MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Pomimo negatywnej sytuacji spowodowanej brakiem awansu do Ligi Mistrzów, aby pokryć lukę w przychodach, "nie trzeba" rezygnować z Tijjaniego Reijndersa. Z pewnością jest to jakaś opcja i zdecydowanie "najprostsza", ale nie jedyna. Wszystko wskazuje jednak na to, że poświęconym zawodnikiem będzie holenderski pomocnik, który znalazł się na celowniku Manchesteru City (negocjacje między stronami zdają się być na zaawansowanym etapie).
To prawda, że po takim sezonie nie ma kolejki po piłkarzy Milanu i że Tijjani był jednym z niewielu pozytywnych aspektów gry Rossonerich, ale nowy Milan nie może zacząć od nowa od sprzedaży Reijndersa, czyli najlepszego zawodnika sezonu Milanu, obok Christiana Pulisica. Były gracz AZ Alkmaar jest jednym z niewielu, który nigdy nie znalazł się na celowniku krytyki ze strony kibiców, którzy naprawdę nie zasługują na odejście jednego z liderów zespołu. Rzeczywiście, to właśnie z takimi zawodnikami jak on, trzeba zacząć od nowa po nieudanym sezonie, który na szczęście dobiega końca.
Manchester City jest gotowy wyłożyć na stół duże pieniądze, co pozwoliłoby Milanowi na osiągnięcie znacznego zysku kapitałowego, więc pokusa sprzedaży Reijndersa może być uzasadniona również z punktu widzenia ekonomicznego. Droga odrodzenia nie może zacząć się od sprzedaży Holendra, który zaledwie kilka tygodni temu przedłużył kontrakt z klubem do 2030 roku. Jaki komunikat wysłałby Milan, sprzedając najlepszego piłkarza tego sezonu? Zarząd musi znaleźć alternatywne rozwiązanie, być może próbując sprzedać zawodników, którzy nie mają już motywacji, by kontynuować karierę w Milanello. Nowy Milan musi zacząć sezon z Reijndersem, którego nie można poświęcić.
Nie ma żadnej nadziei na odrodzenie obecnie, a jak przyjdzie 70-80 mln oferta to z pocałowaniem ręki przyjąć. Lubię Holendra, ale nie opcji że odrzucą taką ofertę.
Poza tym po co on ma sobie karierę hamować gdy właśnie może wkroczyć w swój prime.
Ja zaryzykuje stwierdzenie, że RedBird sprzedałby Reijndersa nawet jakbyśmy grali w LM. Dokładnie tak jak to było z Tonalim.
Co Milan może teraz zaoferować Reijndersowi? Nie gra nawet w europejskich pucharach, a w klubie panuje totalny chaos. Zarząd to banda nieudaczników, nie wiadomo kto będzie trenerem i co stanie się z niektórymi gwiazdami (Theo, Maignan). Klub jest w rozsypce. Dodajmy, że Reijnders po przedłużeniu kontraktu zarabia mniej niż Emerson.
W City dostanie na pewno większą kasę, gwarancję gry w LM i stanie się częścią projektu, który nigdy nie upadnie. Nawet jakby Guardiola się potknął (jak w tym sezonie), to właściciel dopompuje klub finansowo i w kolejnym sezonie znów będą w grze o puchary. City to po prostu stabilny projekt.
Trzeba pogodzić się z tym, że póki Milan będzie gwałcony przez Cardinale i jego przybocznych, najlepsi gracze będą nie do utrzymania.
Tomori - 20 mln
Emerson - 5 mln
Loftus - 10 mln
Musah - 10 mln
Chukwu - 15 mln
To daje nam kwotę 75 mln euro,wartości niektórych zawodników zaniżyłem,do tego doliczmy ewentualne sprzedaże zawodników wypożyczonych to na spokojnie te 100 mln się powinno uzbierać.Czy naprawdę musimy sprzedawać jednego z najlepszych pomocników na świecie? Nie możemy tego pokryć w inny sposób?
Jak napisałem wyżej. Moim zdaniem RedBird sprzedałby Tijiego nawet z LM, patrz Tonali. Oni po prostu nie będą odrzucać wysokich ofert.
Problem tutaj taki, że sprzedając Tijjaniego, mamy powiedzmy 80 mln euro za jednego gracza, a tu wymieniłeś 6 plus wypożyczeni.
Ogromna grupa do uzupełnienia.
Może to być ponad siły obecnego zarządu.
Nawet jakby Tare przedstawił idealny plan na mercato, to wejdzie Furlani cały na biało, mając obok Ibrę i Moncadę i powiedzą, że wuja się zna oni wiedża lepiej.
P.S. Wypożyczeni jak Kalulu, Alexis, Bennacer (modlić się o jego zdrowie), Calabria (szkoda, że odszedł i już nie wróci), mogą zastąpić odchodzących (Kalulu-Tomori, Alexis-Chukwu, Benek-Cheek)
Zresztą gdzie, przy ich zarobkach? Jedyne miejsca gdzie mogliby dostać taką samą kasę to Anglia, Araby i może Turcja. Na pierwszą opcję są za słabi, na egzotyczne kierunki mogą się nie zgodzić (albo połamać jak McRoyal)
- Dziennikarze Corriere della Sera przekazali, że Inzaghi dostał ultimatum. Albo przedłuży umowę do 2027 roku, albo będzie musiał odejść po finale Ligi Mistrzów. Dodano, że następcą szkoleniowca mógłby zostać Massimiliano Allegri. Ma on być faworytem prezesa Giuseppe Marotty.
Milan mógłby wówczas zaproponować kontrakt Simone :)
Inne przykłady
- Kalulu 14 milionów + 3 za wypożyczenie
- Simic za darmo
- Sandro około 60 mln
- Cdk około 27 mln
I tak naprawdę brak sprzedaży odpadów
Mam nadzieję, że Tare to poprawi.