PERVIS ESTUPIÑAN 2030!
Trener Massimiliano Allegri skomentował dla Milan TV ostatni występ podczas letnie tournée Milanu:
"Tournée? Pracowaliśmy przez 20 dni, odkąd zaczęliśmy zgrupowanie, właściwie 25. Mamy za sobą dobre tournée i ciekawe mecze towarzyskie z dobrymi występami. Pracowaliśmy dobrze i cieszymy się z tego, co osiągnęliśmy do tej pory. Gdy wrócimy do Włoch i do treningów 5 sierpnia, musimy już myśleć o tym, że zaczyna się sezon i wszystko się zmieni".
"Mecz? Gracze pracują dobrze i z entuzjazmem, co jest najważniejsze. Przede wszystkim z wielką powagą. Zazwyczaj ostatni mecz tournée jest traktowany nieco luźniej, jednak zawodnicy spisali się bardzo dobrze, ponieważ wzięli go na poważnie. To miał być dobry trening i piękny wieczór dla sportu w Australii, więc się cieszymy".
"Kolejne kroki? Na razie trzeba zawsze stawiać krok po kroku, myśleć mecz po meczu, a nawet dzień po dniu, gdyż musimy pracować - jak zawsze mówiłem - spokojnie i z wielką równowagą. Nie możemy zanadto się ekscytować, gdy wszystko idzie dobrze, ponieważ będą też trudne momenty, a w takich chwilach nie można dać się ponieść depresji oraz nie szkodzić samym sobie".
"Problemy? To bardziej poziom mentalny, trzeba umieć zachować równowagę, wiedząc, że liga jest jak rejs poprzez 38 meczów, gdzie trzeba płynąć zawsze z tą samą prędkością".
"Przyjęcie drużyny w Australii? Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci, z wielkim entuzjazmem. Jest tu wielu kibiców Milanu, a dzisiaj stadion był całkiem pełny. To był piękny wieczór, fajny trening i cieszymy się z wykonanej pracy. Teraz trzeba zostawić za sobą ten pierwszy miesiąc i wrócić do Włoch. Mamy jeszcze dwa sparingi, jeden w Dublinie i jeden w Londynie, a potem będziemy mieli ważny mecz w Pucharze Włoch".