SCUDETTO


Hit kolejki w Turynie. Rossoneri zagrają o piąte z rzędu zwycięstwo

5 października 2025, 03:46, Ginevra Główne newsy
Hit kolejki w Turynie. Rossoneri zagrają o piąte z rzędu zwycięstwo

Po pełnym poświęcenia zwycięstwie Milanu nad Napoli w zeszłym tygodniu na San Siro, czas na kolejne hitowe starcie na szczycie Serie A. Tym razem w prawdziwym klasyku ligi włoskiej Rossoneri zmierzą się na wyjeździe z Juventusem. Stawką spotkania jest pozostanie na szczycie tabeli Serie A przed kolejną przerwą reprezentacyjną. Dla trenera Milanu Massimiliano Allegriergo to także powrót do przeszłości, do miasta, w którym zapisał ważną kartę w swojej trenerskiej karierze. Sentymentów jednak nie będzie i czerwono-czarna ekipa na pewno zrobi wszystko, by kontynuować swoją zwycięską passę. Zapowiada się arcyciekawe starcie!

W czołówce Serie A na ten moment panuje dość duży ścisk z Milanem, Napoli, Romą i Interem (mecz rozegrany więcej), której mają po 12 punktów, oraz Juventusem o punkt za nimi. Ekipa Allegriego zagra w Turynie o podtrzymanie swojej zwycięskiej passy i piąte kolejne ligowe zwycięstwo. Czasy, w których wyjazdy do Turynu były dla Milanu koszmarem, już przeminęły. Co prawda w zeszłym sezonie Rossoneri przegrali na Allianz Stadium, ale była to jedyna porażka w ostatnich pięciu sezonach.

Dla Massimiliano Allegriego, który spędził w Juventusie łącznie osiem lat (2014-2019 oraz 2021-2024), jest to sentymentalny powrót do miasta, w którym wywalczył między innymi pięć mistrzostw kraju. I choć pożegnanie w 2024 roku nie przebiegało w najmilszej atmosferze, to szkoleniowiec z Livorno utrzymuje, że ten mecz nie będzie próbą rewanżu na starym pracodawcy. Nie tylko dla Allegriego zresztą wyjazd do Turynu to sentymentalna wycieczka w przeszłość. To samo dotyczy Adriena Rabiota, który w stolicy Piemontu spędził pięć lat, również zdobywał tam trofea i tak samo żegnał się bez fanfar. Stare znajomości znajdą się i po stronie Juventusu - Pierre Kalulu i Manuel Locatelli to nazwiska, których długoletnim kibicom Milanu przedstawiać nie trzeba.

Trener Allegri będzie zmuszony dokonać jednej zmiany w wyjściowej jedenastce w porównaniu do meczu z Napoli - w miejsce Pervisa Estupiñana, zdyskwalifikowanego za czerwoną kartkę w meczu z Napoli, wystąpi Davide Bartesaghi. Początkowo do gry w obronie awizowany był Koni De Winter, który miał zastąpić borykającego się z drobnym problemem Fikayo Tomoriego. Anglik zdaje się jednak odzyskał siły i prawdopodobnie wystąpi w niedzielnym meczu od pierwszej minuty. Poza tym Max Allegri nie będzie dokonywał zmian w zwycięskim składzie, a Rafael Leão ponownie zacznie z ławki. W gronie kontuzjowanych w Milanie pozostaje tylko Ardon Jashari.

Drużyna gospodarzy niedzielnego spotkania, która w zeszłym sezonie ligowym zanotowała aż 14 remisów, znów ma za sobą remisową serię w lidze włoskiej i w Lidze Mistrzów, gdzie ostatnio podzieliła się punktami na wyjeździe z Villarrealem (2-2). Bianconeri pozostają natomiast jedną z dwóch ekip (obok Atalanty), która jeszcze nie zaznała porażki w Serie A. Ich seria bez przegranej w lidze rozciąga się jeszcze na poprzedni sezon i w tej chwili liczy już 10 spotkań, a w roku 2025 Stara Dama jest drużyną, która ma najwyższy współczynnik wygranych na własnym stadionie. To pokazuje skalę wyzwania, które stoi przed Milanem, celującym w piąte kolejne zwycięstwo ligowe. Trener Igor Tudor ma jednak trudny orzech do zgryzienia jeśli chodzi o wyjściową formację, bo niepewny jest występ Gleisona Bremera i Khephrena Thurama, którzy daliby drużynie większą solidność w fazie defensywnej. Z powodu urazów niedostępni są także Juan Cabal, Fabio Miretti i Arkadiusz Milik. Defensywa Milanu będzie musiała zwrócić uwagę na trójkę atakujących - Yildiza, Conceiçao oraz Vlahović, jak również na ich ewentualnych zmienników, którzy potrafią napsuć krwi obrońcom rywali. W formacji ofensywnej trener Tudor ma dla odmiany większe pole manewru, a Juve jest drużyną, która dużo strzela, na co zwracał uwagę Max Allegri na swojej konferencji prasowej.   

Początek starcia 6. kolejki rozgrywek Serie A pomiędzy Juventusem a Milanem w niedzielny wieczór na Allianz Stadium w Turynie o godzinie 20:45. Sędzią głównym tego spotkania będzie Marco Guida z Torre Annunziata. Transmisja w polskiej stacji Eleven Sports 1.

Przewidywane składy:

JUVENTUS (3-4-2-1): Di Gregorio - Rugani, Gatti, Kelly; Kalulu, Locatelli, McKennie, Cambiaso; Conceiçao, Yildiz; Vlahović. Trener Tudor.

AC MILAN (3-5-2): Maignan - Tomori, Gabbia, Pavlović; Saelemaekers, Fofana, Modric, Rabiot, Bartesaghi; Pulisic, Giménez. Trener Allegri.



19 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
DarQ
DarQ
5 października 2025, 19:00
Zapraszamy wszystkich na safari. Dziś strzelanie do zebr.
2
Pavlović31
5 października 2025, 16:48
Może Gatti dzisiaj jakiegoś samobója strzeli ;p
1
Rafał0209
Rafał0209
5 października 2025, 13:41
Ależ to juve się stoczyło xd jeszcze niedawno dominacja w lidze. kadra bijącą o dwa poziomy resztę stawki, własny stadion, finanse podobno na zawsze rozsądnym dobrym poziomie, a dziś to stał się średniak Europejski. postawili wszystko na jedną kartę sprowadzając CR7 by wygrać LM, i od tamtej pory lecą wydaję się na łeb.
2
boguc69
boguc69
5 października 2025, 14:28
fajnie, jakbyśmy my byli takim "średniakiem", który choć 2x z rzędu zrobi majstra; który gra w LM lub choćby w jakimkolwiek pucharze... dla nas to co zrobili jest kompletnie nieosiągalne, choć widomo, jakie wałki im w tym pomogły
Edytowano dnia: 5 października 2025, 14:28
0
imperator5000
imperator5000
5 października 2025, 13:34
Gdyby nie ten Yildiz, to skład Juve trochę jak z jakieś banter ery, słaby bramkarz, przeciekająca obrona, mierna pomoc i mimo wszystko sporo jakości w ataku.

Nie ma co pękać, Pulisic ich rozszarpie.
3
Palpatine
Palpatine
5 października 2025, 13:32
Trzeba wykorzystać, że nie zagra Thuram i Bremer.
1
fristajlos
fristajlos
5 października 2025, 13:04
Juve to Juve, nie lekceważę ich, ale patrząc na ich skład to jakby jakieś Piemonte Calcio grało...
0
Milan111
Milan111
5 października 2025, 12:58
Jakoś mam przeczucie, że tego meczu nie przegramy. Chyba remis będzie dziś dobrym wynikiem. Teoretycznie jesteśmy w lepszej sytuacji kadrowej i mentalnej, no ale to zawsze mecz na wyjeździe i jeden z najbardziej prestiżowych dla Juve, więc z pewnością sie dodatkowo zmobilizują na nas.
Będzie ciekawie, nie mniej szanse na zwycięstwo dziś są niespodziewanie spore.
1
Szczechu1899
Szczechu1899
5 października 2025, 11:15
Haramball i zwycięstwo po golu dupą RLC, za ten ostatni przegrany mecz z Juventusem Allegriego. Maszallah!
2
mmielczar123
mmielczar123
5 października 2025, 10:30
Sytuacja jak przed meczem z Napoli, czyli w normalnych okolicznościach nie obraziłbym się na remis, ale przy takiej formie i sytuacji kadrowej rywali, powinniśmy pokusić się o 3 punkty. Conte był zmuszony wystawić mocno eksperymentalną obronę, a Tudor będzie musiał sobie radzić bez 2 z 3 najlepszych zawodników - Bremera i Thurama. Poza tym jesteśmy w znacznie lepszej formie od Juve i mieliśmy cały tydzień na przygotowanie się do tego meczu. Oprócz Bartesaghiego wychodzimy w zasadzie na galowo, ale mam nadzieję, że przy wsparciu starszych kolegów, chłopak da radę. Myślę, że dużo w tym meczu będzie zależeć od środka pola, a chyba nie trzeba mówić, u kogo ta formacja prezentuje się lepiej. Wystarczy, że wyłączymy z gry Yildiza, nie damy się wyszaleć Conceicao i Juve zostaje bez argumentów. Byle jak najdłużej nie stracić bramki, bo nawet w przypadku problemów ze strzeleniem, mamy kim straszyć z ławki. Podmęczona defensywa Juve może mieć problem z upilnowaniem Leao i Nkunku pod koniec meczu. W dwóch ostatnich kolejkach zakończyliśmy serie bez porażki Udinese i Napoli, więc pora na Juventus. Obstawiam 2:0 dla nas i wejście w przerwę reprezentacyjną na pozycji lidera :D
5
blaskjell
blaskjell
5 października 2025, 09:56
tak mocno wierzę w dzisiejsze zwycięstwo, że postawiłem 2k PLN na czysty Milan już parę dni wstecz
nie zawiedźcie mnie panowie, Forza!
1
Michał92
Michał92
5 października 2025, 10:50
Boże czemu tak robisz, to zawsze dla nas się źle kończy :( , jeżeli wygramy będę się cieszył razem z Tobą :D.
0
cereus
cereus
5 października 2025, 09:40
Gnida i mecz z Juve.
Co może pójść nie tak....???
Edytowano dnia: 5 października 2025, 09:40
2
M3TR0
M3TR0
5 października 2025, 10:27
Ewidentnie nam tych trenerów dają, żeby nas udupić w każdym meczu XD
0
ósmy
ósmy
5 października 2025, 09:34
Lampa nad progiem, i krzesło, i drzwi.
Wszystko mi mówi, że będzie remis.
Edytowano dnia: 5 października 2025, 09:53
0
Trzesuaf
Trzesuaf
5 października 2025, 09:44
Jak do ciebie przemawiają elementy nie ożywione albo duchy to musisz udać się do specjalisty. Będzie win.
1
Juzio
5 października 2025, 12:48
Klasyka
0
DACM1988
DACM1988
5 października 2025, 09:17
po 3 pkt !!!!!! Forza Rossoneri !!!
0
Rocker
Rocker
5 października 2025, 09:06
O! Marco Gnida… Wspaniale!
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się