SCUDETTO


Cel odkupienie: Gimenez wezwany do odbudowania relacji z Allegrim i przekonania Milanu

6 września 2025, 00:47, Redakcja Aktualności
Cel odkupienie: Gimenez wezwany do odbudowania relacji z Allegrim i przekonania Milanu

Przerwa na mecze reprezentacyjne może okazać się kluczowym punktem zwrotnym w sezonie Santiago Gimeneza. Po powrocie ze zgrupowania kadry Meksyku (mecze z Japonią oraz Koreą Południową), Bebote stanie przed podwójnym wyzwaniem, szczególnie po wszystkich spekulacjach dotyczących jego przyszłości, które pojawiły się w zakończonym właśnie oknie transferowym: odbudować (a wręcz ponownie nawiązać) relację z Maxem Allegrim oraz udowodnić na boisku, że zasługuje na grę w koszulce Milanu – podsumowuje MilanNews.

Relacje między byłym napastnikiem Feyenoordu a trenerem z Livorno nigdy nie należały do najlepszych, nie tyle na płaszczyźnie osobistej, co czysto technicznej. Od początku krążyło bowiem przekonanie, które z czasem się umacniało, że Gimenez nie jest napastnikiem w stylu Allegrego. Nic dziwnego, że Milan latem szukał nowej dziewiątki, co niewątpliwie wpłynęło na dotychczasową, rozczarowującą postawę Bebote.

Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku, a Gimenez pozostał w Mediolanie z jasnym postanowieniem: zmienić bieg wydarzeń i wywalczyć sobie trwałe miejsce w składzie Rossonerich. Pierwszym, który tego pragnie i na to liczy, jest sam Milan, który zaledwie pół roku temu zainwestował spore środki w zawodnika z rocznika 2001 i nie zamierza deprecjonować tej inwestycji (zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym). Z drugiej strony trzeba przyznać, że oczekiwania wobec niego były zupełnie inne. Allegri wymaga od niego nie tylko zaangażowania, ale przede wszystkim poświęcenia i regularności pod bramką rywala. Elementów, które jak dotąd pojawiały się jedynie sporadycznie.

Powrót z reprezentacji może być więc dla Gimeneza idealnym momentem, by zostawić wszystko za sobą i zacząć od nowa. Siódemka Milanu będzie musiała udowodnić, że potrafi schować na bok ewentualne nieporozumienia, znaleźć wspólny język z trenerem i zacząć realnie wpływać na losy meczów. Najbliższe spotkania ligowe przeciwko wymagającym rywalom (Bologna, Juventus, Udinese, Napoli), będą dla niego doskonałą okazją, by pokazać charakter i głód gry, cechy absolutnie niezbędne dla kogoś, kto chce być centralną postacią nowego projektu Milanu. 

Przesłanie jest zatem jasne: teraz piłka jest po stronie Gimeneza – wystarczy, że zacznie strzelać gole, by zostawić wszystko za sobą i raz na zawsze zdobyć Milan.



30 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ACstach
ACstach
6 września 2025, 14:12
Przez to jak te sprawy się potoczyły, zagrywki medialne, to Santi ma u mnie czysta kartkę, pokaż im co potrafisz.
2
Zuber
6 września 2025, 14:00
Podoba mi się oceniania gościa po połowie gównianego sezonu, gdzie w sumie strzelił 5 bramek i miał 2 asysty co jest dobrym wynikiem jak na to co graliśmy. Teraz ostatni wrócił z wakacji i podejrzewam, że dopiero powoli wraca do pełni formy fizycznej, bo praktycznie nie brał udziału w przygotowaniach a tu wylewane jest na niego wiadro pomyj i porównywanie go z Piątkiem. Daje sobie rękę uciąć, że jakby poszedł do Romy to by tam ładował bramy aż miło, a tutaj by wam dupy pękały z zawiści.
2
pjotr
pjotr
6 września 2025, 13:37
Nie wiem jak wyglądał w Holandii, ale u nas to ani szybki ani silny, piłka mu co chwilę odskakuje. Jakieś tam wykończenie ma, ale nie jakieś wybitne.

Nie jest jakiś tragiczny, po prostu przeciętny.
1
Max82
Max82
6 września 2025, 13:26
Nikt nie będzie teraz wymieniał połowę skladu bo trener ma takie widzi mi się.. ma grać tym co jest plus kilka wzmocnien składu.
0
k__f__c
k__f__c
6 września 2025, 11:56
W erze przed Varem taki Gimenez byłby pewnie świetnym napastnikiem, ale dzisiaj jest kolejnym Piątkiem - jak mu wpada to super, a jak nie to jest kompletnie nieprzydatny. Nie dziwię się Allegriemu że wolałby kogoś kto wnosi coś więcej do gry drużyny
0
Jaca23
Jaca23
6 września 2025, 11:54
Błędne założenie. To środowisko Milanu powinno się przekonać do Gimeneza, który został skreślony po pół roku, gdy cały zespół spisywał się znacznie poniżej oczekiwań, a z niego zrobiono kozła ofiarnego. Jakoś przed przyjściem do Milanu błyszczał w Feyenoordzie, gdy Milan okupował środek tabeli za Fonseki. Teraz niestety nie pasuje do taktyki Allegriego, ale to nie zmienia faktu, że to naprawdę skuteczny napastnik.

Dodatkowy plus za zablokowanie wymiany z Dovbykiem ;)
1
zuperhero
zuperhero
6 września 2025, 11:12
nie chcę nakręcać hejtu na gimeneza ale stanę w opozycji do jego obrońców- prawda jest taka że jeśli grałby dobrze, to nie byłoby żadnej dyskusji o nowym napastniku. i nawet nie musiałby być tą wymarzoną przez maxa silną 9tką grającą tyłem do bramki czy coś w tym stylu. wystarczyłoby żeby dawał drużynie cokolwiek innego- rajdy/drybling, kreatywność/błyskotliwość, harowanie w obronie, rozegranie, coś co sprawiałoby że meksykanin jest jakąś wartością dodaną do drużyny, na ten moment oprócz nielicznych przebłysków w formie znalezienia się w odpowiednim miejscu i czasie w polu karnym i dołożenia stopy, santi jest dosłownie niewidoczny przez całe mecze, nie dziwie się że milan szuka alternatyw
4
ósmy
6 września 2025, 11:36
Niektórzy trenerzy już tak mają, że wchodzą do drużyny i ustalają swoje porządki.
Nie każdy napastnik będzie pasował trenerowi.
Conte z miejsca odstawił Osimhena ściągając swojego żołnierza Lukaku, później Luccę. Przecież Osimhen to skala światowa, która odeszła do Turcji i z miejsca stał się królem strzelców.
Gasperini nie widział Dovbyka, i chciał Krstovicia, ostatecznie padło na Fergusona, który strzeli jedną bramkę w Brighton w poprzednim sezonie.
Ale to Ferguson wychodzi w podstawie kosztem Ukraińca.
Edytowano dnia: 6 września 2025, 11:45
2
fristajlos
fristajlos
6 września 2025, 11:37
Jak ma być widoczny jak to finisher, który nie dostaje w większości podań xD
1
k__f__c
k__f__c
6 września 2025, 11:58
Jak ma dostawać podania skoro przegrywa wszystkie pojedynki fizyczne :D

Sorry, ale to jest Serie A, nikt się z nim cackał nie będzie
2
zuperhero
zuperhero
6 września 2025, 12:04
@fristajlos czyli wystarczy powiedzieć że 'przecież to lis pola karnego' i na tym kończy się dyskusja? gość jest po prostu słaby piłkarsko, widocznie bycie samym finiszerem bez techniki, szybkości, fizyczności, dryblingu, kreatwyności nie wystarcza już w dzisiejszej piłce żeby grać na najwyższym poziomie.
2
Vol'jin
6 września 2025, 12:15
Conte z miejsca odstawił Osimhena ściągając swojego żołnierza Lukaku,

no nie do końca. Osimhen miał mieć obiecany transfer tylko jego agenci tak to załatwili że wylądował w Stambule ;]

0
sKUBAniec
sKUBAniec
6 września 2025, 10:11
Za to Leao na szpicy to właśnie cały Allegri. Wg mnie po prostu się nie lubią i tyle. Może bariera językowa. Max pewnie tylko po włosku nawija, skoro odrzucał oferty z zagranicy. Może być też tak, że to wszystko jedna wielka nadinterpretacja. Max ceni wyżej Leao i jego będzie stawiał na pozycji napastnika. Gimenez musi po prostu walczyć o miejsce w składzie jak każdy. Potencjał ma, wszystko w jego rękach.
0
fristajlos
fristajlos
6 września 2025, 11:39
W Meksyku urzędowym językiem jest hiszpański, który jest w dużym uproszczeniu "bliźniaczym" z językiem włoskim. Nie upatrywałbym bariery językowej w tej relacji.
1
sKUBAniec
sKUBAniec
6 września 2025, 13:14
Oczywiście, choć nadal niektóre osoby mogą mieć problem z dogadaniem się. Jak Polak ze Słowakiem, jedni się dogadają inni słyszą bełkot. Gimenez został, więc może to być po prostu sytuacja, w której nie jest jedynką (dziewiątką). Allegri woli Leao. A media zrobiły z tego złą relację. Gimenez pewnie by odszedł, gdyby ta relacja była fatalna. Jest rezerwowym u Allegriego z potencjałem na pierwszy skład, jak się wykaże. Był brany pod uwagę do wymiany, bo nie jest graczem nie do zastąpienia. Nadal jednak jest wartościowym zawodnikiem i oby wykorzystał szansę i odczarował tę pozycję w Milanie.
0
milan2002
milan2002
6 września 2025, 09:54
Nie wiem czy akurat zmiana strefy czasowej wyjdzie mu na dobre. A jak to w ogóle to wygląda w kadrze Meksyku? On tam jest pierwszym napastnikiem?
0
MagicMilan83
MagicMilan83
6 września 2025, 09:20
Off top
Nie wiem czy wiecie, ale w strukturach RedBird Capital widnieje właściciel Man City Sheikh Mansour jako inwestor. Może dlatego Furlani sprzedał Rejindersa za drobne do City.
15
Cervusius
Cervusius
6 września 2025, 10:35
uuu, to by wiele wyjaśniało
czyli teoretycznie przejęcie Milanu przez szejków też by się mogło dokonać wskutek przesunięć w obrębie RedBirda
0
ósmy
6 września 2025, 08:05
Przełamać ssię to prędzej powinien trener, który jest jednym z najlepiej opłacanych w lidze, za którym ostatni ciągnie się tylko przeszłość- od dawna nic nie wygrał.
A który stosuje bezrozumne ustawienie i formację.
13
Rossu
6 września 2025, 08:02
Santiago jest zawodnikiem, któremu będę najbardziej kibicował w tym sezonie. Wypychany, ośmieszany w mediach przez klub(co jest dla mnie niepojęte!) i próbowano zrobić z niego kozła ofiarnego - głównie za to, że miał pecha przy golach i niby "spowodowanie" kontuzji u Jashariego.
Od samego początku powtarzam, że dopóki będzie ten zarząd, to Milan nigdy nie wróci na szczyt. Może ktoś się ze mną nie zgodzić i to całkowicie szanuję, ale to co się dzieje w klubie, wyniki i toksyczna atmosfera nie powinna dziwić.
Jeśli masz pracodawcę, który w żaden sposób nie udziela wsparcia, to oczywiste jest to, że masz totalnie wywalone.

Także Santiago, zamknij mordę tym nieudacznikom i pokaż, że się pomylili. Presja jest ogromna, ale widać, że ma wsparcie od kibiców i kolegów z drużyny - ale będzie mu bardzo ciężko, bo ma dwie przeszkody w postaci Allegriego i zarządu.
20
MagicMilan83
MagicMilan83
6 września 2025, 09:23
Kolego zgadzam się w 100% z tobą. Żeby wrócić na szczyt, potrzebujemy przywrócić duszę milanowi, czyli Maldiniego.
7
k__f__c
k__f__c
6 września 2025, 12:00
To jest dla je zadziwiające, ten fanklub Gimeneza.

A taki Rogal, też tak samo wyśmiewany i wypychany z klubu a nikt sie za nim nie wstawił:]
0
Rossu
6 września 2025, 12:08
Tylko różnica jest taka, że Royala publicznie klub nie wywalał.
0
Daniel93
Daniel93
6 września 2025, 07:53
Oby tylko się nie okazało że mimo iż Santi strzeli kilkanaście goli w sezonie to Beton i tak będzie chciał swojego pupilka Vlaho xd

W sumie Vlaho tak ale nie kosztem Santiego..
1
ósmy
6 września 2025, 08:11
Wg wczorajszej prasy we Włoszech, Vlaho będzie oczekiwał 10 mln za podpis, i 10 mln na umowie.
Nie do przyjęcia w Milanie.
Edytowano dnia: 6 września 2025, 08:13
1
Daniel93
Daniel93
6 września 2025, 08:20
Rabiot tez miał wołać niewiadomo jakie kwoty + prowizje dla mamusi..
1
ósmy
6 września 2025, 08:42
Nikt we Włoszech nie da 30-letniemu zawodnikowi 3 letniej pensji w wysokości 7 mln. Czyli tyle, ile zarabiał Rabiot kilka lat temu w Juve.
Vlaho w prime wieku i wolne kartą spokojnie znajdzie klub na takich warunkach.
Niekoniecznie w Italii.
2
Abece
6 września 2025, 05:04
Jeśli w końcu pogramy ofensywnie z Leao Pulisiciem i Nkunku to na pewno postrzela.
0
LaMancha 98
LaMancha 98
6 września 2025, 01:13
Gimenez nigdy nie był zawodnikiem którego jakoś bardzo lubiłem ale po tym cyrku w tym okienku transferowym z Gimenezem w roli głównej teraz stał się chyba piłkarzem któremu najbardziej kibicuje i liczę że udowodni swoją wartość.
Moim zdaniem Allegri pokazal też tutaj że jest typowym włoskim betonem który może nie ma jeszcze 70 lat xd ale mentalnie jest trenerem z ubiegłej epoki. Nie mam problemu z tym że trener woli jednych zawodników od drugich ale skreślanie i deprecjonowanie umiejętności Gimeneza za nim w ogóle zobaczył go na treningach było moim zdaniem mega słabe ze strony trenera.
Dobry trener musi widzieć jak obecnie wygląda rynek 9 i jak ciężko jest pozyskać kogoś sensownego i Gimenez to nie jest zawodnik za którego daliśmy 5 baniek 5 lat temu że można go sobie tak odstawić, tylko zawodnik za którym pół roku temu lataliśmy całe okienko transferowe i zapłaciliśmy ponad 30 milionów co jak na nasze warunki jest bardzo duża kwota i obowiązkiem trenera powinno być podjęcie próby budowania tego zawodnika w co najmniej pierwszym półroczu sezonu a nie odstrzał przed pierwszymi treningami.
12
Conceição
Conceição
6 września 2025, 01:02
Za co odkupienie? Za to że chcieli z niego zrobić frajera roku? Pecha miał z tym Jasharim i tyle, bramki na przełamanie i tyle!
15

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się