ARDON JASHARI 2030!
Milan oficjalnie sfinalizował kolejny transfer wychodzący: Malick Thiaw został zawodnikiem Newcastle. Niemiecki obrońca przenosi się do Anglii, gdzie ponownie spotka swojego byłego kolegę z drużyny, Sandro Tonaliego. Thiaw został zakupiony przez Milan latem 2022 roku i rozegrał łącznie 84 mecze w barwach Rossonerich, strzelając jednego gola (w Lidze Mistrzów, zwycięstwo 3:1 z Realem Madryt) oraz zdobywając jedno trofeum (Superpuchar Włoch, wygrany w styczniu 2025 roku z Interem). Jaki wpływ na bilans finansowy Milanu będzie miała jego sprzedaż? Oto szczegóły dotyczące zysku kapitałowego oraz oszczędności na amortyzacji i pensji brutto.
Historyczny koszt Thiawa (łącznie z bonusami) wynosił 9,3 miliona euro. Jego wartość księgowa spadła do 5,7 miliona euro na dzień 30 czerwca 2024 roku, a następnie do 3,8 miliona euro na dzień 30 czerwca 2025 roku. Biorąc pod uwagę, że (według nieoficjalnych informacji) sprzedaż odbyła się za stałą kwotę 36 milionów euro, zysk kapitałowy powinien wynieść około 32,2 miliona euro.
Efekt finansowy sprzedaży uwzględnia również oszczędności z tytułu amortyzacji i pensji brutto, co daje dodatkowo około 2,95 miliona euro. Jeśli te dane się potwierdzą, wpływ na bilans sezonu 2025/2026 z tytułu tej transakcji będzie pozytywny na około 35,15 miliona euro.
Transakcja ze sprzedaży Malicka Thiawa zapewniła Milanowi (według wstępnych danych, jeszcze przed publikacją oficjalnego sprawozdania finansowego) szósty najwyższy zysk kapitałowy w historii klubu. Największym pozostaje sprzedaż Kaki do Realu Madryt (prawie 64 miliony euro), a za nią plasują się zyski ze sprzedaży Sandro Tonaliego do Newcastle (ponad 48 mln euro) oraz Tijjaniego Reijndersa do Manchesteru City (ponad 44 mln euro / dane wciąż nieoficjalne).
Pod względem samej wartości transferu, operacja z Thiawem również zajmuje szóste miejsce. Liderem pozostaje Kaká (sprzedany za 67 mln euro), następnie Tonali (58,9 mln euro) i Reijnders (57 mln euro).
Piłkarze z trzonu drużyny.
Jedni odchodzili po mniejszych fermentach , drudzy po trochę większych. Jedni zgodnie z umową ale za free , drudzy za kasę ale niewystarczającą.
Wciąż brakuje AC Milanowi magnesu, który kiedyś miał.
Magnetyzm wciąż jest (przykład Jashariego), ale kończy się w momencie, kiedy Milan staje się oknem wystawowym dla wyżej wymienionych.
Z drugiej strony, jakbyśmy kibicowali np. takiemu Brugge, to dopiero mielibyśmy kompleksy, kiedy tam piłkarze stawiają takie transfer request jak Jashari dla Milanu.
zapewne w $hitty czy pee$że martwią się amortyzacjami Grealishów czy Kolo Muanich
Urok włoskich mediów jak i też klubów bo niektóre muszą takie info umieszczać jak Juventus