SCUDETTO


Pulisic: "Chciałbym zostać zapamiętany jako ten, który zawsze dawał z siebie wszystko na boisku"

11 czerwca 2025, 02:14, Ginevra Wywiady
Pulisic:

Christian Pulisic wypowiedział się dla kanał YouTube włoskiej Lega Serie A. Oto najciekawsze fragmenty wywiadu amerykańskiego skrzydłowego Milanu:

Jak wygląda życie we Włoszech?
"Dla mnie jest bardzo relaksujące. Myślę, że Włosi kochają cieszyć się życiem. Wszystkim… Niezależnie, czy chodzi o jedzenie, czy o coś innego… Nie wiem, jak to wyjaśnić. Chodzi po prostu o dobrą zabawę i czerpanie radości z życia. To właśnie podoba mi się w ludziach tutaj. No i ta pasja do piłki nożnej, która w tym kraju jest naprawdę niesamowita. Zwłaszcza w Mediolanie".

Jakieś szczególne momenty?
"Tak, było wiele wyjątkowych chwil. Na przykład kiedy niektórzy z moich najlepszych przyjaciół z rodzinnego miasta przyjechali mnie odwiedzić i mogłem ich zobaczyć oraz pokazać im mój nowy dom (San Siro – przyp. red.)".

Jakie masz relacje z kibicami w mieście?
"Gdziekolwiek pójdę, są ludzie, którzy mnie kochają (albo nienawidzą, bo są kibicami Interu). Więc to całkiem fajna sprawa, naprawdę wyjątkowa".

Jak to jest strzelić gola na San Siro?
"To najlepsza część".

Masz też europejskie korzenie?
"Jestem bardzo dumny z pochodzenia mojej rodziny – chorwackiego od strony dziadka i babci, z domieszką włoskiej krwi. Zawsze byłem z tego dumny. Całe życie wychowywałem się w Ameryce, więc zdecydowanie czuję się w dużej mierze Amerykaninem, ale zawsze chętnie o tym mówię (o swoich europejskich korzeniach – przyp. red.)".

Jak się czujesz jako idol amerykańskiej publiczności?
"Po prostu staram się zawsze dawać z siebie wszystko. Staram się reprezentować swój kraj. Nie czuję wielkiej presji ze strony Amerykanów, nie czuję, że muszę być jakimś wielkim symbolem. Po prostu zawsze daję z siebie maksimum, i myślę, że to ludziom wystarczy. I mam nadzieję, że mogę też zainspirować jakieś dzieci, które mnie oglądają w domu".

Jakim wzorem chciałbyś być?
"Jednym z powodów, dla których zacząłem kochać piłkę nożną i stałem się dobrym zawodnikiem, było to, że po szkole od razu szedłem na boisko i grałem cały dzień. Kiedy dasz dzieciom taką możliwość, być może zakochają się w grze i rozwiną pasję, tak jak ja. Piłka nożna bardzo się rozwija w Ameryce. Chciałbym być postrzegany jako lider, przykład. Nie chodzi tylko o to, co robię w reprezentacji, ale też o to, co robię każdego dnia i jak zachowuję się w klubie. Ludzie to obserwują i mam nadzieję, że powiedzą: 'Wiesz co? Spójrz na tego gościa. Jest skupiony, gra dobrze'. Mam nadzieję, że ludzie to zobaczą i będą zainspirowani. Także innymi zawodnikami z kadry – kiedy ja widzę, że grają dobrze w Europie, inspiruje mnie to do dalszego rozwoju. Tak samo jak dzieciaki w domu, które dorastają i patrzą na mnie, szukając inspiracji".

O znaczeniu treningu:
"Otoczenie to najważniejsza rzecz. To tutaj spędzam większość czasu – na boisku treningowym. To tu trzeba się rozwijać, poznawać grę, przeciwników. Starać się każdego dnia stawać lepszą wersją siebie".

Jak przyjęto Cię w Mediolanie?
"Wszyscy w Mediolanie sprawili, że poczułem się bardzo mile widziany. Wszyscy: trenerzy, sztab, zarząd, kibice – którzy są najważniejsi. Jak mógłbym o nich zapomnieć? Myślę, że od pierwszego meczu dali mi wsparcie i miałem okazję zagrać na San Siro… Strzelić gola w pierwszym meczu to był niesamowity początek, który dał mi dużo pewności na przyszłość".

Lubisz czytać?
"Zawsze czytam książkę przed snem. Właśnie skończyłem czytać sagę o Harrym Potterze. To było spore wyzwanie, musiałem poświęcić dużo czasu na czytanie tych książek, ale bardzo mi się podobały".

Jaki masz stosunek do piłki nożnej?
"Piłka nożna to fundamentalna część mojego życia, to gra, którą kocham. Czasami potrafi wywierać presję, czasami sprawia, że czujesz się najszczęśliwszą osobą na świecie. Ale jest częścią mojego życia i myślę, że tak już będzie zawsze".

Jaki jesteś poza boiskiem?
"Jestem bardzo prostą osobą. Lubię się relaksować i być w domu. Mam swoje hobby, oczywiście. Uwielbiam grać w szachy, gram codziennie. Uważam, że jestem najlepszym graczem w bilard na świecie (śmiech – przyp. red.). Ok, zazwyczaj jestem beznadziejny..."

Jak przeżyłeś ten sezon?
"W tym sezonie przeżyliśmy wiele wspaniałych chwil, jak zdobycie Superpucharu, ale także trudne momenty. Myślę, że ważne jest, aby na chwilę oderwać się od piłki i zadbać o życie osobiste, by zachować jasność umysłu. Potem trzeba po prostu dawać z siebie wszystko każdego dnia. W mojej karierze zawsze będą wzloty i upadki – jak w każdej karierze. Nigdy nie będzie idealnie. Trzeba więc pozostać spokojnym, nie popadać w euforię ani nie załamywać się zbyt mocno".

Umiejętność odcięcia się od piłki:
"Robię wszystko, co możliwe, i ciężko pracuję, kiedy przychodzi czas, by skupić się na piłce i pracy. Ale kiedy wracam do domu, łatwo zostawiam to za sobą i skupiam się na rodzinie i przyjaciołach – to najważniejsze, gdy jestem w domu".

Jak Twoja rodzina odnosi się do piłki nożnej?
"Moja rodzina odegrała bardzo ważną rolę w mojej piłkarskiej karierze, to oczywiste. Moi rodzice oboje grali w piłkę. Tata zawsze mnie wspierał, był moim trenerem, gdy byłem mały. Zabierał mnie na wszystkie mecze, zawsze dawał mi wskazówki. Znają mnie bardzo dobrze, to oni sprawili, że zakochałem się w piłce – zawsze graliśmy razem w domu i w ogrodzie".

Co jest dla Ciebie ważne jako piłkarza?
"Dla mnie jako zawodnika jedną z najważniejszych rzeczy jest czuć się dobrze i na właściwym miejscu, mając zaufanie trenera, kolegów z drużyny, kibiców i wszystkich wokół. Jeśli tak jest, wychodzisz na boisko z pełnym zaufaniem do siebie i grasz jak najlepsza wersja samego siebie".

Jak dziś postrzegasz swój transfer do Włoch?
"Mój transfer do Milanu był dla mnie bardzo ważny. To duży krok w mojej karierze. Noszenie koszulki Milanu to coś niesamowitego ze względu na historię tego klubu. Grały tu legendy, były tu legendarne zespoły. Dlatego to dla mnie zaszczyt za każdym razem, gdy mogę założyć koszulkę Milanu".

Jak się czułeś w Londynie?
"W Londynie czułem się dobrze, ale żeby zrobić kolejny krok, musiałem znaleźć wielki klub, który naprawdę mnie chce i da mi od razu szansę. To był naprawdę niesamowity krok w mojej karierze".

Co sądzisz o Serie A?
"Serie A to świetna liga. Szalona – co tydzień czeka inne wyzwanie, czy to przeciwko zespołowi grającemu nisko, czy jeden na jeden. To naprawdę urozmaicony sposób gry".

Jakie masz relacje z kibicami Milanu?
"Kibicom trudno jest naprawdę poznać piłkarzy. Nikt nie zna prawdziwego mnie poza boiskiem. Chciałbym jednak, żeby widzieli, co daję na boisku, jak wkładam serce w każdy mecz i walczę dla tych barw. Mam nadzieję, że to rozumieją, bo ten klub dał mi wszystko i jestem za to bardzo wdzięczny. Chcę być zapamiętany jako ktoś, kto zawsze dawał z siebie 100%, za każdym razem, gdy wychodził na boisko".

Jaką radę dałbyś młodym?
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu, jeśli naprawdę chcesz wejść na wyższy poziom. Musisz robić rzeczy, których wiele osób nie chce robić. Jeśli naprawdę chcesz zajść wysoko, musisz pracować ciężej niż inni".



11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
PiotG20
PiotG20
11 czerwca 2025, 21:25
Krystian uwielbiam czytać twoje wywiady. Miód dla oczu
0
karp_fso
karp_fso
11 czerwca 2025, 10:07
Ja pierdacze, jakby Pulisic jeszcze odszedł, to w tym klubie już byłaby kamieni kupa.
1
primo2p
primo2p
11 czerwca 2025, 09:58
Niech sobie to przeczyta Mike i zrozumie w jakim klubie był, bo po tym jego zachowaniu nie widzę go już u nas, oby się udało go sprzedać, albo niech siedzi na trybunach, stać nas na Origiego, stać nas także na dyscyplinarnego Mike’a.
2
Arcadias
Moderator Arcadias
11 czerwca 2025, 09:42
Tacy piłkarze powinni stanowić podstawę, na której zbuduje się nowy, wielki Milan. A czego podstawą naprawdę się staną? Zasilenia portfela amerykańskiego gołodupca i jego plejady przebierańców.

Cieszę się jednak, że Pulisic nosił koszulkę naszego zespołu. Dało mi to jasny sygnał, że są jeszcze piłkarze, którym chcę kibicować.

Forza Pulisic.
8
ksieciunio
ksieciunio
11 czerwca 2025, 09:16
Przedostatni akapit budzi lekki niepokój
0
Paolo03
Paolo03
11 czerwca 2025, 08:50
Puli mam nadzieję że zostaniesz legendą tego klubu... tak rzadko dzisiaj możemy czegoś takiego doświadczyć.

Zaraz pół składu nam się rozleci po Europie.
5
savicevic88
11 czerwca 2025, 06:28
Czyżby kolejny do ewakuacji z naszej łajby xD

To okienko będzie ciekawe... Jak na razie to srogi odstrzał...
1
ACstach
ACstach
11 czerwca 2025, 06:26
Ciekawe czy to jego ostatni wywiad w Mediolanie...
0
savicevic88
11 czerwca 2025, 06:29
Jeśli pójdzie do Interu to nie xD
2
Juzio
Juzio
11 czerwca 2025, 06:20
Z 60mln dostaniemy.
1
Trefniś
Trefniś
11 czerwca 2025, 08:33
15 + bonusy.
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się