73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 6 | 5 | 0 | 1 | 12-6 | 15 | |
2. | AS Roma | 6 | 5 | 0 | 1 | 7-2 | 15 | |
3. | AC Milan | 6 | 4 | 1 | 1 | 9-3 | 13 | |
4. | Inter Mediolan | 6 | 4 | 0 | 2 | 17-8 | 12 | |
5. | Juventus FC | 6 | 3 | 3 | 0 | 9-5 | 12 | |
6. | Atalanta BC | 6 | 2 | 4 | 0 | 11-5 | 10 | |
7. | Bologna FC | 6 | 3 | 1 | 2 | 9-5 | 10 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Christian Pulisic | 4 |
2. | Riccardo Orsolini | 4 |
3. | Marcus Thuram | 3 |
4. | Nico Paz | 3 |
5. | Matías Soulé | 3 |
6. | Lautaro Martínez | 3 |
7. | Kevin De Bruyne | 3 |
8. | Matteo Cancellieri | 3 |
W sobotę z Belgii napłynęły złe wieści dla Milanu i Massimiliano Allegriego. Alexis Saelemaekers, który zagrał 59 minut w meczu Belgii z Macedonią Północną (eliminacje do Mistrzostw Świata 2026), nie będzie do dyspozycji selekcjonera na kolejne spotkanie przeciwko Walii. Potwierdziła to belgijska federacja w oficjalnym komunikacie.
Saelemaekers zmaga się z problemem mięśniowym w okolicy zginacza, który zostanie dokładnie zbadany za pomocą badań obrazowych w celu ustalenia rzeczywistego stopnia urazu. Jeśli kontuzja się potwierdzi, 26-letni zawodnik może opuścić najbliższe mecze Milanu – począwszy od spotkania Serie A z Fiorentiną, zaplanowanego na niedzielę (19 października).
Swoją drogą jeśli Athekame czy Bartesaghi nie dowiozą grą to Milan sam sobie będzie winny że nie wzmocnili bardziej tych pozycji.
ale jest też druga strona medalu, te młodziki są słabszym pokoleniem i tak będzie z następnym, taki Paolo, Ibra, Luka grają (grali) do 40+, są z lat 80-tych, a teraz to są same łamagi z kontuzjami co pół roku, bo mamusia ich do szkoły woziła autkiem :)
Oczywiście rosnąca liczba idzie w parze z rosnącymi zarobkami. Coś za coś.
Niezaprzeczalnym faktem jest, przynajmniej w Polsce, że turbomamusie wychowują pokolenie nieudaczników. Wożenie do szkoły, wykłócanie się o lepsze oceny, robienie z synusiów geniuszy, których talentów nie potrafią odkryć nauczycielce debile. Mieszkam obok najlepiej publicznej szkoły w mieście, gdyby układ drogowy się rozbudowywał w całym mieście tak jak koło tej szkoły, to w Polsce mielibyśmy drugi Dubaj. Natomiast w Szwajcarii jest zakaz wożenia dzieci do szkoły.
https://youtu.be/t0hqe1ihlcI
Oby jak najkrócej i Zachariasz nie pękał na robocie.
Fakt że piłkarze mają lepszą formę, związki mają więcej pieniędzy ale to kosztem zdrowia piłkarzy.
co do LN - ja osobiście uważam ją za potrzebną. graliśmy często gówniane sparringi z Litwami, Łotwami, Estoniami, Słowacjami, a potem nagle zaczęliśmy grać dość regularnie z Włochami, Portugalią, Holandią, Belgią czy Chorwacją. chyba lepiej rozwijać piłkarzy grając z europejską czołówką niż z outsiderami? presja? presja jest nawet w meczach 4 ligi, wszędzie tam, gdzie gra się na poważnie w piłkę. wszędzie tam, gdzie piłkarze chcą wypaść jak najlepiej, by zdobyć miejsce w składzie. obojętnie czy to klub, czy kadra. powołania do reprezentacji to coś, co motywuje zawodników do jak najlepszej gry w klubie. a presję to piłkarze Milanu odczuwają nawet w meczu z takim Cremonese ;-)
oczywiście, że najgorsze są kontuzje, ale na tym cierpią też reprezentacje. nie zapominajcie, że mecze reprezentacyjne potrafią wypromować zawodników, którzy potem trafiają do klubów. może np Kaka trafił do nas, bo ktoś się nim zainteresował na MŚ 2002 i postanowił go dalej obserwować? nigdy nie wiadomo
co do zbyt przepełnionego kalendarza i ilości meczów reprezentacji - FIFA i związki krajowe też potrzebują zarobić, wywiązać się z kontraktów sponsorskich i tv, dlatego ustalają coroczne ilości meczów. ja rozwiązania szukałbym gdzie indziej - to rozgrywki klubowe są rozrośnięte do granic możliwości, a jakoś raczej nie płakaliście, że UEFA dołożyła nam w zeszłym roku dodatkowe 2 mecze w fazie ligowej LM i potem dodatkowe 2 w fazie play off. do tego zagraliśmy 2 mecze w SPW, w którym w ogóle nie powinniśmy wystąpić. jak już szukamy dziury w całym, to szukajmy jej wszędzie, a nie tylko w meczach reprezentacji.