MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Cokolwiek się stanie, będzie to porażka. SPAL i Milan Futuro zmierzą się w sobotni wieczór w rewanżowym meczu o pozostanie w Serie C. Nie będzie dalszej historii: mecz ten zadecyduje o tym, kto się utrzyma, a kto spadnie do Serie D, czyli rozgrywek amatorów. Byłby to dramat niezależnie od tego, kto by na tym ucierpiał. Dla Milanu katastrofa w pierwszym roku funkcjonowania projektu Milan Futuro. Dla SPAL – kubeł zimnej wody na ambicje historycznego klubu, który jeszcze pięć lat temu występował w Serie A.
Co musi zrobić Milan Futuro, aby uratować się po wyniki 1:0 w pierwszym meczu? Przede wszystkim zacznijmy od tego, że nie przewiduje się dogrywki ani rzutów karnych. Przewaga SPAL wynikająca z lepszej pozycji w tabeli Serie C, nie jest nieistotna: w przypadku remisu w dwumeczu to SPAL pozostałby w Serie C. Mówiąc bardziej szczegółowo: podopieczni Francesco Baldiniego muszą wygrać, niezależnie od wyniku. Nawet rezultat 1:0 dla ekipy z Ferrary zagwarantowałby im utrzymanie, a podopiecznym Massimo Oddo spadek do Serie D. Zatem priorytetem Milan Futuro powinno być zamknięcie tych 180 minut ze zdobyciem o jedną bramkę więcej od przeciwników.