SCUDETTO


AIA przyznaje się do błędu. Fabbri (VAR) i Marcenaro zostaną czasowo zawieszeni

15 września 2025, 13:12, Redakcja Aktualności
AIA przyznaje się do błędu. Fabbri (VAR) i Marcenaro zostaną czasowo zawieszeni

Matteo MarcenaroMichael Fabbri zostali negatywnie ocenieni za niedzielny mecz Milan – Bologna. Ale niższa ocena trafiła na konto sędziego VAR (w porównaniu do arbitra głównego). Michael Fabbri zostanie odsunięty od pracy przy VAR na kilka kolejek, natomiast w przypadku Matteo Marcenaro może wystarczyć zwykła rotacja, choć wszystko jest jeszcze na etapie oceny. Faktem pozostaje, że sędzia VAR z meczu Milan – Bologna będzie musiał na pewien czas opuścić centrum VAR w Lissone, co jednak nie wyklucza, że arbiter z Rawenny poprowadzi w tym czasie mecz na boisku. Pewne jest jedno: kierownictwu AIA (Włoskiego Stowarzyszenia Sędziów) nie spodobało się zamieszanie, do którego doszło pod koniec spotkania na San Siro, gdy sędziemu pokazano jedną sytuację (Freuler – Nkunku / brak przyznania rzutu karnego), zamiast tej, która faktycznie zasługiwała na "jedenastkę", czyli pchnięcia (i kontaktu z nogą) przez obrońcę Bologny, Lucumíego na Nkunku.

W tej sprawie wypowiedział się również Prezydent FIGC, Gabriele Gravina: "To był oczywisty błąd. Ale jeśli mówimy o technologii, to idziemy do przodu, a nie cofamy się. Technologia znacząco zmniejszyła liczbę błędów, wystarczy spojrzeć na sytuacje, w których sędziowie, pozbawieni technologii, mają wątpliwości i ewidentnie szukają potwierdzenia swojej decyzji".



25 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Daniel93
15 września 2025, 14:27
Przeciez ten pierwszy faul to nawet bez powtórek był oczywisty..

Jak dla mnie powinny być "challenge" dla trenerów czyli zgłoszenie sprawdzenia danej sytuacji, coś jak w siatkówce.

Druga sprawa, skoro sędzia tłumaczy kibicom decyzję to mogliby ta sytuację pokazać na telebimie..

A wczoraj główny chyba tłumaczył ze nie było faulu Lucumiego(?) Na Nkunku w pierwszej sytuacji.. no nonsens.
0
RaveL
15 września 2025, 14:27
Co za różnica czy jest VAR czy nie skoro sterują nim skorumpowane mordy. Zgaduje, że przynajmniej połowa tych tzw. "sędziów" gra u buka i powinna odbywać przymusowe wakacje na wzór Tonali-Fagioli.
0
nokoments
15 września 2025, 14:24
Fabbri próbował skręcić mecz, won z nim do Serie D, niech Futuro sędziuje cygan jeden.
1
ósmy
15 września 2025, 14:20
Może trzeba było komuś wyrezyserować podczas meczu taka scenkę z karnym, bo u buka postawił na czerwoną kartkę dla Maxa.
Więc trzeba było improwizowac:)
0
spread
15 września 2025, 14:14
Problemem nie jest technologia (VAR to dla mnie najlepsza zmiana w piłce nożnej odkąd żyję) tylko to, że stoją za nią ludzie.
Niektóre przepisy też są durne, tak jak np. w meczu liverpool vs spurs, gdzie sędzia nie zrozumiał się z zespołem VAR i wskazał spalonego i koniec, mimo, że od razu się skapnęli o błędzie to nie można było już nic zrobić
1
acmti__
15 września 2025, 14:07
Cały ten mecz był po za kontrolą arbitrów...

0
Gieno
15 września 2025, 14:06
Dobrze ze bylo juz 1;0 bo inaczej bym znalazl tych sędziów
0
Max82
15 września 2025, 14:04
Niech teraz cofna czerwoną kartkę naszemu trenerowi bo gdyby nie te przygłupy z Var i sędzia główny to chłop by nie dostał kartki ..
0
Kuczi1899
Kuczi1899
15 września 2025, 14:01
Co za pierdoły. Akcja z karnym na Nkunku to była truskawka na torcie.
Cały mecz pajacował, nie tylko w tej sytuacji.
Bologna dostała kartki za jakieś wyimaginowane rzeczy, nie wtedy gdy powinna.
Jaki jest problem żeby gospodarz meczu mógł na telebimach pokazywać sytuacje sporne jak realizatorzy? :P
0
ósmy
15 września 2025, 14:23
Alle po co pokazywać na telebimach?
0
Mercik
15 września 2025, 13:58
To i tak mniejszy kabaret niż na boiskach La Liga :)) ... mam nadzieję, że nie chcą im dorównać.
0
Gerada
15 września 2025, 13:47
Umówmy się, że jak ktoś nie zna przepisów to nie ma sensu go "zawieszać" i "odsuwać" od technologii.

Absolutnie JEDYNYM kryterium według którego Fabbri celowo nie zrobił przekrętu, jest takie, że nie zna przepisów. Jeśli uwzględniamy tę okoliczność łagodzącą to zwyczajnie należy go zdyskwalifikować jako sędziego. Jeśli nie uwzględniamy, to na próby ustawiania wyników meczów są paragrafy wydaje mi się...

Gdyby kasjer w sklepie nie umiał obsługiwać kasy fiskalnej i - mimo przebytych szkoleń - nie potrafił NIC przy niej zdziałać to właściciel sklepu by go nie zwolnił tylko desygnował na rozkładanie towaru na trzy dni, a czwartego znów przywrócił do obsługi kasy?

Robota na VAR jest tak banalna, że - bez cienia złośliwości - połowę bezrobotnych po podstawówce jakby tam posadził to by sobie poradziła... Z całym szacunkiem ale jeśli założymy, ze profesjonalny arbiter nie potrafi przeskoczyć przeszkody leżącej płasko na ziemi to nie ma sensu liczyć na jakąkolwiek poprawę.

I tak, wiem, że nikt tego nie zmieni. Ale to jest po prostu tak słabe, że parę słów napisać musiałem :P
6
paradyszek
15 września 2025, 14:25
pięknie napisane
0
Bandon
Bandon
15 września 2025, 13:41
To powinno jednoznacznie oznaczać cofnięcie zawieszenia Allegriego, a pewnie dadzą mu jeszcze z jeden mecz.
4
Gol
Gol
15 września 2025, 14:25
Allegri dostał czerwo za to że nazwał arbitra ślepym pajacem, więc mu tego nie cofną tak czy siak.
Edytowano dnia: 15 września 2025, 14:25
0
groszek
15 września 2025, 13:39
Błędy się zdarzają. Najważniejsze że nie straciliśmy przez to punktów.
1
Topero
Topero
15 września 2025, 13:37
"Ale jeśli mówimy o technologii, to idziemy do przodu, a nie cofamy się."

No i poszli do przodu bo nie cofnęli akcji do momentu wcześniej jak Nkunku został definitywnie faulowany :p
3
Shevc
Shevc
15 września 2025, 13:32
Fabbri to chyba pornosa na tym varze oglądał.
1
Jaca23
Jaca23
15 września 2025, 13:20
To jest absurd, że w dzisiejszej piłce dzieją się takie rzeczy. Sędziowie są ze sobą w kontakcie, mają dziesiątki kamer, monitory, powtórki, stop klatki, a oni dalej nie potrafią podjąć odpowiedniej decyzji.

Aż mi się nie chce wierzyć, że Fabbri na VARze nie zauważył wcześniejszego kontaktu Lucumiego z Nkunku. Po prostu nie da się tego pominąć oglądając kilkukrotnie tę sytuację. Widział to każdy kibic przed TV, a nie widział tego sędzia VAR, mając niezliczoną liczbę powtórek?

Błędy zdarzają się każdemu, ale za takie wielbłądy sędziowie powinni dostawać dotkliwsze kary/zawieszenia.
8
Tzeentch3
15 września 2025, 13:44
Po tym meczu można się zastanawiać, gdzie kończą się błędy, a zaczyna celowe działanie.

Zawodnicy Bologni skończyli na dwóch żółtych kartkach - z tego co widziałem to w trakcie meczu jeszcze mieliśmy wślizg w kostkę Fofany, który się dłuższą chwilę zwijał z bólu (oczywiście bez żółtej) oraz co umknęło wszystkich przez powtórkę akcji z Allegrim - 93 minuta meczu Dallinga wjeżdża łokciem w bok Gabbi kompletnie nie zainteresowany piłką co nawet widać na powtórce - sędzia? Nic.
1
Paolo03
Paolo03
15 września 2025, 13:55
Dla mnie to jest też szokujące. Realizator kamery może co sekundę zmienić obraz i pokazać kilka ujęć ale ten od Varu juz nie potrafi cofnąć akcji o parę sekund do tyłu?
Tym bardziej że Nkunku który podnosił się z murawy nie bez powodu na niej leżał to chyba logicznie myśląc powinni cofnąć jeszcze parę sekund i sprawdzić dlaczego on na tej murawie się znajdował. Chyba zbyt głupi jestem żeby zrozumieć ich myślenie.
1
Tzeentch3
15 września 2025, 14:17
@Paolo03
Jedyną "logikę" jaką bym widział to, że Nkunku nie padł tylko kontynuował akcję (Lucumi) i sędzia gwizdnął faul jak został podcięty drugi raz i padł (Freuler), więc var nie rozpatrywał wtedy pierwszego kontaktu tylko drugi, który dotyczył karnego, który podyktował główny sędzia. Jakby tak to rozpatrywali to też mamy zagwozdkę z przepisami czy var może wrócić do pierwszej sytuacji tj. kontaktu z Lucumim skoro nie do tego sędzia podyktował karny.
0
glizder
glizder
15 września 2025, 13:17
Kompromitacja - tyle w temacie
1
savicevic88
15 września 2025, 13:17
Teknolodżia xD

A wały jak były tak dalej będą.
Edytowano dnia: 15 września 2025, 13:17
3
Michał92
15 września 2025, 13:16
Serie D kurła xd
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się