73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
Zorganizowany doping Milanu, z Curva Sud na czele, dziś wieczorem znów będzie wspierał zawodników Rossonerich. Takie informacje pojawiły się w ostatnich godzinach i jest to z pewnością pozytywny sygnał dla drużyny, która bez wątpienia odczuła brak dopingu i wsparcia swoich najzagorzalszych i najbardziej oddanych kibiców. Nie bez powodu Luka Modrić, po zmianie w meczu z Bari, rozglądał się dookoła, szukając wzrokiem Curva Sud, jaką znał przez lata.
A więc na stadionie Via del Mare znów będzie można usłyszeć pieśni Curva Sud, zobaczyć transparenty i charakterystyczną "czarną ścianę", która charakteryzowała kibiców Milanu w ostatnich latach. Czy to pierwszy krok ku przełamaniu lodów również na San Siro? Za wcześnie, by to ocenić, ale jedno jest pewne – coś pozytywnego zaczyna się dziać.
Grają na nosie piłkarzom bo zarząd ma w duuuu czy będą śpiewać czy nie. Sprzedali im 50k karnetów to mogą nawet na mecz nie przychodzić. Im to zwyczajnie wisi. Nie płakałem tylko wyraziłem swoją opinię o tych troglodytach na stadionie.
Ale bardzo dobrze, moze sie przekonaja ze to nie byl dobry ruch , potrzebujemy tego wsparcia
Oby wrocili
No ale z dwojga złego lepiej niech doping jest!