SCUDETTO


Wracamy na fotel lidera! Milan - Fiorentina 2:1

19 października 2025, 19:41, cinassek Aktualności
Wracamy na fotel lidera! Milan - Fiorentina 2:1

Po bardzo sennej pierwszej połowie i drugiej ze zwrotem akcji, Milan pokonał 2:1 Fiorentinę dzięki dubletowi Rafaela Leao! Rossoneri wracają na fotel lidera uzyskując punkt przewagi nad grupą pościgową.

Trzynaście - jak dotąd najmniej tyle goli padło w kolejce Serie A składającej się z 20 drużyn. Przed spotkaniem w Mediolanie, ósmym już w obecnej serii gier, licznik wynosił zaledwie sześć. Pierwsza połowa pokazała jednak, że mediolańczycy i florentczycy nie mają wielkich ambicji, żeby uciec przed pobiciem negatywnego rekordu całej ligi.

Na boisku działo się niewiele. Dla rossonerich najlepszą okazję zmarnował Strahinja Pavlović, który w 21. minucie posłał piłkę wysoko nad bramką, gdy futbolówka spadła pod jego nogi tuż przed bramką Violi. Toskańczycy od czasu do czasu starali się odgryźć między innymi za sprawą rzutów rożnych, ale obie drużyny zeszły do sztani na przerwę przy wyniku 0:0 nie tylko w golach, ale i celnych strzałach.

Po zmianie stron boiska wydarzyła się sytuacja, której mógł obawiać się Massimiliano Allegri. Luca Ranieri zgrał piłkę, którą co prawda zbił Mike Maignan, ale trafiając w Matteo Gabbię. Już na linii bramkowej formalności dopełnił Robin Gosens i przyjezdni objęli prowadznie "z niczego". Trener gospodarzy zareagował wprowadzeniem Santiago Gimeneza i cofnięciem Rafaela Leao bliżej środka pola, co od razu poskutkowało.

W 63. minucie Portugalczyk oddał znakomity, niesygnalizowany strzał z dystansu. David de Gea skapitulował, a na San Siro zawibrowała nowaga energia. Rossoneri cierpliwie starali się rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść i udało im się to w samej końcówce. Fabiano Parisi uderzył w twarz meksykańskiego napastnika Milanu w polu karnym, a po analizie VAR sędzia Livio Marinelli przyznał ekipie Allegriego "jedenastkę".

Do piłki w kluczowym momencie meczu podszedł Leao i pewnym strzałem nie dał szans De Gei. Milan wygrał 2:1 i z punktem przewagi nad Interem, Napoli i Romą przewodzi w tabeli Serie A!

Kolejny mecz w piątkowy wieczór - na San Siro przyjedzie ostatnia w klasyfikacji Piza.

AC MILAN - ACF FIORENTINA 2:1 (0:0)

Bramki: Leao 63', 86' (k.) - Gosens 55'

Żółte kartki: Fofana 60', Tomori 74' - Nicolussi Caviglia 54', Parisi 85', Ranieri 88'

AC MILAN (3-5-1-1): Maignan - Tomori, Gabbia, Pavlović - Athekame (57' Gimenez), Fofana, Modrić, Ricci, Bartesaghi - Saelemaekers (90' De Winter) - Leao (90+3' Balentien).

ACF FIORENTINA (3-5-2): De Gea - Pongracić, P. Mari, Ranieri - Dodo, Fagioli, Nicolussi Caviglia (88' Sohm), Mandragora (88' Dżeko), Gosens (70' Parisi) - Fazzini (70' Gudmundsson), Kean. (77' Piccoli)

Sędzia główny: Livio Marinelli (Tivoli)


*** SKRÓT SPOTKANIA ***

 



390 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Victor Van Dort
Victor Van Dort
20 października 2025, 02:38
Po przerwie na repki drużyny wracają jak oposy po walce ze skunksem o norę w śniegu. Żyją, ale ledwo. Max wiedział, że to będzie ciężki wieczór. Plan miał prosty, ale diabelnie precyzyjny. Od początku było wiadomo, że ma tylko jeden ruch. Jeden. Pioli miał dużo możliwości i koncertowo to zepsuł. A on, żeby w ogóle mieć jakikolwiek argument z ławki, musiał zacząć bez Gimeneza. Wszystko inne było tylko tłem. Pierwsza połowa to dziecko bawiące się w stary niedźwiedź mocno śpi. Cicho, na paluszkach, i nie tylko niedźwiedź się nie obudził. Milan grał asekuracyjnie, lecz konsekwentnie. Nie był piękny, ale był praktyczny. W drugiej połowie diesel z wyciętym DPF-em wreszcie ruszył. Najpierw poszła wielka czarna chmura. Gol dla Fiorentiny. Gosens wbił coś pomiędzy szpilką a defibrylatorem. Klekot jak już złapie temperaturę, jest nie do zarżnięcia. I wtedy Allegri zrobił to, co miał zrobić od początku. Nie cudował, nie filozofował, po prostu odpalił plan. Kiedy Gimenez pojawił się na boisku, Leão wrócił na swoje miejsce. Milan odzyskał tlen, przestrzeń i ochotę do gry. Zryw Rafałka, pojedynczy przebłysk znowu dały Milanowi punkty. Huknął z 25 metrów tak, że kibice oszaleli. Rzut karny miękki, ale prawdziwy. Gimenez padł jak po ciosie Jackie Chana, VAR uznał, że jego cierpienie wystarczy. Leão trafił. Liga uniknęła antyrekordu, Milan wrócił na szczyt. Idealny niedzielny wieczór. Modrić zrobił, co trzeba. Ustawiał, czytał, przerywał. Bez Rabiota brakowało mu silnika, ale jego spokój był nieoceniony. Fofana wyglądał jak płatny zabójca na zleceniu. Quuffiki w oczach od pierwszej minuty, krew w żyłach pulsowała. Balansował na granicy czerwonej kartki, ale był w tym meczu obecny całym sobą. Bartesagi i Atakame młodzi, ambitni, nieidealni, ale twardzi. Ricci, Saelemaekers mieli lepsze i gorsze momenty, ale konsekwentnie realizowali plan trenera. Pioli odprawiając mszę wypuścił diabła z tabernakulum. Miał mecz w garści, ale nie dał rady. Chyba szykuje się zwolnienie. Allegri pokazał, że nie musi mieć wielu mocnych kart. Wystarczyła mu jedna i zagrał nią jak absolutny szef.
Edytowano dnia: 20 października 2025, 02:41
0
Dusiek
Dusiek
20 października 2025, 01:36
Byłem na meczu na san siro (1 raz w życiu!) i mistrzostwo swiata. Wszystko się udało, curva mega robotę robiła, wynik siadł. No, coś pięknego!
Musiałem się pochwalić, bo aż wstyd, że jeszcze na meczu nie byłem :p

Ps. Co Modric to jest szef, to głowa mała. Widać było, że chłop całą twarz czerwoną miał od zapierdzialania w te i z powrotem, ale co gość czyścił, to po prostu mistrzostwo.
Fofana strasznie niedokładny w pierwszej połowie i strasznie mnie irytował, ale w drugiej już lepiej.
Santi ładnie wszedł w mecz, szkoda, że de gea obronił. Forza Milan!
Edytowano dnia: 20 października 2025, 01:41
6
Gerada
Gerada
19 października 2025, 23:51
Gimenez dał świetną zmianę, i trzeba obiektywnie przyznać, że się stopniowo rozkręca i z meczu na mecz jest coraz lepiej. Początek sezonu miał dosłownie "drewniany", a teraz już drugi mecz z rzędu wygląda jak gość, którego wreszcie na prawdę warto mieć w zespole.

Leao w tym sezonie w meczach Milanu o stawkę 155 minut i 3 gole (lepsza częstotliwość niż świetnego w tej kampanii Pulisića, a znakomita większość tego czasu wracając po kontuzji...). On w porównaniu do Santiego jeszcze się nie rozkręcił i jestem przekonany, że będzie stopniowo rosła jego dyspozycja. Portugalczyk nie zagrał "wielkiego meczu". Jasna sprawa. Ale po raz N-ty jest najlepszym przykładem na powiedzenie "psy szczekają, a karawana jedzie dalej".

Aha, i do tych, co uważają, ze drugi golto karny, więc nalezy umniejszać... Na poprzednie 7 jedenastek - 5 zmarnowanych. W kluczowym momencie meczu podchodzisz do karnego ze świadomością, że Twoja drużyna jest obecnie największym pośmiewiskiem w topowych ligach Europy w tym elemencie. De Gea rok wcześniej przecież obronił DWA karne wykonywane przez zespół Milanu... Z perspektywy mentalnej to nie była "formalność".

Ricci miał słabszą pierwszą część, lepszą drugą. Ogólnie wierzę w chłopaka, ale "Rabiot to to jeszcze nie jest".

Najważniejsze, że są trzy punkty i mamy lidera!
7
WeahYeah
WeahYeah
20 października 2025, 01:29
Mądrego czasem warto posłuchać.. ale po obejrzeniu skrótów, wiem co masz na myśli.. dzięki, że jesteś.
0
Mieszko
Mieszko
19 października 2025, 23:39
Leao i karny...ale się bałem ze nie strzeli. Na szczęscie Gabbi pozostało przytrzymywać mu koszulkę po strzeleniu gola...
0
patoo_07
patoo_07
19 października 2025, 23:34
Na tym etapie Bartesaghi luźno powinien grać w pierwszym składzie kosztem Estupiniana. Chłopak ma dośrodkowania o 3 klasy lepsze.
0
Gerada
Gerada
19 października 2025, 23:53
Ale dynamikę i ciąg na bramkę rywali 4 klasy słabsze. Bartesaghi jest przydatny, ale Estupniana stać na danie czegoś ekstra z przodu.
4
Vol'jin
Vol'jin
19 października 2025, 23:27
https://x.com/g_obsranco/status/1980013827610611893

Leao dziś do was :)
0
patrykas
patrykas
19 października 2025, 23:25
Ten delikatny uśmiech u Piolego jak cale Curva Sud niósł Milan przy prowadzeniu bezcenne... poczul to co kiedyś:)
2
mmielczar123
mmielczar123
19 października 2025, 23:08
Brawo Max! Brawo drużyna! Przed meczem miałem obawy, po golu na 0:1 przestałem wierzyć, ale jakimś cudem się udało i mamy lidera. Wiadomo było, że przy tylu urazach, nie będzie dzisiaj łatwo, a Fiorentina pomimo miejsca w tabeli, to wciąż nie są byle ogóry, ale udało się wywalczyć 3 punkty i tylko to się liczy. Rafa był niewidoczny, ale w końcu zrobił to, za co chwalimy Pulisica - w kluczowym momencie wypracował gola i dał nadzieję na zwycięstwo. Do momentu wejścia Gimeneza gra z przodu wyglądała słabo i dopiero z Meksykaninem zaczęliśmy tworzyć realne zagrożenie. Nie rozumiem, dlaczego Max zdecydował się wystawić Alexisa wyżej i Athekame na wahadle, ale może chciał mieć opcję z ławki w postaci Santiago. Ostatecznie wyszło na to, że wahadła nie dawały praktycznie nic, a atak był bezzębny. Athekame nie zagrał źle, a Bartesaghi kilka razy posłał groźne wrzutki w pole karne, ale temu pierwszemu brakuje "błysku" Saelemaekersa, a drugiemu dynamiki Estupinana. Od dłuższego czasu twierdzę, że Davide nie nadaje się do roli wahadłowego i zdania nie zmieniam. Środek pola też nie wyglądał najlepiej. Ricci to dobry zawodnik, ale nie zastąpi Rabiota, bo to zupełnie inny profil zawodnika. Jeśli chodzi o obrońców, to doceniam solidność z tyłu, ale nie da się patrzeć na nich z piłką przy nodze. Brakuje nam kogoś w stylu Bastoniego, który świetnie prezentuje się także w grze do przodu. Niestety, na ten moment musimy radzić sobie z tym, co mamy, ale póki co wychodzi to Maxowi naprawdę dobrze. Pierwsze miejsce po 7 meczach i to przy wymagającym terminarzu - Napoli, Juve, Bologna, Fiorentina i zawsze niewygodne dla nas Udinese. W piątek mecz z Pisą, więc 3 punkty obowiązkowo.
4
Topero
19 października 2025, 23:06
Gimenez niczym zawsze piękny Olivier Giroud w reprezentacji na MŚ 2018, może nie strzelać ale swoją grą daje możliwości innym. W lidze powinien mieć już koło 8 bramek nawet, a dalej jest 0... Czuję że jak się przełamie to nie będzie to 1 bramka tylko cały worek z bramkami przy tym jak go szuka piłka w polu karnym.
13
szyka
szyka
19 października 2025, 23:06
Teraz inter napoli remis a roma I atalanta niechsie "pozabijają" z czeskimi klubami....
0
GrandePaoloM3
GrandePaoloM3
19 października 2025, 23:05
Mnóstwo charakteru, wyrachowanie, determinacja i skupienie - to czego brakowało w ostatnim sezonie wygrało nam dzisiaj mecz. Piękny nie był, ale kto się spodziewał spacerku przy takiej kadrze? Ważne że są trzy punkty i w dodatku lider tabeli :)
0
karp_fso
karp_fso
19 października 2025, 23:05
Nie mogłem oglądać meczu, jak grali Athekame, Ricci i Bartesaghi?
0
kamilus
kamilus
19 października 2025, 23:07
Bez szału z przodu, bez większych błędów z tyłu.
0
szyka
szyka
19 października 2025, 23:09
Bertesaghi tragicznie w ataku, słabo w obronie, Dodo go odjeżdżał jak chciał

Athekame niepewnie, ratował się renoma przed głupimi stratami

Ricci poprawnie, kilka niecelnych podan przy wyprowadzaniu akcji, bez gry do przodu, głównie podania do najbliższego, na plus, że mało traci i kilka razy go faulowali czego sędzia nie widział jak chciał wziąć grę na siebie
2
nokoments
nokoments
19 października 2025, 23:09
Ricci rozczarowująco moim zdaniem, nie dziwię się, że grzeje ławę
8
Jedrek1972
Jedrek1972
19 października 2025, 23:04
Cieszy że kolejny mecz przeciwnik praktycznie niema sytuacji bo bramka przypadek Qielki szacun dla Allegriego a była mowa po co beton w Milanie no to odp żeby wrócić do ligi mistrzow .Zima dokupić na wahadła konkretnych zawodników i będzie ok
1
Jedrek1972
Jedrek1972
19 października 2025, 23:04
Cieszy że kolejny mecz przeciwnik praktycznie niema sytuacji bo bramka przypadek Qielki szacun dla Allegriego a była mowa po co beton w Milanie no to odp żeby wrócić do ligi mistrzow .Zima dokupić na wahadła konkretnych zawodników i będzie ok
0
Maestro98
Maestro98
19 października 2025, 23:00
Gimenez już kolejny mecz w tym sezonie przepracował na pełnej. Oby w najbliższym czasie dostał za to nagrodę w postaci bramek, z całego serca mu tego życzę, bo zasługuje na liczby. Charakter jest, waleczność jest, piłka go szuka, teraz tylko czekać aż będzie w sieci
13
ksieciunio
ksieciunio
19 października 2025, 22:59
A Pan Luka Modrić zasuwał dzisiaj po boisku jak Gattuso, mało widoczny w ataku ale w złomowaniu poczynań rywala radził sobie doskonale przez ponad 96 minut
9
kodeen
kodeen
19 października 2025, 23:04
mam nadzieję, że kamera techniczna cały czas śledzi Modricia i wideo odtwarzane jest w trybie szkoleniowym. Co ten chłopak gra taktycznie to jest sztuką najwyższej klasy
4
Corsa
Moderator Corsa
19 października 2025, 22:58
Bardzo ważne trzy punkty! Max zaszczepia im powoli ten mental, w końcu potrafią wyrwać wygraną, nawet jeśli na nią nie zasłużyli.

Bardzo tego brakowało. Przy takiej sytuacji kadrowej Pioli, Foseca i Conceicao położyliby to spotkanie już w pierwszej połowie, a przy Allegrim możemy cieszyć się fotelem lidera.

Martwi tylko fakt, że nadal nie mamy wartościowych zmienników, kadra nie jest zbyt mocna. Wystarczy, że wypada Rabiot z Pulim i obraz gry zmienia się dramatycznie.

Na 6 grudnia, każdy ma za zadanie napisać list do Mikołaja, a w nim poprosić ładnie o brak kontuzji dla Milanu :)
5
acmti__
acmti__
19 października 2025, 23:02
Jeszcze tydzień temu co niektórzy "płakali" że mamy za dużo dobrych pomocników i marnują się na ławce :D
1
karp_fso
karp_fso
19 października 2025, 23:23
Z tym Piolim to bym się nie rozpędzał, przypominam jak Calabria grał w pomocy, Krunic grał... wszędzie, a my dawaliśmy radę XD
1
WeahYeah
WeahYeah
20 października 2025, 01:40
@karp Krunič, to jednak zawodnik wielu talentów.. taki byczy Saelemaekers, ale przy nim nie musiałeś się 5 razy upewnić, że nazwisko napisałeś dobrze.
0
sushqowniq
sushqowniq
19 października 2025, 22:56
i jak tu nie uwielbiać naszego Rafała!
0
MilanSince94Forever
MilanSince94Forever
19 października 2025, 22:56
Ten mecz pokazał też że nie mamy dwóch par w napadzie Leao-Puli i Santi-Nkunku, bo cała 3 poza Santim gra podobnie. Marzy mi się aby w przerwie puścić do Chelsea Mika jak nie przedłuża kontraktu, kupić Atubolu z Niemiec i Pucinellego ze Strasbourga, jak The Blues się odbrażą:)
1
Piotrek1899
Piotrek1899
19 października 2025, 22:55
Wygrana w takim zestawieniu, to naprawdę wyczyn. Charakteru w tej drużynie jest ogrom. Podoba mi się. Rafa właśnie dzisiaj zaczął swój marsz po MVP sezonu ;) A Gimenez staje się moim ulubieńcem. Kij z tym, że nie strzela. Na razie. Za to wnosi niesamowicie dużo charakteru, daje mnóstwo tej drużynie. I karne przede wszystkim:) Brawo Santi!
Edytowano dnia: 19 października 2025, 23:03
14
Tanger
Tanger
19 października 2025, 22:55
Mecz ciężki do oglądania, ale już przed pierwszym gwizdkiem, znając listę kontuzjowanych, można było to przewidzieć.

Widać, że Leao nie nadaje się do gry jako wysunięty napastnik, a gra ruszyła się, kiedy wszedł Gimenez. Santiago znów bez gola, ale można powiedzieć, że z kluczową akcją, bo wywalczył karnego. Obaj z Leao złożyli się na to wymęczone zwycięstwo.

Mały plusik dla Athekame, który jak na żółtodzioba w Serie A, w trudnym meczu wypadł całkiem nieźle.
5
Demick
19 października 2025, 22:54
Ciekaw jestem, jak Allegri poradziłby sobie w reprezentacji Włoch. Takim topornym stylem mógłby zajść daleko.
4
DarQ
DarQ
19 października 2025, 22:54
433 działa.
Max ma twardy orzech....
Bo przy zdrowych ofensywnych to trzeba kastrować Saele lub Leao.
0
nokoments
nokoments
19 października 2025, 22:52
Ale badziewny ten Rafa, pierwszy mecz od pierwszej minuty po kontuzji i tylko 2 gole, Haaland by strzelił ze 20
12
acmti__
acmti__
19 października 2025, 22:55
Ten mecz potwierdził, że z Leao jest dupa, a nie 9. Do wejścia Gimeneza bezproduktywny zawodnik.
Na prawdę ciekawi mnie jak Allegri to poustawia kiedy Pulisic będzie zdrowy, bo nie sądzę, że harujący w defensywie Gimenez będzie rozpoczynał mecze na ławce.
4
nokoments
nokoments
19 października 2025, 22:56
343 , Fofana na ławę i poukładane xD
1
M3TR0
M3TR0
19 października 2025, 22:57
Śmieszne są te komentarze, które po bramce Leao, w tym jednej z karnego, którego równie dobrze mógł zmarnować, bo wykonanie nie było wspaniałe, po raz kolejny ogłaszają go Bogiem i niezbędnym elementem tego klubu xd
3
primo2p
primo2p
19 października 2025, 22:59
Dwie bramki klepnął, ale sam mecz w Jego wykonaniu słaby.
Bramki oczywiście Go usprawiedliwiają i niech myśli o kolejnym spotkaniu...
7
nokoments
nokoments
19 października 2025, 23:09
Śmieszne jest to, że po kręceniu double-double przez 3 czy 4 lata z rzędu są tutaj tacy co go za taki nie uważają.
Also, kiedy miał strzelać, jak leczył kontuzję? XD
3
DarQ
DarQ
19 października 2025, 22:52
Fajna ta tabela. Taka ładna.
4
Cimar94
Cimar94
19 października 2025, 22:51
Właśnie takimi gównianymi meczami, w takich gównianych sytuacjach jak szpital w zespole - wygrywa się Scudetto.
10
yagi
yagi
19 października 2025, 22:56
Dokładnie. Nie decyduje mecz z Juve czy Interem, tylko z Fiorentinami, Udinesami itp
1
Manolas
Manolas
19 października 2025, 22:51
Wielkie brawa dla Pana Mateo Gabbii. Lider defensywy i prawdziwy włoski mur
8
Kempez
Kempez
19 października 2025, 22:57
No gość mnie zadziwia jak kiedys Kjaer
1
OnlyMilan2003
OnlyMilan2003
19 października 2025, 22:51
Allegri zmiany trafione w dzisiejszym meczu szczególnie Gimeneza xd haha
We wrześniu pisałem ze pierwsze punkty Fiorentina zdobędzie w listopadzie i chyba się nie pomyliłem tylko szkoda że prawdopodobnie bez Stefano.
2
zuperhero
zuperhero
19 października 2025, 22:59
innych możliwości zmian to za bardzo nie miał heh
0
DragonAC
DragonAC
19 października 2025, 23:01
Jak by nie patrzeć nie miał kogo innego wpuść
0
BlackOut
BlackOut
19 października 2025, 22:50
A ja nie podzielam tego waszego hurraoptymizmu. Viola grała piach, a my się dostosowaliśmy poziomem. Z pozytywów pan uśmiechnięty w końcu strzelił, fofana nie wyleciał z czerwoną kartką, no i atekamehame, uśmiechnięty gdy po raz kolejny posłał podanie do przeciwnika.
1
kodeen
kodeen
19 października 2025, 22:55
niby masz rację, ale jednak te kalkulacje Allegiego się sprawdzają. Styl może się nie podobać, ale kolejne punkty wpadają. To nie pierwszy raz w jego karierze
0
patrykas
patrykas
19 października 2025, 23:28
Czy zdajesz sobie sprawę ilu zawodników z podstawy nam wypadło?
0
Cactus
Cactus
19 października 2025, 22:50
Bardzo się bałem tego meczu. Taka ilość kontuzji jednak może wybić zespół z rytmu. Na szczęście przyszło nam się mierzyć z Fiorentiną która wygląda fatalnie na starcie sezonu. Szkoda Piolego, ale wygląda na to że jego przygoda we Florencji się kończy.
1
Puszek
Puszek
19 października 2025, 22:49
Mamy lidera! Hej Milan mamy lidera!
0
Squall
Squall
19 października 2025, 22:49
Dobra 3 punkt, ale w sumie mieliśmy mniej dogonych sytuacji, niż Juve. W sumie takiej klarowej to rzadnej w sumie, no dobra rzuta karny. Dla mnie na mus musi przyjść obrońca, który w stopniu przyzwoitym umie wyporowadzić piłkę.
0
M3TR0
M3TR0
19 października 2025, 22:51
Zrób sobie przerwę, przynajmniej od picia xd
2
Squall
Squall
19 października 2025, 22:56
A widać, ty sobie nie zrobiłeś
0
Andre
Andre
19 października 2025, 22:49
Ciężko się dzsiaj oglądało ten mecz, ale najażniejsze, że znowu mamy lidera. I tylko padre Piolego żal, bo ta porazka z Milanem, to będzie chyba jego ostatni mecz w roli trenera Fiorentiny.
0
MilanSince94Forever
MilanSince94Forever
19 października 2025, 22:49
A ja się zastanawiam czemu Modric nie strzela karnych ?
0
szyka
szyka
19 października 2025, 22:50
Ja też.. byłby idealny
0
acmti__
acmti__
19 października 2025, 22:51
Bo mamy bardziej głodnych bramek niż Modrić...
0
Jedrek1972
Jedrek1972
19 października 2025, 22:49
A Modric w 93 min jak nastolatek niewiarygodne Pan pilkarz pyt ile zawodników może wrócić za tydz?
4
Matim
Matim
19 października 2025, 23:01
Wrócą pewnie Estupinian, Loftus i Nkunku, ale to się jeszcze okaże
1
Jedrek1972
Jedrek1972
19 października 2025, 22:48
A Modric w 93 min jak nastolatek niewiarygodne Pan pilkarz pyt ile zawodników może wrócić za tydz?
1
Conceição
Conceição
19 października 2025, 22:48
Trzeba przyznać, że mieliśmy niezłego farta z tym karnym, bo decyzja w drugą strone nie była by jakimś zaskoczeniem.

Brawo Santi, dobre wejście, od razu lepiej wyglądaliśmy, było pare szans ehh - skuteczność.

Leao, ładna bramka - serio zaskoczył mnie tutaj. Jeżeli chodzi o karnego, to nie było to spektakularne wykonanie ale wpadło więc skwituje to tylko brawo.

Obrona - ja chyba mam mniejsze oczekiwania od innych względem Pavlo i Barteshagie'go. Pierwszy pewnego poziomu nie przeskoczy i jest w miare solidny, a drugi dopiero zaczyna grać w Serie A i jest dość przyzwoity.

Gabbia - widziałem komentarze krytyczne ale ja nie mam się do czego przeczepić dobry mecz.

Modrić wiadomo klasa, choć mniej w tym meczu było jego otwarć akcji itp.

Fofana na minus dla mnie, a jak trzymał piłke przed karnym to prawie w spodnie narobiłem.
2
Puszek
Puszek
19 października 2025, 22:51
Nie no kontakt ręki z twarzą, powstrzymanie przed dojściem do piłki, do której mógł dojść. Giménez od siebie nie dokładał. Według mnie przeciwna decyzja raczej nie do wybronienia
0
DarQ
DarQ
19 października 2025, 22:51
wg. mnie karny nie był dyskusyjny
0
Squall
Squall
19 października 2025, 22:54
Inaczej, ja bardziej nie roumiem tych zachwotów nad Gabbią, bo dla mnie to taki Pazdan z euro 2014, co spieprzy to czasem naprawi, a znowu w przeciwym kieruku Tomori, ktory moim zdaniem jest na ten moment najlepszy z tej trójki.
0
Jedrek1972
Jedrek1972
19 października 2025, 22:48
A Modric w 93 min jak nastolatek niewiarygodne Pan pilkarz pyt ile zawodników może wrócić za tydz?
2
lyndonmilan
lyndonmilan
19 października 2025, 22:47
Leao strzelał ale to Gimenez wygrał mecz, szkoda że mu nie wpadło
4
Jaca23
Jaca23
19 października 2025, 22:46
Leao się nie nadaje na 9tke. Gdy zaczął grać niżej jako cofnięty napastnik i był częściej pod grą od razu stwarzał zagrożenie. Gimenez wszedł i zrobił swoje. Może i nie strzela, ale na boisku robi naprawdę dobrą robotę.

Było wiadomo, że z taką kadrą meczową będzie ciężko, tym większe brawa, że wyrwaliśmy te trzy punkty!
1
Demick
19 października 2025, 22:46
Leo powinien też strzelać czasami karne w reprezentacji, ale tam jest pan beton, który musi robić liczby.
0
dejnio
dejnio
19 października 2025, 22:46
Przegrywać, odwrócić losy spotkania i wygrać, zostać liderem, Leao x2, w końcu trafiony karny. Takie mecze mówią o drużynie więcej niż wygrane po 3:0.

Ten Milan ma jaja.
4
WeahYeah
WeahYeah
20 października 2025, 02:56
Myślę, że koszulki z jaj dodają im .. dlaczego ten klub nie może mieć serii w normalnych koszulkach xd
0
Bandon
Bandon
19 października 2025, 22:46
Wspaniale, że udało się wygrać, ale… mecz fatalny, szkoda Pioliego. Na plus oczywiście defensywą, którą Max o 180’ odmienił. Straciliśmy bramkę po przypadku. Jak Rafa zbierał się do tego strzału, to miałem w głowie takie: Boże, przecież to jest Leao, on nie potrafi strzelać z 10 metrów, a co dopiero z 20, no i pięknie mnie wyjaśnił. Mamy lidera, walczymy o mistrzostwo.
2
Diavo
Diavo
19 października 2025, 22:45
Brawo! Rafałek wraca do gry ;)
0
Svikahrappur
Svikahrappur
19 października 2025, 22:45
Doceniam wynik i wkład każdego, ale na Boga! Fofana to powinien sobie przerwę od futbolu zrobić
2
kodeen
kodeen
19 października 2025, 22:52
niestety, Ricci nie pomógł dziś w tym, aby Fofana na ławce usiadł
1
Lomaxini
Lomaxini
19 października 2025, 22:45
Arcyważne zwycięstwo patrząc na to jak to wyglądało na boisku a przede wszystkim patrząc na kadrę
1
M3TR0
M3TR0
19 października 2025, 22:45
Mamy lidera!!!

Szkoda mi jednak tak po ludzku Pioliego… stracić robotę po meczu ze swoim byłym klubem, jeszcze we własne urodziny…
9
Ultras_milanu
Ultras_milanu
19 października 2025, 22:52
W Milanie tez mu na poczatku dobrze nie szlo , dopiero po jakims czasie zaczelo to chodzic , ale takiej serii 7 meczow bez wygranej to niestety jest katastrofa
0
Milanboy
Moderator Milanboy
19 października 2025, 22:45
No i jesteśmy liderem Serie A. Dzięki Stefano za prezent w twoje urodziny :D.
0
zuperhero
zuperhero
19 października 2025, 22:44
znowu się daliśmy zepchnąć w ostatnich minutach i pachniało golem, już któryś raz z kolei
1
umbrella
umbrella
19 października 2025, 22:44
No to od Piolego po scudetto ;)
1
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się