UDINESE - MILAN 0:3! Pewne zwycięstwo Rossonerich i komplet punktów na Bluenergy Stadium!
Milan liczy na dobry końcowy wynik w Pucharze Włoch w tym sezonie, ale w pierwszych rundach rozgrywek nie zamierza wystawiać najmocniejszego składu. W przeddzień 1/16 finału Massimiliano Allegri podkreślał, że Puchar Włoch to "jeden z trzech celów obecnego sezonu". Teraz jednak sytuacja wygląda nieco inaczej. Milan nie jest już tylko kandydatem do krajowego pucharu, ale walczy także o scudetto. Drużyna funkcjonuje bardzo dobrze i są na to konkretne dowody, które były widoczne również w ten weekend. Jednak według prognoz La Gazzetta dello Sport, podstawowy skład może zostać lekko zmodyfikowany, by dać szansę innym zawodnikom.
Wtorkowy mecz będzie więc okazją dla tych, którzy do tej pory grali mniej. Może to być także pierwszy występ w wyjściowej jedenastce dla kilku nowych nabytków, przede wszystkim Christophera Nkunku. Francuz miał już swoje momenty, najpierw na San Siro, a potem w Udine. Teraz liczy, że w spotkaniu z Lecce dostanie szansę dłuższego występu od pierwszej minuty i może zagrać obok Santiago Gimeneza. Meksykanin z kolei także czeka na swój "pierwszy moment", choć w innym sensie. Pod koniec meczu szansę na zaprezentowanie się może dostać także 18-letni Cheveyo Balentien, jeśli nadarzy się okazja. Obecny może być również Mike Maignan, który chce "przetestować" swoją formę przed weekendowym starciem z Napoli.
W wyjściowej jedenastce powinien znaleźć się także Koni De Winter, skoro i tak był brany pod uwagę do gry od pierwszej minuty w ubiegłym meczu ligowym. Z kolei Zachary Athekame i Davide Bartesaghi mogą rozpocząć spotkanie, choć bardziej prawdopodobny jest występ tylko jednego z nich. W środku pola szansę mają dostać Samuele Ricci i Ruben Loftus-Cheek, którzy zastąpią Lukę Modricia i Adriena Rabiota. Allegri liczy bowiem, że uda się "oszczędzić część meczu" podstawowym zawodnikom.
Ricci, De Winter bezwzględnie powinni wyjść w podstawie, liczę również na Athekame, bo Saelemaekers to obok Gabbii nasz dotychczas najbardziej eksploatowany gracz.