SCUDETTO


LGdS: "Dziewiątka" w Milanie pozostała bez właściciela. To nie zdarzyło się od ponad 100 lat

6 września 2025, 22:53, Redakcja Aktualności
LGdS:

W ostatnich latach koszulka z numerem 9 w Milanie przekształciła się z symbolu chwały w przeklęty sztandar. Numer, który niegdyś należał do wielkich strzelców w historii Rossonerich, dziś przynosi więcej cieni niż blasku. Wśród płonących oczekiwań i błyskawicznych przygód, noszenie jej na San Siro stało się bardziej ciężarem niż przywilejem. Po odejściu Luki Jovicia, Rossoneri zostali pozbawieni "dziewiątki". Coś takiego nie wydarzyło się nigdy w ponad stuletniej historii klubu. Podczas gdy kiedyś trwał wyścig o jej zdobycie, dziś wydaje się, że dominuje strach przed udźwignięciem jej ciężaru – podsumowuje na swoich łamach La Gazzetta dello Sport.

Koszulka z numerem 9 Milanu przez długi czas była symbolem siły i dumy. Gloryfikowała każdego, kto ją nosił. Historycznie rzecz biorąc, numery w piłce nożnej służyły do rozróżniania zawodników na boisku: od 1 do 11 grali podstawowi, a numer 9 przypadał środkowemu napastnikowi – bohaterowi, którego zadaniem było pociągnąć drużynę za sobą dzięki swoim bramkom. Każda epoka miała swoich reprezentantów. Od lat 50. aż do końca lat 90., numer 9 nosili wielcy mistrzowie: Nordahl, Altafini, Sormani, van Basten, a to tylko niektórzy z nich. To właśnie oni sprawili, że numer 9 Rossonerich zyskał na znaczeniu.

Podążając dalej wzdłuż linii czasu, trafiamy na "rekina" Joe Jordana – bezzębnego Szkota, który w swoim dwuletnim okresie w Milanie przeżył zarówno spadek do Serie B, jak i natychmiastowy awans. Prawdziwym wzorem klasycznego napastnika stał się Mark Hateley, który z numerem 9 na plecach rozstrzygnął historyczne derby z Interem strzałem głową, przerywając sześć lat niepowodzeń. Połowa lat 80. to narodziny wielkiego Milanu Berlusconiego i Sacchiego: w tych latach piłkarze tacy jak Virdis i van Basten przemienili numer 9 w absolutną ikonę, zdobywając kluczowe bramki i sięgając po triumfy międzynarodowe. Nawet Boban nosił ten numer w finale Ligi Mistrzów w 1994 roku przeciwko Barcelonie, wygranym 4:0. Od 1995 roku w Serie A wprowadzono stałą numerację, a "dziewiątka" znalazła najbardziej prestiżowego właściciela – George'a Weaha: ikonę Milanu lat 90., autora niezapomnianych bramek, mistrzostwa i zdobywcy Złotej Piłki (1995).

Nadeszły lata 2000. – Gianni Comandini otworzył nowe tysiąclecie swoimi jedynymi dwoma golami dla Milanu, w historycznym 6:0 przeciwko Interowi. Później przyszedł Pippo Inzaghi, który przez jedenaście lat godnie reprezentował ten numer, strzelając również w finale Ligi Mistrzów. Ale od sezonu 2012/2013, gdy numer przejął Pato, koszulka weszła w niekończący się tunel. Od tego czasu nastąpiła długa seria niewypałów: Matri, Torres, Destro, Luiz Adriano, Lapadula, André Silva, Higuain, Piątek, Mandžukić, Giroud i Jović. Tylko Olivier, w ciągu trzech sezonów, zdołał przełamać klątwę, zdobywając ważne bramki i notując decydujący dublet w derbowym meczu o mistrzostwo. Latem Milan szukał nowego właściciela dla tej koszulki, która od lat nie odzwierciedla już swojej historii. Jak dotąd, nikt jej nie przyjął. Być może na razie to dobra rzecz...



27 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ósmy
7 września 2025, 21:41
Długo nie będziemy mieli takiej włoskiej 9-tki, jaką mieliśmy w osobie Inzaghiego.
Już jako młody, 24-letni chłopak zdobywa koronę króla strzelców z Atalantą z 24 bramkami na koncie. Potem fajna kariera w Juventusie ( tytuł mistrza kraju zdobył, strzelając dla Juve łącznie ponad 50 bramek, LM nie zdobył z tym klubem), by potem w wieku 28 lat przejść do Milanu i zdobywać trofea mistrzowskie (2x) i LM (2x)
W sezonie mistrzowskim LM 2003 zdobywa 10 bramek! wydatnie przyczyniając się do tytułu. M.in. hat-trick z Deportivo La Coruna, czy dublety z Lens i Bayernem.
W sezonie mistrzowskim LM 2007 zdobywa tylko cztery bramki, natomiast dwie z nich w finale z Juventusem, który wygrywamy 2-1.
Ogólnie w LM zdobył 46 bramek. W reprezentacji (25 bramek) napastnik przez przez blisko dekadę (mistrz świata 2006 w wieku 32 lat)

Marzę o takie nowej 9-tce dla Milanu na długie lata. Najlepiej włoskiej, ale też to będzie nierealne pod tymi rządami.
Nawet jeśli się takowa objawi.
Edytowano dnia: 7 września 2025, 21:42
0
mufi
mufi
7 września 2025, 15:38
ostatnim NAPASTNIEKIM w Milanie był Piękny
2
Shevc
7 września 2025, 13:16
Nie widzę problemu. Niech zrobią 9 ISƎꓤⱯꓭ i zastrzegą.
0
daro12555
daro12555
7 września 2025, 13:02
Coś czuje za Max z Leao będzie chciał zrobić w 9 .Tylko mam nadzieje ze nie w stylu Drogby a jak już bardziej w stylu Henry bo te same warunki fizyczne i ten sam wzrost .Francuz też zaczynał jako skrzydłowy.
0
kozik___13
7 września 2025, 09:31
Jak Destro nosił 9 to o jakiej tu klątwie można mówić xDD
6
im4te
im4te
7 września 2025, 08:43
może się dogadali z Dusanem i czekam na niego.
3
Szymson
Szymson
7 września 2025, 08:36
a może by tak Lewandowski? :)
4
daro12555
daro12555
7 września 2025, 10:31
Lewy przejdzie do USA pewnie i tyle.
0
SNIPER
SNIPER
7 września 2025, 11:19
O ile noe jestem fanem Polaków w Milanie, ani nie szaleję za Lewym, to jest to najwiekszy pilkarz w historii naszego kraju i bylbym dumny gdyby chociaz przez rok nosił naszą koszulkę
12
milan2002
milan2002
7 września 2025, 14:45
Wszystko zależy od tego jaki będzie miał obecny sezon. Jeśli dobry to czemu nie.
0
Von Strauss
7 września 2025, 20:10
Od stycznia, jak w Barcy stwierdzą, że za drogo jest go utrzymywać i sprzedadzą go do nas xD
2
daro12555
daro12555
7 września 2025, 08:14
Nie ma transferu godej 9 Milanu to ta koszulka niech nie ma właściciela.
10
savicevic88
savicevic88
7 września 2025, 07:27
Ale się wynalazki przez nasz atak przewinęły xD
0
Vol'jin
Vol'jin
7 września 2025, 00:50
Widać przerwa reprezentacyjna, że różowe coś nie ma co pisac :)
0
Paolo03
7 września 2025, 00:22
Były ciężkie czasy to wiele pozycji ucierpialo. Giroud dawał rade bo cały Milan lepiej wyglądał.
0
primo2p
primo2p
6 września 2025, 23:43
Szkoda że po odejściu Jovicia klub nie zaproponował tej koszulki Santiago. Było by to wskazanie że klub w Niego wierzy, oprócz ciężaru to także zastrzyk motywacji.
Chyba że czekają na styczeń i na Vlahovicia, któremu może faja zmięknąć jak posiedzi na trybunach lub ławce pół roku.
0
daro12555
daro12555
7 września 2025, 08:12
Milan go nie wezmie prędzej Inter za Thurama .Zaproponują z 8mln pensji i tyle.
0
im4te
im4te
7 września 2025, 08:44
no ale jak nie wierzą to po co mieli udawać, że jednak wierzą :D
2
k__f__c
k__f__c
7 września 2025, 08:57
Gimenezowi 9? Żeby mu jeszcze bardziej psycha siadła?
1
Pavlović31
Pavlović31
7 września 2025, 09:58
Właśnie, klub w niego nie wierzy więc by mu nie dali tej koszulki. Zresztą do końca liczono na przyjście napastnika
0
ósmy
7 września 2025, 10:21
Gimenez nie chciał 9-tki.
Od momentu przyjścia i zwolnienia nr przez Moratę wybrał 7-mkę, z którą grał bodajże w Feyenoordzie.
Mówił zresztą w wywiadach, że 7 to jego numer, ponieważ w Bilbii ta cyfra ma szczególne znaczenie.
2
Masa
Masa
6 września 2025, 23:41
moze leao wezmie 7, gimenez 9, a modric 10 ;-)
2
Rocker
Rocker
6 września 2025, 23:40
Jak się kupuje Matriego, Torresa, Destro, Luiza Adriano, Lapadulę, André Silvę, wypalonego Higuaina, Piątka, emerytowanego Mandžukićia i Jovićia, to nic dziwnego, że nie dżwigają dziewiątki na czerwono-czarnych plecach.
7
ACMForever
ACMForever
7 września 2025, 11:18
Silva przychodził do nas jako wielki talent. Lapadula miał za sobą rewelacyjny sezon w Serie B. Piątek sezon przed zmianą numeru miał bardzo udany. Luiz Adriano też w Szachtarze strzelał sporo goli, nie tylko na Ukrainie, ale też w Europie. Łatwo potępiać te transfery z perspektywy czasu, ale wtedy miały one sens.
3
daro12555
daro12555
7 września 2025, 13:05
Lapadula to miał być tylko rezerwowy .Piątka nie chciałem i tak przez pół roku mega mnie pozytywnie zaskoczył .Adriano raz udało się strzelić tyle bramek w LM ale to od początku nie był napastnik na Milan co najwyżej do rotacji .Jedynie z Silvą się zgodzę on nie pyknął .
0
Ultras_milanu
Ultras_milanu
6 września 2025, 22:58
Mysle ze origi na taki numer zasluguje
8
SolemnSolimnia
SolemnSolimnia
7 września 2025, 00:02
Bardzo lojalny pilkarz; w tych czasach to rzadkosc.
Edytowano dnia: 7 września 2025, 00:03
10

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się