Komplet punktów na Stadio Via del Mare!
US LECCE – AC MILAN 0:2
Pierwszy mecz Francesco Camardy przeciwko "jego" Milanowi zakończył się wizytą w szpitalu. Napastnik Lecce, wypożyczony z drużyny Rossonerich, został zmieniony przez Eusebio Di Francesco w przerwie meczu na stadionie Via del Mare, spotkania 2. kolejki Serie A, które zakończyło się zwycięstwem Milanu 2:0. Początkowo sądzono, że była to zmiana taktyczna, ponieważ Camarda niewiele wniósł w pierwszych 45 minutach gry. Jednak sam trener drużyny z Salento wyjaśnił sytuację po meczu.
"Zmiana na Stulicia była wymuszona" – powiedział Eusebio Di Francesco. "Po tym, jak otrzymał uderzenie w głowę, w przerwie zapytałem go o ustawienie przy rzucie rożnym dla przeciwnika i nie pamiętał pewnych rzeczy. Wtedy zapaliła się lampka ostrzegawcza. Grał dobrze, ale zdrowie jest najważniejsze". Camarda udał się więc do szpitala, gdzie wykonano mu tomografię komputerową (TK), która na szczęście nie wykazała żadnych nieprawidłowości.
Do zdarzenia doszło w okolicach trzydziestej minuty gry. Po wybiciu piłki przez bramkarza Lecce, doszło do pojedynku główkowego pomiędzy Camardą a Estupiñánem, w trakcie którego 18-letni napastnik uderzył głową o lewe ramię zawodnika Milanu. Arbiter Marinelli, początkowo zamierzający przerwać grę i odgwizdać faul, ostatecznie pozwolił grać dalej, przyznając Lecce przywilej korzyści.
I nie ma związku z wczorajszą kontuzją.
Poziom max cutrone maldini czy inni zdolni w wieku juniora.
A docelowo liczę że za 2 sezony Camarda będzie już u nas znaczącym graczem.