Victor Boniface zakończył badania lekarskie w Milanie, który teraz posiada pełną dokumentację dotyczącą jego stanu fizycznego (a przede wszystkim prawego kolana, które jest kluczowym elementem tej szczegółowej analizy potencjalnego nowego napastnika Rossonerich). Decyzja w jego sprawie zapadnie najprawdopodobniej jutro, ponieważ obecnie cała uwaga klubu skupia się na pierwszym meczu ligowym, który Milan rozegra o 20:45 przeciwko Cremonese – podsumowuje Luca Bianchin na łamach La Gazzetta dello Sport.

Kolano Boniface nie jest w pełni sprawne, co wpływa na ocenę zawodnika, który w styczniu był już niemal sprzedany do Arabii Saudyjskiej za 70 milionów euro. Z jednej strony trzeba wziąć pod uwagę, że Nigeryjczyk w ciągu ostatnich dwóch lat opuścił kilka spotkań z powodu problemów mięśniowych. Z drugiej – trudno wprowadzać do składu gracza z możliwymi problemami strukturalnymi. Sam Victor kibicuje decyzji na "tak" i ma nadzieję, że szybko przekona wszystkich swoją grą na boisku.

W tej sytuacji trzeba rozważyć alternatywy. Czy Bayer Leverkusen mógłby zgodzić się na wypożyczenie na korzystniejszych warunkach (darmowe lub niemal darmowe), aby zmniejszyć ryzyko dla Milanu? To jedna z opcji. Bardziej istotne pytanie brzmi: kogo Milan mógłby sprowadzić, jeśli zrezygnuje z Boniface albo zdecyduje się na dwóch napastników?

Pojawiła się potencjalnie istotna informacja dotycząca Conrada Hardera, 20-letniego napastnika Sportingu Lizbona. Jeszcze 24 godziny temu był on bliski podpisania kontraktu z Rennes, ale coś w tej sprawie się zatrzymało. Negocjacje zostały wstrzymane, a Milan ponownie włączył się do gry. Harder więc pozostaje opcją. Piłkarzem, którego Milan mógłby pozyskać na stałe za około 25 milionów euro (łącznie z bonusami). Duńczyk w ostatnich dniach skłaniał się ku Rennes, klubowi rozwijającemu talenty, ale ta droga pozostaje t w zawieszeniu, a Milan to jednak Milan... Trzeba będzie rozważyć, czy klub chciałby ryzykować z zawodnikiem jeszcze nieprzetestowanym na najwyższym poziomie.

Nie brakuje innych opcji. Dwa nazwiska wysuwają się na pierwszy plan, choć nie można zapominać o Rasmusie Højlundzie (którym mocno interesuje się Napoli), Nicolasie Jacksonie (negocjowanym przez Juventus) czy Dušanie Vlahoviciu, którego wysoka cena sprawia, że to osobny temat. Te dwa nazwiska to Embolo i Arokodare. Breel Embolo jest bacznie obserwowany (może zostać pozyskany za mniej niż 20 milionów euro). Tolu Arokodare to środkowy napastnik z licznymi występami w reprezentacji Belgii i pewnym doświadczeniem w europejskich pucharach. Ma 25 lat i z pewnością mógłby być opcją. To dwie realne opcje. Obaj mogą grać u boku Pulisica, Leão i Gimeneza, a być może nawet Boniface. W pierwszy weekend sezonu widać wyraźnie, że rynek transferowy pozostaje w centrum uwagi. A przynajmniej w centrum uwagi Milanu...