Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
28 listopada 2012, 19:13
Zgadzam się z Rizzolim.
Tutaj decydują ułamki sekundy, których ludzkie oko nie jest wstanie dostrzec.
Dlatego wciąż jest zwolennikiem jak najszybszego wprowadzenia na stadiony, chociażby systemu Hawk-Eye.
:) gdyby popełnił ten sam błąd tylko na naszą niekorzyść to zdecydowana większość użytkowników tej strony wypominałaby to do następnego meczu z Juve lub jeszcze dłużej.
a prawda jest tak, że błędy w sędziowaniu miałby miejsce od zawsze w tym sporcie, to prędko się nie zmieni więc trzeba to potraktować jako kolejny aspekt tej pięknej dyscypliny.
Jeśli w polu karnym obrońca rozkłada ręce niczym orzeł skrzydła, to powinien wiedzieć, czym ryzykuje. Simply.
0
marcin.brylikostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-07-04
27 listopada 2012, 23:14
ale jak zobaczcie sami, to ile czasu przeczekal az ktorys kolega da mu znac, zeby podyktowal 11stke:D
liniowy nic nie pokazywal, tylko ten za bramka powiedzial mu pewnie , ze reka byla
Zgadzam sie z sędzią to nie tenis czy sistkóka gdzie mozna sprawdzic dana sytuacje !! to nie komputer to człowiek !!!!!! fakt dzis moze czuc sie skrzywdzony Juventus bo karnego fakt nie było !!!!! ale przypomijmy sytyuacje z przed roku keidy piłka byłą w bramce pól metra !! i tego tez sedzia nie zauwazył !!! .. no i nie tylko sytuacje chodzace o milan czy juventus ale o resze świata !!!!!!!!!1 to sa ludzie którzy sie myla tak jak i my jeden sedzia nie widize tego drugi np napastnik nie strzlei karengo tez sie pomylil a inni zwykli ludzie jak my tez nei widza wszystkiego rozumiem szale goryczy !! ale to rzeczy któe sa i beda !! i dzieki temu sport jest piekniejszy bobledy musza byc !!!!! nie ma co szuakc winnego jak by Juventus byłtaki dobry to mimo straconej bramki zremisowali by czy wygrali lecz nie strzelili pzoniej bramki !!!!!!!!
forza milan !!!!!!!!!!!