Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Szanse na powodzenie transferu Mike'a Maignana do Chelsea wydają się maleć z upływem kolejnych godzin. Według informacji BBC Sport, Rossoneri nie mają zamiaru obniżać żądań finansowych, które wynoszą ok. 30 mln euro. Jest to kwota, na którą angielski klub nie jest skłonny się zgodzić. Najbliższe 24-48 godzin będą decydujące. Milan ze swojej strony pozostaje stanowczy w negocjacjach, a Francuz nie jest zainteresowany kontynuowaniem przygody z klubem z Mediolanu (jak dotąd nie doszło do porozumienia w sprawie przedłużenia umowy).
Patrząc po tym jak piszesz, to może chodziło o Majdana?
25/30 baniek za piłkarza może dać każdy dobry a nawet średni klub a transfery za 60/70 baniek i więcej są w zasadzie ograniczone do 5/6 klubów w Europie i pytanie czy w ogóle oprócz City była jakaś czołowa drużyna która byłaby skłonna tyle zapłacić bo może po prostu inni wielcy nie potrzebują obecnie pomocników do 1 składu a na rezerwę to nawet dla tych największych zespołów to byłby za drogi transfer. Oczywiście ktoś zaraz powie że trzeba zostawić Reijndersa ale może on sam chce odejść bo 2 szansa transfery do city już może mu się nie trafić bo on już nie jest 20 letnim talentem
Xdddddddddddddddddddddðdddddddddddd
Przecież chłopak drugi sezon gra dobrze.
Gdyby nie Piolowe upodobania do wystawiania zawodników na dziwnych pozycjach, to miałby drugi sezon jako najlepszy zawodnik Milanu.
Levy
Parodystycznie to wygląda. Tu twardzi niczym diament, a obok wypychają ludzi za frajer, jeszcze się szczycą jaki to super deal zrobili.
Oczywiście trzeba czekać na jakieś dane odnośnie wysokości opłaty za Holendra, bo są różne wersje, ale jak prawdą te 55, to brawo oni!
Reszty wychodzących już nie komentuję, bo niemal wszyscy są sprzedawani za frajer.
Trochę Cię poniosło z tymi 5/6 klubami, które mogą zapłacić 60/70 baniek.
Wystarczy wspomnieć o Como, które dawało 50 mln za Theo w zimie.
Połowa Premier League lekką ręką rzuca takimi kwotami. Top6, do tego Aston Villa, Newcastle, Nottingham, Brighton... Taki Dominic Solanke kosztował Totków 64 mln...
No to się zapętliłeś :)
Napisałeś tak: "Wbrew pozorom na to jest proste wytłumaczenie.
25/30 baniek za piłkarza może dać każdy dobry a nawet średni klub a transfery za 60/70 baniek i więcej są w zasadzie ograniczone do 5/6 klubów w Europie i pytanie czy w ogóle oprócz City była jakaś czołowa drużyna która byłaby skłonna tyle zapłacić bo może po prostu inni wielcy nie potrzebują obecnie pomocników do 1 składu a na rezerwę to nawet dla tych największych zespołów to byłby za drogi transfer. Oczywiście ktoś zaraz powie że trzeba zostawić Reijndersa ale może on sam chce odejść bo 2 szansa transfery do city już może mu się nie trafić bo on już nie jest 20 letnim talentem"
Była to odpowiedź do Levy o zbyt niskiej kwocie za Reijndersa.
Wniosek z twojego wpisu, niska wycena bramkarza, bo więcej klubów "średnich" będzie w stanie zapłacić te 25 mln.
tmqv odpisał, że w sumie jest sporo klubów, które są w stanie wyłożyć te 50 mln euro, czyli tyle ile ma prawdopodobnie być za Tijjani.
Skwitowałeś to tym, że nie odejdzie do byle Como, dlatego jest 5 klubów na świecie, które jest w stanie zapłacić 50 za Holendra, ale jednocześnie Mike ma iść do Brighton, czy Como, bo ktoś wyłoży 25 i 5 na kontrakt :)
Może zastosuj te same wytyczne wobec tej dwójki, to będzie miało więcej sensu.