MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Prezes Lega Serie A Ezio Simonelli udzielił wywiadu na łamach Radio Rai, w którym poruszył m.in. temat przyszłego sezonu Serie A: "Czy rozgrywki będą prowadzone w okresie Bożego Narodzenia i Wielkanocy, tak jak w tym sezonie? Czy jest już data Superpucharu Włoch? Będziemy grać w weekend przed świętami Bożego Narodzenia (21–22 grudnia) i w weekend po nich (27–28 grudnia). Pierwsza kolejka w nowym roku będzie miała miejsce w terminie 3-4 stycznia. Nie będzie więc żadnych przerw. Kalendarz jest bardzo napięty, mamy wiele zobowiązań międzynarodowych, więc nie ma już możliwości, aby zrobić sobie przerwę świąteczną. Prawdopodobnie zagramy również w Niedzielę Wielkanocną. Jeśli zaś chodzi o Superpuchar Włoch, mamy nadzieję, że nie przyjdzie nam go rozgrywać w grudniu. Jeśli, jak mamy nadzieję, Inter wygra Ligę Mistrzów, a następnie będzie grał na Klubowych Mistrzostwach Świata, to nasz Superpuchar przesunie się na styczeń. Do 31 maja nie będziemy wiedzieć, kiedy go rozegramy".
"Format Pucharu Włoch: czy mniejsze drużyny będą mogły rozegrać pierwsze rundy u siebie z większymi drużynami? Ta zmiana formatu nie jest planowana. Puchar Włoch zyskuje coraz większą wartość. Finał w Rzymie był widowiskiem".
Wtedy mielibysmy reane szanse na uczciwą rywalizację z Romą Kloppa i Juve, które możliwe z przejmie Conte.
Jeżeli istniał chociaż cień możliwości na pozyskanie Kloppa, to cały ten cyrk, na czele z tym amerykańskim ignorantem, powinien na kolanach przejść drogę z Mediolanu do aktualnego miejsca pobytu Jurgena i błagać go o dołączenie do zespołu. Już sam fakt, że Milan wypuścił Conte, jest dla mnie niewybaczalny, ale jeśli do tego dołączy Klopp, to z tego kółka wzajemnej adoracji nie powinien zostać kamień na kamieniu. Wiem, że na Curvę można liczyć tylko wtedy, kiedy przychodzi do ratowania ich własnych zadów, a z kolei niedzielni kibice mają to gdzieś i graj muzyko, ale że nikt nie stoi pod Casa Milan z taczkami, na których znajdowałyby się tabliczki z nazwiskami tego kwintetu klaunów, bardzo mnie rozczarowuje.
Red Bird do wora, a wór do jeziora.
Edit:
Z tego całego rozgoryczenia zapomniałem się odnieść do tematu newsa, ale wydaje mi się, że Bounty (wybacz Vol'jin, ale jakoś tak jestem przyzwyczajony do Twojego starego nickname'u) wyczerpał temat. Jakby nie wystarczyło, że nasza trupa kuglarzy robi z Milanu pośmiewisko, to jeszcze te stare dziady z Lega Serie A bezwstydnie ogłaszają, że liga dalej będzie podchodzić do wyścigu z innymi w betonowych butach.
Jurgen na pierwszą fazę projektu. Już tam ze 100 mln ma przyszykowane. Sprowadzić 3-4 grajków z żelaznymi płucami pod swoją filozofię.
Na pewno nie obudził sie któregoś dania i sam wymyślił że będzie Rome trenował. Friednikowie jako właściciele musieli na nim wrażenie zrobić. Ambicjami i że są spoko ludźmi a nie ku*wami w krawatach.
Wow.
W Milanie klop.
grania. W NBA ogladalnosc maja wtedy wysoka.
I tak przy tym Milanie nie byłoby pewności, że by ugrali 11 na 10 ;] albo byłaby karmy 9 na 11 jak my swego czasu ograliśmy Bolognę ;]
Do Bożego Narodzenia, to mogą zostać z nas wybielone kości wystające z promieniotwórczego pyłu. Po pustych stadionach będzie hulał wiatr nanosząc ziarenka radioaktywnego piasku, razem z podmuchami spalonego słońca. Tylko najdrobniejsze bakterie przeżyją tworząc od nowa, pomalutku swój ekosystem, który za kolejne miliony lat przekształci coś w rodzaju człowieczeństwa.W międzyczasie wody po kilkakroć będą zmieniać swoje położenie, przy jednoczesnym zmniejszaniu swojej objętości poprzez wyparowanie i promieniowanie wypalającego się słońca. Mimo wszystko zacznie się od nowa kiełkować jakaś cywilizacja, ale tylko po to, aby sczeznąć na dobre w mrokach ogarniającego wyjałowiony świat, arktycznego zimna i ciemności.
A Wy planujecie kolejny sezon? :)
wypier :)