Milan definitywnie zrezygnował z transferu Victora Bonifaca. Po sobotnich, pogłębionych badaniach medycznych napastnik wrócił do Niemiec. Testy potwierdziły obawy dotyczące jego stanu zdrowia i Rossoneri postanowili zamknąć temat, mimo pilnej potrzeby wzmocnienia ataku. Obecnie jedynym środkowym napastnikiem w kadrze Maxa Allegrego pozostaje wciąż nie w pełni formy Santiago Gimenez, co sprawia, że klub musi natychmiast reagować i przyspieszyć działania na rynku – podsumowuje MilanNews.

Priorytetem Milanu stał się Conrad Harder ze Sportingu Lizbona. Napastnikiem interesują się także inne kluby, jak francuskie Rennes, ale zawodnik w tej chwili wstrzymał wszystkie negocjacje, aby dać priorytet Milanowi. Duńczyk z rocznika 2005, wychowanek Nordsjælland, imponował już w młodzieżowych rozgrywkach (27 goli w 24 meczach U-19 w sezonie 2022/2023). Debiut w lidze duńskiej nastąpił w czerwcu 2023, a kilka miesięcy później zdobył swoją pierwszą bramkę w profesjonalnej piłce. Latem 2024 trafił do Sportingu za ok. 19 mln euro i szybko potwierdził swój talent. W ubiegłym sezonie rozegrał 54 spotkania, zdobył 13 bramek i zanotował 10 asyst, dokładając cegiełkę do zdobycia mistrzostwa Portugalii i wygrania Pucharu Portugalii. Zawodnik strzelił również bramkę w Lidze Mistrzów.

Imponująca sylwetka (185 cm wzrostu), szybki, dobrze poruszający się w przestrzeni i dysponujący mocnym uderzeniem z lewej nogi zawodnik, wymaga jeszcze rozwoju taktycznego, ale jego potencjał robi wrażenie. Milan już dziś spotkał się z jego agentem w Casa Milan i stara się dopiąć transfer za ok. 25 mln euro. W klubie uważa się, że Harder idealnie pasuje do koncepcji: młody, perspektywiczny, a jednocześnie z pierwszym poważnym doświadczeniem w Europie, gotowy by odciążyć Gimeneza.