Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
ierwsza połowa bez większych emocji, choć obie ekipy miały swoje okazje, jednak były to raczej pojedyncze przypadki. W 4' przejęcie piłki na połowie Monzy, szybkie podanie prostopadłe do Felixa, który wychodzi niemalże sam na sam z bramkarzem, ale jego strzał jest zbyt lekki. Trzeba jednak wskazać, że Portugalczyk był w tej sytuacji pociągany od tyłu przez obrońcę, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia. W 6' groźne uderzenie z rzutu wolnego oddał Pavlović, ale ponownie bramkarz gości dał sobie radę. W 8' odpowiedziała Monza za sprawą Balde Keity. Tyle, że jego strzał z lewej nogi zatrzymał... jeden z kolegów ustawionych w polu karnym Milanu. Kilka chwil później ten sam zawodnik uderzał głową, ale za lekko i Maignan pewnie interweniował. W 16' dobre podanie na prawej stronie dostał niepilnowany Birindelli, który przez nikogo nie atakowany zszedł w pole karne, gdzie szukał podanie do któregoś kolegów, ale samo zagranie było niedokładne i zdołał interweniować jeden z defensorów Milanu. W 19' trójkowa akcja Reijnders - Felix - Jović. Pierwszy sprzed pola karnego podał do Felixa na 16 metr, ten przekazał piłkę do Jovicia w pole karne. Serb szykował się już do uderzenie na bramkę, ale w ostatniej chwili wybito mu piłkę spod nóg. W kolejnych minutach niewiele się działo. Mieliśmy kilka strzałów zza pola karnego - Loftus Cheek czy Joao Felix, ale oba uderzenie były niecelne. Po stronie Monzy w 38' mocne dośrodkowanie z lewej strony posłał w pole karne Kyriakopoulos tyle, że żaden z graczy Monzy nie doszedł do piłki. W 44' Balde Keita trafił do bramki Milanu, jednak sędzia odgwizdał pozycję spaloną jednego z graczy Monzy, którzy brali udział w akcji poprzedzającej trafienie, i bramka została anulowana. Do przerwy 0-0.
Bardzo dobre wejście Milanu w drugą połowy, który raz po raz nękał bramkarza gości strzałami. W 46' uderzał z lewej strony pola karnego Pulisic, ale trafił w boczną siatkę. Chwilę później w podobnej sytuacji Chukwueze wycelował w słupek. W 48' Camarda dostał podanie w pole karne, przerzucił piłkę nad Carbonim i uderzył z powietrza, ale Pizzignacco poradził sobie. Na dodatek sędzia odgwizdał przewinienie młodego snajpera, który przy przyjęciu piłki pomagał sobie ręką. W 49' kolejne uderzenie - Felix zza pola karnego, ale wprost w golkipera. Następnie Reijnders z szesnastego metra, ale obok bramki. W 63' dośrodkowanie w pole karne Tomoriego z prawej strony, główkuje Felix, ale piłka zatrzymuje się na poprzeczce. W 64' bliski gola był z kolei Camarda, ale piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek bramki Monzy. W 64' rzut rożny dla Milanu, dośrodkowanie Chukwueze na głowę Gabbii, a ten mocnym strzałem pakuje piłkę do siatki przy słupku - gol i Milan na prowadzeniu. W 72' dobra akcja Reijnders - Pulisic, ale podanie tego drugiego wzdłuż bramki wybijają obrońcy spadkowicza. W 74' Joao Felix wywalczył rzut wolny przed polem karnym. Sam podszedł do wykonania tego stałego fragmentu gry i bezpośrednim uderzeniem pokonał Pizzignacco. W kolejnych minutach Milan jeszcze atakował, ale wyniku nie udało się zmienić. W 88' natomiast Maignan uratował rossonerich przed utratą bramki, kiedy to Akpa Akpro niepilnowany w polu karnym uderzył mocno głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale golkiper Milanu fenomenalną interwencją na refleks zatrzymał piłkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i tak o to sędzia zakończył spotkanie i jednocześnie sezon dla obu ekip.
AC MILAN (3-4-2-1): Maignan; Tomori, Gabbia, Pavlović; Musah (46' Chukwueze), Loftus-Cheek, Reijnders, Bartesaghi (61' Jimenez); Pulisic (86' Florenzi), João Felix (80' Fofana); Jovic (46' Camarda)
Rezerwowi: Sportiello, Torriani, Leao, Theo Hernandez, Jimenez, Chukwueze, Emerson Royal, Florenzi, Thiaw, Fofana, Bondo, Terracciano, Camarda, Abraham, Sottil
AC MONZA (3-4-2-1): Pizzignacco (82' Mazza); Pedro Pereira, Caldirola (79' Izzo), Carboni; Birindelli, Bianco, Akpa Akpro, Kyriakopoulos; Ciurria (70' Sensi), Caprari (70' Caprari); Keita (79' Petagna)
Rezerwowi: Turati, Mazza, Brorsson, Lekovic, Izzo, Urbanski, Castrovilli, Sensi, Zeroli, Palacios, Petagna, Postiglione, Martins, Colombo, Vignato
Bramki: Gabbia 64', Felix 74'
Żółte kartki: Bianco 51'
Arbiter główny: Daniele Rutella
Miejsce: San Siro (Mediolan)
A tak na poważnie, to cieszy jedynie Bartesaghi w podstawie. Niestety nawet w ostatnim meczu sezonu jesteśmy skazani na oglądanie Felixa i Musaha... Leao z jakiegoś powodu znowu na ławce i coś czuję, że tym razem rzeczywiście może być blisko opuszczenia klubu. Może się okazać, że z pięciu największych gwiazd zostanie tylko Pulisic. Nie chcę mi się wierzyć, że w jednym okienku odejdą Rafa, Theo, Mike i Tiji, ale w tym klubie wszystko może się zdarzyć. Bardziej niż na mecz, czekam na to, co wydarzy się po nim.
Mecz o pietruszkę a on trzyma Camarde na ławce