73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
Kontuzja Christiana Pulisica ponownie zmieniła sytuację w Milanie. Allegri, częściowo zmuszony do przebudowy ataku przed meczem z Fiorentiną, rozważa kilka opcji, aby utrzymać równowagę i skuteczność w ofensywie. Na ten moment jest jeszcze za wcześnie, by stwierdzić, kto rozpocznie spotkanie obok Santiago Gimeneza w niedzielę przeciwko Violi, choć najbardziej prawdopodobnym wyborem wydaje się być Christopher Nkunku, który zaprezentował się bardzo dobrze podczas ostatniej przerwy reprezentacyjnej. Francuz, który do tej pory głównie pojawiał się na boisku jako rezerwowy, obecnie wyprzedza Rafaela Leão, który wciąż wraca do pełnej sprawności po kontuzji łydki.
Christopher Nkunku przed Rafaelem Leão? Ostateczne decyzje zapadną bliżej niedzieli, jednak na tę chwilę to Nkunku wydaje się faworytem do gry w pierwszym składzie przed Leão. Francuz wnosi do drużyny mobilność, intensywność i zaangażowanie w grę bez piłki, cechy, które Allegri bardzo ceni, zwłaszcza w systemie taktycznym wymagającym dobrej organizacji i pokrycia przestrzeni. Leão, mimo że jest jednym z czołowych ofensywnych zawodników, nie zawsze wykazuje się regularnością w tych aspektach i nie jest jeszcze w optymalnej formie fizycznej, co może sprawić, że ponownie rozpocznie mecz na ławce jako potencjalna broń na drugą połowę.
Niespodziewanym nazwiskiem w kontekście meczu z Fiorentiną może być Ruben Loftus-Cheek. Na ten moment Anglik nie jest częścią podstawowej rotacji ofensywnej, ale wkrótce może zacząć rywalizować o miejsce w ataku obok Nkunku i Leão. Wszechstronny i silny fizycznie zawodnik z numerem 8 stanowi nietypowe, ale sprawdzone już wcześniej w sezonie rozwiązanie, dodając atakowi siłę i głębię obok Santiago Gimeneza. Ten pomysł może jednak zostać porzucony, jeśli Adrien Rabiot nie dojdzie do siebie po urazie odniesionym na zgrupowaniu reprezentacji, co mogłoby zmusić Loftusa-Cheeka do powrotu do środka pola, obok Luki Modricia i Youssoufa Fofany.
Nadchodzące sesje treningowe w Milanello będą zatem kluczowe dla Allegriego w określeniu ofensywnego planu: takiego, który połączy pragmatyzm z kreatywnością w dążeniu do stabilnej formy zespołu.
Tymczasem Ricci: halo, też tutaj jestem xD
Logika nakazywłaby postawić na Modricia, ewentualnie Nkunku, ale...?