73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
Wczoraj Milan ogłosił przedłużenie umowy z Emirates (głównym sponsorem klubu). Porozumienie to przedłuża współpracę (trwającą od 2007 roku) aż do 2031 roku, co oznacza, że relacja ta przekroczy imponujące 20 lat historii. Poprzednie odnowienie kontraktu miało miejsce w 2022 roku, kiedy to Rossoneri podpisali umowę o rosnącej wartości, sięgającej do 30 milionów euro za sezon. Dzięki nowemu porozumieniu, Milan będzie mógł liczyć na podstawowe wynagrodzenie w wysokości ok. 35 milionów euro za sezon, począwszy od sezonu 2026/2027 (kiedy to wejdzie w życie nowe przedłużenie). W minionym sezonie klub miał otrzymać od 20 do 25 milionów euro, natomiast w bieżącym roku rozliczeniowym kwota ta wzrośnie do wspomnianych wcześniej 30 milionów euro.
Dzięki nowej umowie Milan wykonał znaczący krok naprzód i (w perspektywie) obejmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji przychodów od głównego sponsora koszulek w Serie A. Dwaj odwieczne rywalki (Inter i Juventus) otrzymują bowiem odpowiednio 30 milionów euro od Betsson oraz 28–30 milionów euro od Jeepa i Visit Detroit (Juventus).
Przychody od głównego sponsora (koszulki) – zestawienie włoskich klubów:
Milan – Emirates: 30 milionów euro za sezon (35 milionów od sezonu 2026/2027)
Inter – Betsson: 30 milionów euro za sezon
Juventus – Jeep i Visit Detroit: 28–30 milionów euro za sezon
Fiorentina – Mediacom: 25 milionów euro za sezon
Sassuolo – Mapei: 18 milionów euro za sezon
Napoli – MSC: 9 milionów euro za sezon
Atalanta – Lete: 5 milionów euro za sezon
mam nadzieję, że po przeprowadzce na nowy stadion wartość koszulki mocno wzrośnie
Chyba jednak te jego studia to atut , a nie wada i powód do szydery.
Ale to dziwne uczucie , że tylko ja (może ktoś jeszcze) umie pochwalić gościa, który jest dyrektorem klubu, dla którego tu wszyscy jesteśmy.
Niezły tu burdel narobiła większość forumowiczów. Pewnie sporo osób chciałaby pozytywniej coś napisać o Redbirdzie i o Furlanim ale nie chce im się już " boksować" z nawiedzonymi sierotami po Elliocie. Pozdrawiam wszystkich, którzy chcą lub już ruszyli do przodu.