcia tych drużyn, ta wypowiedź miałaby inne brzmienie. Ciekawe ile było w tej obronie karnego aktorstwa a ile prawdy. Teraz kiedy Juventus jest skazany na sukces Buffon może sobie pozwolić na naprawę wizerunku. Cwaniaczek.
Ludzie wierzcie mi że też byście się nie przyznali , stawka była zbyt duża , ten gol ustawiłby już końcowy rezultat meczu bo Juventus by się nie podniósł a może i nawet o mistrzostwie . Sam już miałem swoje mecze o stawkę większą bądź mniejszą i gdy dotknąłem ręką w polu karnym czy sfaulowałem rywala w 16 mojej drużyny to człowiek się nie przyzna , a gdzie moje a gdzie mecze pomiędzy Milanem a Juventusem .
0
Kacapa7ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15
26 listopada 2012, 19:22
Szacunek, klasa, prawdziwy zawodnik?
Karnego to nie widział, a jak rok temu wyciągał piłkę 2-metry za linią bramkową to też tego nie widział?
Czy ja wiem czy taki wspaniały? Przy tym nieszczęsnym golu Muntariego wszak sam powiedział, że gdyby nawet zauważył, że padł gol, to i tak by się nie przyznał. Do tego sprawa z zegarkami za 3 mln euro i bukmacherem...