Witam!
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że absencje w kadrze Catanii są nam bardzo na rękę, bo jutro rozegramy czwarty mecz w ciągu 14 dni w prawdopodobnie niemal identycznym składzie osobowym. A poprzednie trzy były bardzo wyczerpujące fizycznie i psychicznie.
Całe szczęście do przerwy świątecznej będzie już praktycznie tylko po jednym spotkaniu tygodniowo (w LM na pewno szansę dostaną zmiennicy i juniorzy, tak jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie, a i w Pucharze Włoch niekoniecznie musi zagrać najmocniejszy skład), więc liczę na spokojne zdobycze punktowe (choć niekoniecznie same zwycięstwa), aż do potyczki z Romą.
Pozdrawiam,
MN
dobrze że nie ma Gomeza ich motoru napędowego ,Izco też absencja. Spolliego też nie ma ,a grał dobre zwody z Juve i Lazio. Catania jest do ogrania szczególnie bez tych panów.