Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Koszykówka jest znana jako jedna z najpopularniejszych i najciekawszych dyscyplin drużynowych. Takie określenia nie wzięły się znikąd, gdyż przez ponad 100 lat tego sportu miały miejsce elektryzujące mecze, które zapadły w pamięć kibicom do dziś. Oto kilka przykładów.
Finał Igrzysk Olimpijskich 2024
Finał mężczyzn na IO 2024 był prawdziwą ucztą dla fanów koszykówki. W ogłuszająco głośnej Bercy Arenie dwie potęgi koszykarskie z gwiazdami NBA, czyli Francja i USA wymieniały się potężnymi ciosami, a żadnej z drużyn nie udało się zbudować przewagi większej niż 5 punktów na koniec którejkolwiek kwarty.
Victor Wembanyama błyszczał w barwach Les Bleus, zdobywając 26 punktów i 7 zbiórek, podczas gdy Guerschon Yabusele zasłynął najefektowniejszą akcją turnieju, wykonując potężny wsad nad LeBronem Jamesem.
Jednak to Stephen Curry, który po raz pierwszy wystąpił na igrzyskach olimpijskich, zdobył największe uznanie dzięki niesamowitej skuteczności rzutów z dystansu. 36-latek wpadł w szał dobrej gry w ostatnich dwóch i pół minuty, trafiając cztery z ośmiu rzutów za trzy punkty, aby zatrzymać obiecujący powrót Francuzów do gry i zapewnić USA zwycięstwo 98-87.
Curry po meczu uznał, że jego ostatni rzut był najlepszym za 3 punkty w jego bardzo bogatej karierze. Najpewniej wówczas wielu kibiców sprawdzało zakłady na żywo, gdyż do samego końca nie było wiadome, kto wyjdzie z tego potężnego pojedynku górą.
Spurs kontra Pistons w finałach NBA 2005
Piąty mecz finałów NBA 2005 pomiędzy San Antonio Spurs i Detroit Pistons był niesamowitym widowiskiem. Gdy po regulaminowym czasie gry na tablicy świetlnej widniał remis 89:89, rozpoczęła się dogrywka.
W ostatnich minutach Robert Horry trafił kluczowy rzut za trzy punkty, dając Spurs zwycięstwo 96-95 i dając im możliwość wygrania trzeciego mistrzostwa w ciągu pięciu lat. Ten mecz został zapamiętany ze względu na solidną obronę, dramatyczne momenty i kluczowy rzut Horry'ego.
M.in. dzięki temu spotkaniu w ostatecznym rozrachunku ekipa Spurs wywalczyła tytuł mistrzowski. To był ich 3. tytuł mistrzowski w historii.
Argentyna pokonuje USA na IO 2004
Reprezentacja USA była zdecydowanym faworytem turnieju koszykówki mężczyzn podczas Igrzysk Olimpijskich w Atenach w 2004 roku. Trzy kolejne złote medale oraz skład pełen gwiazd NBA zdawały się potwierdzać, że tytuł olimpijski ponownie jest ich. Jednak dwie porażki w fazie grupowej pokazały słabe punkty.
USA wróciło na właściwe tory, wygrywając 102-94 z Hiszpanią w ćwierćfinale, co dało im przepustkę do półfinału z Argentyną, czyli drużyną, która zaledwie po raz czwarty występowała w turnieju olimpijskim.
Oczekiwano, że USA z łatwością pokona Argentynę. Jednakże zawodnik San Antonio Spurs, Manu Ginóbili zaprezentował się w oszałamiający sposób, zdobywając 29 punktów i prowadząc Argentynę do zwycięstwa 89-81. Zszokowało to wówczas cały koszykarski świat.
Koszykówka wtedy po raz kolejny pokazała, że jest niesamowicie nieprzewidywalnym sportem, który generuje ogromne emocje, co udowadniała przez lata.
BETFAN sp. z o.o. to legalny polski bukmacher, posiadający zezwolenie Ministra Finansów. Hazard wiąże się z ryzykiem. Gra u nielicencjonowanych podmiotów jest nielegalna i podlega karze.
[Artykuł sponsorowany]