Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
W ostatnich dniach, gdy napływają doniesienia mediów o mercato Milanu, dotyczą one przede wszystkim odejść. Tijjani Reijnders, Mike Maignan, Theo Hernández – to zawodnicy, wokół których kręci się czerwcowa transferowa karuzela. Ale jak informuje MilanNews, dyrektorzy klubu Rossonerich również pracują nad znalezieniem odpowiednich graczy, którzy wzmocnią kadrę Massimiliano Allegriego.
Wśród celów Milanu znajduje się także nowy środkowy napastnik, który mógłby grać w parze z Santiago Gimenezem. W tej chwili w kadrze, oprócz Meksykanina, znajdują się Tammy Abraham, Luka Jović i Francesco Camarda, którzy z różnych powodów (wszyscy trzej) raczej nie znajdą się w zespole na sezon 2025/2026. Anglik wróci do Romy po sezonie na wypożyczeniu, z Serbem nie zostanie przedłużony kontrakt wygasający 30 czerwca, a młody włoski napastnik zapewne uda się na wypożyczenie do innego klubu, gdzie mógłby regularnie grać. Zatem szeregi drużyny musi wzmocnić kolejny środkowy napastnik.
W ostatnich tygodniach kilka nazwisk było łączonych z Milanem: Aleksandar Mitrović (opuszcza Al-Hilal), Dušan Vlahović (Juventus) i Mateo Retegui (Atalanta). Jednak według informacji uzyskanych przez MilanNews, jest jeszcze jeden zawodnik szczególnie obserwowany przez Rossonerich, a mianowicie Lorenzo Lucca. 24-letni piłkarz Udinese już w styczniu był na radarach klubu, który jednak zdecydował się sfinalizować umowę z Santiago Gimenezem. Teraz jego kandydatura wraca do gry. Zespołem, który również stara się go pozyskać, jest Inter. Wycena Udinese opiewa na 25 milionów euro. Lorenzo Lucca byłby również przydatny przy konstruowaniu list zgłoszeniowych do rozgrywek Serie A.
Mieć nadzieję, że odejdą Jović i Abraham.
Jeżeli ma nie grać Camarda, to na wypożyczenie.
Colombo wraca, ale on za cienki w majtach na Milan.
Morata również wraca, ale wolałbym już każdego wyżej wymienionego niż Alvaro.
Także Tare do dzieła, zostaje jeszcze uzupełnić lub nie, braki po Maignanie, Theo, Reijndersie, być może Leao, do tego 2 prawych obrońców, 2 lewych, środkowy, za Tomoriego lub Pavlovićia, środkowi pomocnicy za Cheeka, Musaha, Bennacera (chyba, że obieca być bez kontuzji), prawe skrzydło za Chukwueze, lewe za Okafora, no i 1-2 napadziorów do Gimeneza i ewentualnie Camardy.
Reszta to mogą być zawodnicy z Primki, czy Futuro.
Igli walcz o Milan.
Edit. Zapomniałem o ancymonach jak Bondo, Adli, czy inne Emersony, ale tyle nazwisk że człowiek nie pamięta wszystkich ;)
Bujda na kółkach bez pomyślunku.
Patrząc na ostatnie transfery to raczej gazety z początku nie trafiały z przewidywaniami.
Bo jeśli mówimy, że mamy tylko Ligę to faktycznie wystarczą.
Jeśli nie aspirujemy do Top4 i LM, to faktycznie wystarczą.
Abstrahując od Lucci- którego nie chcę w Milanie z innych względów, w tym faktycznie jest zbyt drogi - to należy szukać innej okazji do wzmacniania ataku. I jeśli się taka trafi - kupić.
Idąc tokiem rozumowania, że gramy tylko w lidze, to po co ściągać nowego bramkarza?
Może Sportiello wystarczy na Ligę, ściągnąć Vasqueza, jest Torriani.
Może się uda:)
2. Jovic
3. Camarda
4. Colombo
5. Lucca
Ależ jesteśmy bogaci, żeby 25M euro ładować w piątą opcje do gry.
Rzucić łebka na głęboką wodę i niech sie ogrywa. Lepszy sezon na to nie nadejdzie, gramy tylko o Serie A.
Jednak ja mimo wszystko zostawiłbym Jovicia