SCUDETTO


Pierwszy mecz Allegriego na ławce dopiero za tydzień. Trener jest zawieszony na mecz z Bari

14 sierpnia 2025, 15:36, Redakcja Aktualności
Pierwszy mecz Allegriego na ławce dopiero za tydzień. Trener jest zawieszony na mecz z Bari

Wszyscy kibice Milanu wyczekują powrotu trenera Massimiliano Allegriego na ławkę. Jednak by znów zobaczyć go gestykulującego przy linii bocznej na San Siro, fani Rossonerich będą musieli poczekać do soboty (23 sierpnia), na mecz Milan – Cremonese, czyli pierwszą kolejkę nowego sezonu Serie A. W niedzielę bowiem Allegri nie zasiądzie na ławce trenerskiej, ponieważ jest zawieszony na dwa mecze Pucharu Włoch. Nie poprowadzi więc Milanu w konfrontacji 1/32 finału z Bari. Zastąpi go jego asystent, Marco Landucci.

Zdarzenia, które doprowadziły do dwumeczowego zawieszenia (co oznacza, że opuści także ewentualny mecz 1/16 finału 24 września przeciwko zwycięzcy pary Lecce – Juve Stabia), miały miejsce podczas finału Pucharu Włoch 2024, gdy Max był jeszcze trenerem Juventusu. Mecz zakończył się zwycięstwem Bianconerich 1:0 nad Atalantą. W 95. minucie, pod koniec sześciu doliczonych minut, doszło do kontrowersyjnej sytuacji, która wywołała reakcję Allegriego: domagał się rzutu wolnego dla Juve. Sędzia Maresca nie przyznał go, a toskański szkoleniowiec, zrywając z siebie marynarkę i rzucając ją na ziemię, ruszył w stronę sędziego technicznego Marianiego: doszło do kilkusekundowej konfrontacji twarzą w twarz. Wydawało się, że sytuacja została opanowana, ale sędzia z Neapolu pokazał mu czerwoną kartkę. Allegri w odpowiedzi zaczął krzyczeć na sędziów i nawet zaczął rozpinać koszulę. Kulminacją był moment, gdy opuszczając boisko, zwrócił się w stronę trybuny honorowej Stadio Olimpico, krzycząc: "Gdzie jest Rocchi? Gdzie jest Rocchi?".

Dwumeczowe zawieszenie było więc nieuniknione, a oto uzasadnienie sędziego sportowego: "W 50. minucie drugiej połowy podszedł do sędziego technicznego z agresywnym nastawieniem, manifestując w sposób ostentacyjny i prowokacyjny swój sprzeciw wobec decyzji arbitra; po ogłoszeniu decyzji o usunięciu z ławki kontynuował takie zachowanie, kierując dodatkowo obraźliwe uwagi pod adresem pracy sędziów; przewinienie zostało odnotowane przez sędziego technicznego; po ogłoszeniu decyzji i przed opuszczeniem pola gry wykonał również gesty szydercze wobec głównego arbitra". Max był wówczas maksymalnie spięty. Zdawał sobie sprawę, że jego przygoda z Juve właśnie się kończy. Kibiców Milanu odnajdą jednak typowego Allegriego. Będą musieli tylko poczekać sześć dni dłużej, by zobaczyć go po raz pierwszy w sezonie na San Siro. Cierpliwość – w każdym znaczeniu tego słowa.



15 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
mufi
mufi
15 sierpnia 2025, 17:50
przynajmniej ma jaja :)
0
Corsa
15 sierpnia 2025, 08:54
Strasznie obawiam się Milanu Maxa, dręczy mnie przeświadczenie, że przez cały sezon oczy będą krwawić niesamowicie, a te jego "pragmatyczne" punktowanie wcale nie da pewnego miejsca w top4.
1
boguc69
14 sierpnia 2025, 20:35
większość na tej stronie ma przekonanie graniczące z pewnością, że nas poukłada, ogarnie obronę, najwięksi optymiści wróżą mistrzostwo... ja nie jestem tego taki pewien, ponieważ: jak wziął pasiastych kombinatorów, miał drużynę ułożoną przez Conte, trochę ją pod siebie przerobił, generalnie nie zepsuł pracy poprzednika; za drugim podejściem już nie było tak lekko, choć skład miał nie wiem czy nie lepszy od obecnego naszego... ale to, co mnie zastanawia najbardziej - jest takim trenerskim magiem, a przez tyle lat po zwolnieniu z Milanu trenował tylko jeden klub. nie zabijały się o niego Reale czy Manchestery, Bayerny czy Liverpoole, nawet jak był bez kontraktu; żadna reprezentacja też go nie przytuliła. nie wierzę, że zniechęcił wszystkich zainteresowanych zbyt dużymi wymaganiami finansowymi. dla mnie to jego "bezrobocie" jest co najmniej podejrzane...
Edytowano dnia: 14 sierpnia 2025, 20:36
2
MiamiMilan
MiamiMilan
14 sierpnia 2025, 20:48
Pare lat temu Max odmowil Realowi i wrocil do Juventusu
1
boguc69
14 sierpnia 2025, 21:00
czyli się o niego Real nie zabijał, bo jakby go Perez bardzo chciał to by go na pewno namówił
2
Bandon
14 sierpnia 2025, 21:37
Przecież Real go chciał.
Edytowano dnia: 14 sierpnia 2025, 21:42
1
boguc69
14 sierpnia 2025, 22:36
ale Real chciał go tak mocno, jak Milan Jashariego?
0
Bandon
15 sierpnia 2025, 08:13
Tak, ale nie było optymizmu.
4
Jaca23
15 sierpnia 2025, 09:09
Według mnie będzie gdzieś pośrodku. Nie będzie scudetto, ba, nawet nie będzie blisko, ale będzie top4. Styl będzie kiepski jak to u Maxa, ale defensywa powinna być dużo szczelniejsza przez co będziemy lepiej punktować.
0
Ultras_milanu
14 sierpnia 2025, 19:08
Nie powiem , stesknilem sie za meczami Milanu mimo ze polowe sezonu mialem dosc xd , czekam najbardzjej na poczatek sezonu i poczuc ta adrenalinke przy wyniku 1 0 w 90 min ;)
8
ósmy
14 sierpnia 2025, 17:14
Dreszcz przechodzi, kiedy się czyta o ewentualnym zwycięstwie MILANU w 1/32 CI.
3
Vol'jin
14 sierpnia 2025, 18:44
powinno być jak w Niemczech

brak rozstawienia, start w 1/64 dla wszystkich, a kluby z Serie A rozpoczynają od meczów wyjazdowych
11
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
14 sierpnia 2025, 20:00
I w tych małych klubach praktycznie święto narodowe bo do takiego wygwizdowa przyjeżdża Milan/inter/napoli/roma itd. rezerwami żeby se wygrać 4/5-0
5
karp_fso
karp_fso
14 sierpnia 2025, 16:39
W sumie dziwne, że w Juventusie wykluczono go za konfrontację z własnym zawodnikiem.
2
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
14 sierpnia 2025, 20:01
Bo inaczej się umówili. Miało być 3 min nie 5
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się