Swoją drogą to szkoda, że nie ma jakiegoś przypiętego wątku tylko dla niektórych użytkowników jak np MN, Maxi, Rafal996, Kacapa, Gol - ludzi, którzy najczęściej piszą dużo tekstu, ale bardzo ciekawie, którzy umieją prowadzić dyskusje i z których postów można dowiedzieć się wielu interesujących informacji.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
3 grudnia 2012, 08:40
Abyss:
Twoje ''być może'' - uwierz mi albo i nie - nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Intencje jakie mi przypisujesz Ty (jak również i każda osoba czytająca moje komentarze) ani mnie ziębią ani grzeją: możesz mi przypisywać najgorsze, możesz i najlepsze - to zawsze będzie tylko Twoja interpretacja. Jedyne, co MNIE zastanawia, to fakt, że aż tak zaprzątam Twoją uwagę, skoro moich komentarzy jest na tej stronie stosunkowo niewiele, w porównaniu np. z Twoimi czy wielu innych Użytkowników wypowiedziami. Zadziwiajace jest, że pamiętasz jakieś moje wypowiedzi sprzed miesięcy, o których to ja sam już dawno zapomniałem.
Ale do rzeczy. To że wplatam różne wątki z innych dziedzin niż sportowe dzieje się na wpół bezwiednie, a wynika to z bardzo szerokich moich zainteresowań. Dygresja jest środkiem ubarwiającym wypowiedź na ściśle określony temat, wzbogaca ją, pobudza do myślenia odbiorcę, wywołuje dyskusję (także i drażni, jak widać). Niestety, mam już taki a nie inny styl pisania (a i mówienia na co dzień też, ale nie będę na głowie stawał, by Cię przekonać).
Zdaję sobie sprawę, że jest to portal, którego głównym rdzeniem jest klub piłkarski AC Milan z Mediolanu, i wszystko, co go dotyczy. Ale uważam, ze ten właśnie serwis ma taką przewagę nad wszystkimi swoimi odpowiednikami, że czasem dyskusje dryfują kawałeczek bądź ciut dalej od głównego nurtu rozmowy, co czyni tę dyskusję bardziej osobistą, pozwala pozwac sie nieco lepiej i stworzyć jakiś tam rodzaj więzi, poczucia iększej wspólnoty. Uważam, że taki właśnie sposób dyskutowania zapewnia większą żywotność takiemu serwisowi i czyni go bardziej interesującym. Bo gdybyśmy rozmawiali tylko i wyłacznie o Milanie, zanudziłbym się po chwili, a jestem już tu dość długo.
Być może wątek alkoholowy rozbudowałem przesadnie, ale mam co do tego dwie uwagi:
1) Od tego, by mi zwracać w tej mierze uwagę są raczej moderatorzy i inni ludzie odpowiedzialni za kształt tego serwisu, nie zaś Ty
2) Zważ na to, że ów wątek został rozpoczęty i był kontynuowany NIE PRZEZE MNIE, a przez inne osoby, ale Ty raczyłeś zwrócić się z pretensją do mnie, co z góry przeczy w sposób dla mnie oczywisty Twym pierwszym do mnie słowom. Najwyraźniej jednak to ZE MNĄ masz jakiś problem. Cóż, Twój to kłopot, nie mój.
A jeśli wzmianka o chorej żonie (pół jednego zdania, jak najbardziej wynikające z kontekstu) razi Cię również, to jest już dobitnym potwierdzeniem Twojej osobistej do mnie niechęci. Ileż to raz widziałem wzmianki innych Uzytkowników w stylu : ''Wróciłem z pracy, a tu taki wynik!'' albo : ''Jestem właśnie na wakacjach, siedzę sobie na plaży, a tu nagle wiadomość o takim transferze!''.
Otóż, Abyssie, każdy ma swoje życie prywatne, i nikt nie umie i nie może odciąć się od niego na potrzeby swojej aktywności na internetowym portalu. A że ja nie odcinam się świadomie i bardziej transparentnie, a do tego w takim a nie innym stylu, jestem łatwiejszym celem dla kogoś takiego jak Ty, który w formie insynuacyjnych pytań retorycznych może zarzucić mi pozerstwo czy usiłowanie zdobycia pozycji na tym serwisie. Mój drogi, w realnym życiu mi się nie chce żreć o pozycję, wiodę swą egzystencje z dala od durnego wyścigu szczurów. Na sportowym potralu miałbym sie spełniać? Nieźle :-)
Przykro mi, że moja aktywnośc na tej stronie Cię drażni, ale nic mogę dla Ciebie w tej sprawie zrobić. Jeśli wedle regulaminu dostanę ostrzeżenie od moderatorów (już jedno dostałem, przyjąłem z pokorą) postaram się zmodyfikować swoje podejście do tematu. A gdyby mi się nie udało, dostanę bana, i przestanę tak zaprzątać Twoja niespokojną głowę. Ale do tego czasu po prostu nie czytaj moich komentarzy. Jest avatar dość charakterystyczny, możesz spokojnie odpuścić sobie, i oszczędzić przykrości.
Pozdrawiam.
Dobry napastnik, technicznie obok El92 nasz najlepszy zawodnik tylko szkoda ze swoje sytuacje nie wykorzystuje.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
2 grudnia 2012, 12:30
Czyżby miał na myśli Berlusconiego? :-)
A z innych lig: szloda mi przegranej Atletico w derbach. Oni tam mają fajną, młodą ekipę, i liczyłem, że jakimś cudem przełamią w tym sezonie monopol Wielkiej Dwójki i zgarną tytuł. Jednakże w meczu z lokalnym rywalem szybko pokazano im ich miejsce w szeregu. A że Barsa znów postrzelała (kibicuję Messiemu, żeby G. Mullera przeskoczył, skubaniec, w XXI takie kanonady sobie urządza), tradycji pewnie stanie się zadość.
W Niemczech hit w Monachium mnie zawiódł. Mało było ładnej, płynnej gry - dużo kunktatorstwa i wzajemnego respektu.
Ciekawe, czy Abramowicz tęskni już za Di Matteo? Bo jak nie, to zatęskni, już niedługo :-)
Szlagier w Holandii - fajne widowisko. Oglądałem jednym okiem, opiekujac się chorą żoną, ale i tak to jedno oko sporo się nacieszyło. Ci gówniarze z Ajaksu czasem naprawdę hulają. Strootman średniutko...Za to gol Lensa - bardzo ładny.
FX ,
zgadam sie ! Robinho to zawodnik który musi miec obok siebie zawodników nieprzeciętnych , jesli kompani są gorszej klasy , zadnej rewelacji nie gra.
0
FXostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-06-11
1 grudnia 2012, 23:34
Przyszłość Jego? Zna ją tylko prezes klubu w którym obecnie gra. Kiedyś był kimś. Kimś, kto mógłby prowadzić sam drużynę do zwycięstw. Dziś? Szukają okazji by Go sprzedać, wróć, by jeszcze dało się coś na nim zarobić. Drugim Pele miał być.. Takie były przewidywania 15 lat temu. Na ten czas, nic do niego nie mam. Zamieszanie sprawia na boisku. Nic więcej. Nie wyciągnie Milanu z dołka sam.
Majcin
Widziałem dziś jego mecz przeciwko Chelsea. Obok Cole'a (tego z West Hamu) to był najlepszy gracz na boisku. Swoją drogą Młoty są chyba na podobnej pozycji w tabeli co my.
Warto było by zakręcić się przy Diame (West Ham) - 25 lat. Bardzo dobry pilkarz, w sumie dzieki niemu wygrywają mecze. Musielibysmy juz teraz dzialac cos w sprawie pozyskania go, bo po sezonie juz nie bedzie dostepny [albo drogi]
Nie chce zeby odchodzil , ale to moze przez moja wielka sympatie do tego pilkarza , jesli poroblem to jego zarobki , to niech najpierw postaraja sie je zmniejszyc , a jesli to nie bedzie mozliwe , niech dopiero sprzedaja ..
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
1 grudnia 2012, 18:46
Jeśli chce zostać w Milanie to może go uratować tylko jedna rzecz - obniżenie zarobków (w granicach 3-3,5 mln ?).