Milan w ciągu ostatnich 24 godzin okna transferowego może pozyskać zawodników za 60 milionów euro, zwiększyć budżet płacowy o 15 milionów i wprowadzić trzech piłkarzy do podstawowego składu lub czołowych rezerwowych. To nie jest normalna sytuacja. Dlatego działania toczą się na co najmniej trzech frontach – pisze Luca Bianchin (LGdS).

Santiago Gimenez przyjął dziś po południu inne nastawienie wobec Romy. Oba kluby pracują nad wymianą wypożyczeń z Artemem Dowbykiem, na wzór ubiegłorocznej transakcji między Saelemaekersem a Abrahamem. Sytuacja jest napięta, niełatwa, ale istnieją warunki, by dojść do porozumienia.

Po odmowie Akanjiego, Joe Gomez stał się głównym celem wzmocnienia obrony. Liverpool nie chce go wypożyczać: kto chce Gomeza, musi go kupić definitywnie, za kwotę niedaleką od 15 milionów euro. To niemało. Jeśli Liverpool znajdzie poszukiwanego obrońcę (Guehi), da zielone światło na odejście. Gomez (28 lat), który w poprzednim sezonie zagrał tylko 9 meczów w Premier League przed kontuzją, podpisałby kontrakt warty około 3 milionów euro rocznie. Milan szuka zawodnika o międzynarodowym profilu, przydatnego przede wszystkim jako środkowy obrońca w systemie z trójką z tyłu. Głównym problemem są jednak kontuzje: Gomez jest dostępny, ale nie grał w całej drugiej połowie minionego sezonu. Brak nowych informacji natomiast jeśli chodzi o bocznych obrońców: po odejściu Álexa Jiméneza, Milan nie zamierza nikogo sprowadzać.

Najgłośniejszym nazwiskiem ostatniego dnia okna transferowego może być jednak Adrien Rabiot. Milan skontaktował się z Marsylią w nocy z soboty na niedzielę, a warunki pozyskania ulubieńca Allegriego są jasne. Bardzo wymagające, ale klarowne. Marsylia żąda 15 milionów euro. Rabiot, poprzez swoją matkę i agentkę Veronique, chce trzyletniego kontraktu, prawdopodobnie o wartości 7 milionów euro rocznie. Na tych warunkach Francuz stałby się najlepiej opłacanym zawodnikiem drużyny. W wieku 30 lat byłoby to działanie bardzo odległe od dotychczasowej polityki RedBird, ale jak się okazuje, dynamicznie się to zmienia.