SCUDETTO


Allegri: "Mecz z Napoli to pierwszy ważny test. Jesteśmy w dobrej formie fizycznej i mentalnej"

28 września 2025, 00:10, Ginevra Aktualności
Allegri:

Trener Massimiliano Allegri wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed meczem 5. kolejki Serie A, w którym Milan zmierzy się na własnym boisku z Napoli:

Napoli: „Jutro mierzymy się z Napoli, które zasłużenie zdobyło scudetto. Zrobili istotne transfery i uważam, że nadal są faworytem do mistrzostwa. Conte potrafi znakomicie wydobyć maksimum ze swoich piłkarzy. Napoli w ostatnich 26 meczach odniosło 18 zwycięstw, a Milan w ostatnich latach zawsze przegrywał u siebie z Napoli. Mamy nadzieję odwrócić te statystyki. Na pewno będzie to piękny mecz”.

Niedzielny mecz: „To będzie piękny mecz, pierwszy wielki hit sezonu i ważny test. Jesteśmy w dobrej formie fizycznej i mentalnej, odzyskaliśmy też Leão. Im więcej pracujemy, tym lepiej się znamy. Musimy podejść do tego spotkania świadomi trudności, które nas czekają. Trzeba rozegrać pełne 100 minut na wysokim poziomie”.

Atmosfera: „Przede wszystkim cieszę się, że jutro kibice wypełnią stadion i będą blisko drużyny. Klub musi być silny, solidny, ze ściśle określoną strategią. Rozpoczęliśmy pracę w tym roku z entuzjazmem i wspólnym celem. Musimy tak pracować dalej. Jutro mamy ciekawy mecz do rozegrania, ważny test, by zrobić kolejny krok naprzód. Trzeba to zrobić z wielkim entuzjazmem i chęcią osiągnięcia jak najlepszego wyniku”.

Poziom kadry i komentarz Conte na temat Milanu na miarę LM: „Nie wiem, czy mamy lepszą kadrę niż Napoli. Klub dobrze popracował na rynku, mamy świetny skład - mieszankę zawodników doświadczonych i mniej doświadczonych. Musimy patrzeć na siebie i pracować tak, by w marcu być w grze o miejsca w pierwszej czwórce. To, co myślą inni, nie interesuje mnie zbytnio. Musimy utrzymać ten poziom koncentracji i entuzjazmu, dążyć do dalszej poprawy, ale też zachować równowagę".

Ewentualny występ Leão: „Nie wiem dokładnie, ile minut ma w nogach. Był wyłączony z gry przez 45 dni, trenował indywidualnie. Nie powinniśmy skupiać się tylko na wyniku jutrzejszego meczu, ale na tym, by rozegrać dobre i solidne spotkanie. To będzie test przeciwko mistrzowi Włoch, który pokaże, jak postępuje nasz rozwój”.

Conte i jego drużyny: „Nie byliśmy w kontakcie. Jego drużyny to zespoły, które bardzo mało dopuszczają rywala do gry i trudno im strzelić gola. Pamiętam Juventus, Inter, a rok temu Napoli — stracili naprawdę niewiele bramek, co pozwoliło im wygrać mistrzostwo. Nie muszę ja tego mówić — za Conte mówią liczby”.

Powrót Leão a ustawienie ofensywne: „Zobaczymy to w praktyce. Leão musi dojść do optymalnej formy. Forma Nkunku rośnie, podobnie jak Pulisica, Gimenez się przełamał i mamy nadzieję, że będzie kontynuował. Do tego mamy zmienników. Cele osiąga się wtedy, gdy ci z ławki potrafią coś wnieść do gry — jeśli są w stanie to zrobić, to przybliżają drużynę do sukcesu. Wybranie jedenastki na jutro będzie dla mnie bardzo trudne. Ważne, by ci, którzy są na ławce, byli mentalnie gotowi, by zadecydować o losach meczu”.

Stan fizyczny drużyny i wątpliwości: „Wątpliwości na jutro mam jeszcze sporo, mam nadzieję je rozwiązać do wieczora, inaczej będzie problem. Mecz wtorkowy potwierdził, że De Winter, Athekame, Nkunku zagrali dobrze. Grupa chłopaków powoli staje się drużyną. Wszyscy musimy mieć wspólny cel, a indywidualne ambicje muszą być podporządkowane zespołowi, żeby osiągnąć ten ostateczny cel - Milan w przyszłym roku musi grać w Lidze Mistrzów”.

Kibice: „Na pewno bardzo ważne jest to, by kibice nam pomagali i dawali energię. W niedzielę wieczorem tego właśnie się spodziewamy”.

Modric, Rabiot i trzeci pomocnik: „Najważniejsze jest to, że przyjście Rabiota, zawodnika międzynarodowego formatu, podniosło poziom rywalizacji w grupie. Mamy sześciu świetnych piłkarzy. Modrić jest typem piłkarza w dzisiejszym futbolu niespotykanym, więc całe szczęście, że to my go mamy w drużynie. Pozostali to zawodnicy bardzo godni zaufania, co jest kluczowe”.

Równowaga w ocenach drużyny i trenera: „Bardzo mocno podkreślam jak ważne jest zachowanie równowagi. Piłka jest kwestią opinii, a czyjś sposób postrzegania może zmieniać ocenę pracy trenera z roku na rok. Liczy się wynik. Będą mecze wygrane 1:0 — mam nadzieję — będą też 2:0, 3:2. Ważne, żeby drużyna zachowała swoją tożsamość”.

Estupiñan: „To świetny zawodnik, rozwija się. Nie zapominajmy, że przyszło 10–12 nowych graczy. To wielki profesjonalista, bardzo się cieszę, że go mamy. W ostatnich meczach poprawił się fizycznie i technicznie”.

Gra raz na tydzień: „Jutro to wielki mecz przeciwko drużynie, która w zeszłym roku zdobyła scudetto. Pracujemy, by Milan grał w Lidze Mistrzów — czy to we wtorek, środę, czy czwartek. Milan musi grać w tych rozgrywkach. Wolę grać co trzy dni niż grać raz w tygodniu”.

Styl Allegriego i Conte: „Z którym trenerem zawodnicy bardziej cieszą się grą? Nie wiem, to trzeba zapytać zawodników. Mam wielki szacunek dla Antonio, to wielki profesjonalista. Każdy ma swój charakter, może jest między nami tyle samo podobieństw, co różnic. W karierze osiągnął wielkie rezultaty i nadal to robi”.

Rok przerwy w trenowaniu i samorozwój: „W ciągu roku przerwy obejrzałem wiele spotkań. Potrzebna jest równowaga: jeśli jutro pójdzie źle — oby nie — to od razu będzie, że Allegri się nie rozwinął. Są mecze rozegrane dobrze, mecze z wieloma golami i mecze brzydkie. Będą takie, w których nie uda się grać ładnie, ale trzeba dowieźć wynik. Nie zawsze można wygrać piękną grą, w sezonie 7–8 spotkań trzeba wymęczyć. Trzeba być na to gotowym”.

Milan faworytem bukmacherów: „Nie wiem, co myślą inni, ja wiem, co widzę i nad czym pracujemy. To dopiero piąta kolejka. Do rozegrania zostały 34 mecze, do zdobycia 102 punkty… Jeszcze dużo wody musi upłynąć. Trzeba iść krok po kroku, z równowagą - w Milanie wygrywanie musi być normą, przegrana wyjątkiem. Jasny cel końcowy może dać nam kilka punktów więcej”.

Waga ewentualnego zwycięstwa: „Nie wiem. Ważne, żeby zagrać dobrze, rozegrać piękny mecz i spróbować osiągnąć wynik. Jeśli wygramy, będziemy szczęśliwsi, remis przyjmiemy z godnością, w razie porażki będziemy musieli popracować nad tym, co nie wyszło. Jutro gramy z drużyną, która w ostatnich 26 meczach wygrała 18. We wrześniu w historii Milan rzadko wygrywał z Napoli. Musimy postarać się odwrócić te liczby”.

Pulisic i Nkunku od początku: „Wszyscy są w dobrej formie, mam trudny wybór. Ważne, by ci, którzy grają, i ci, którzy wejdą z ławki, byli gotowi w decydującym momencie. Każdy chce grać, ale więcej niż 11 nie mogę wystawić. Cele osiągamy wszyscy razem - tymi, którzy decydują o losach sezonu, są często rezerwowi”.

Dojrzałość drużyny: „Zobaczymy jutro — to pierwszy test. Ale każdy weekend będzie testem. Trzeba pracować. W miesiąc niczego nie rozwiązaliśmy. Nie jesteśmy jeszcze w Lidze Mistrzów ani nie wygraliśmy mistrzostwa. Jutrzejszy mecz będzie piękny i ważny, ale nie przesądzi o scudetto ani o kwalifikacji do Champions League. Do Ligi Mistrzów trzeba zdobyć minimalną liczbę punktów — jutro, nawet jak wygramy, nie dadzą nam 70 (śmiech)”.

Rola Modricia: „Może dać to, co zawsze dawał przez całą karierę - w 13 latach w Realu Madryt, gdzie wygrał tak wiele. To, co daje teraz w Milanie - profesjonalizm i ogromną jakość techniczną. Szkoda, że na świecie jest tak niewielu zawodników jak Modrić. Można ich policzyć na palcach jednej ręki”.



0 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się