Milan, Allegri i zawodnicy spotkają się w Milanello 7 lipca, aby rozpocząć okres przygotowań do nowego sezonu
Igli Tare i Massimiliano Allegri rozpoczęli wspólną pracę nad odbudową Milanu, kreując zespół w swojej własnej wizji. Ich celem jest stworzenie drużyny, która będzie nie tylko skuteczna, ale także nowoczesna, techniczna i dominująca na boisku.
Podczas zamkniętej konferencji prasowej Tare zarysował kierunek, w jakim ma podążać Milan:
„Drużyna musi być kompaktowa, dominować w meczach i mieć zawodników z doskonałym posiadaniem piłki”.
Wiele z tych założeń przypomina deklaracje Paulo Fonseki, który przy swoim zatrudnieniu podkreślał:
„Chcę budować odważny, ofensywny, dominujący, reaktywny zespół z silną tożsamością. Jakość gry jest dla mnie kluczowa”.
Jednak projekt Fonseki nie został w pełni zrealizowany. Mimo dobrych intencji, w sezonie 2024/25 Milan nadal funkcjonował głównie jako zespół przejściowy, oparty na kontratakach, a nie grze w posiadaniu. Brakowało profili zawodników zdolnych do realizowania ambitnej wizji ofensywnego futbolu.
Tare i Allegri wskazali jednoznacznie, że największe zmiany zajdą w środku pola:
„To formacja, w której musimy najwięcej zainwestować, bo to klucz do poprawy jakości gry”.
Do zespołu mają dołączyć Luka Modrić i Samuele Ricci, co już teraz wskazuje na chęć postawienia na technikę, wizję i kontrolę tempa gry.
Na liście życzeń znajdują się również Granit Xhaka, Ardon Jashari i Javi Guerra – zawodnicy o różnych profilach, ale wszyscy zdolni do utrzymania wysokiego poziomu gry w środku pola. Głównym wyzwaniem będzie zastąpienie Tijjaniego Reijndersa, który w minionym sezonie nie tylko zdobył 15 bramek, ale był też jednym z najlepszych w Europie pod względem progresji piłki.
Podstawowym ustawieniem Milanu ma być formacja 4-3-3, z głęboko ustawionym rozgrywającym jako fundamentem taktycznym. To właśnie od niego będzie zależała równowaga drużyny oraz zdolność do narzucenia własnego rytmu gry. W planach są również elastyczne przejścia do ustawień opartych na tzw. budowie 3+2, co ma ułatwiać wyprowadzanie piłki i kontrolowanie przestrzeni w różnych fazach meczu.
Rafael Leão i Christian Pulisic pozostaną głównymi atutami w fazie przejściowej, dzięki swojej dynamice i umiejętności gry 1 na 1. Niewiadomą pozostaje natomiast obsada pozycji środkowego napastnika. Tare szuka zawodnika w stylu Oliviera Giroud – silnego fizycznie, skutecznego w polu karnym i potrafiącego odnaleźć się w meczach przeciwko głęboko broniącym się rywalom.
Wizja Tare i Allegriego to Milan bardziej świadomy taktycznie, bardziej odważny w rozegraniu i z większą kontrolą nad przebiegiem meczu. To próba odejścia od futbolu reaktywnego na rzecz gry dominującej – z technicznym środkiem pola, wyważonym systemem i zawodnikami zdolnymi do nadawania rytmu.
Chyba, że Allegri nagle zmienił zdanie co do swojej filozofii, ale eksperymenty zamiast sprawdzonych rozwiązań mogą się skończyć katastrofą.
Inna sprawa, że Milan Allegriego miewał bardzo ładne mecze, ale jednak większość była męczarnią, no i z początku dysponował dużo lepszą kadrą, pełną weteranów.
No nic, na ten moment jedyne czego oczekuje, to punktów i powrotu do top 4. A czy ma to się odbyć poprzez męczenie buły i "minimalizm", czy poprzez nowe szaty Allegriego, to już kwestia drugorzędna.
Według mnie to będzie raczej typowy zespół Maxa z silnym fizycznie środkiem i niską, dobrze zorganizowaną defensywą. Po ostatnim sezonie nie mam zbyt wielkich oczekiwań, więc mam nadzieję, że będziemy chociaż lepiej punktować.
Dziś Milan licytuje się o niego w kwocie 35-40 mln.
Dosyć grubo zakładając, że ma być naszym solidnym wzmocnieniem.
Jednak w przeciwieństwie do poprzednich mercato teraz zajmują się tym zawodowcy.
Chociaż i im się zdarzały buble w postaci Arthura Melo, Kośtica, Ramseya, czy Muriqi.
Ale rok temu gdyby w zarządzie mieli średnią powyżej 80 IQ, być może wpadliby na taki pomysł.
lepszy rydz niż nic.
No jest wszystko w porządku, jest dobrze, dobrze robią wszystko jest w porządku.Jest git. Pozdrawiam całe Milanello dobrych chłopaków i niech się to trzyma. Dobry przekaz leci.
W sezonie mistrzowski Kessie i Tonali czyścili wszystko i obrońcy mieli mniej do roboty.
https://ibb.co/1YMYyvbj
Imo przy poprawnym funkcjonowaniu środka pola, który będzie mu dostarczał piłki w pole karne zacznie strzelać regularnie.
Osobiście mierzi mnie poszukiwanie "następców". Wolę poszukiwanie normalnych "wzmocnień".
Tiji miał spore problemy w defensywie i w zasadzie jest najłatwiejszą stratą do załatania w ostatnich sezonach w pomocy. Wystarczy transfer dwóch dobrych pomocników za niego. Te zdobycze bramkowe może przejąć nawet RLC, który w 4-3-3 umie nastukać.
Strata Kessiego, Hakana czy Tonaliego była o wiele bardziej bolesna według mnie. Ale to tylko moje zdanie.
gość ładuje tyle goli, co nasi napastnicy razem wzięci, więcej niż nasz gwiazdorek za 175 melonów i mamy tego nie docenić?
a wspomnienie o kebsonie to już kompletnie nie na miejscu
RLC też miał dwucyfrówkę.
Czekam z niecierpliwością ;)