SCUDETTO


LGdS: Modrić 3w1: konstruuje akcje, broni i jest psychologiem dla Leão

20 października 2025, 11:18, MiKuu Aktualności
LGdS: Modrić 3w1: konstruuje akcje, broni i jest psychologiem dla Leão

W pewnym momencie w drugiej połowie Pavlović wdaje się w twardy pojedynek z Keanem, tuż przy chorągiewce: przepychanki, ręce w ruchu, zaciśnięte szczęki, plączące się nogi. Nic dziwnego, trzeba przecież bronić właśnie wywalczonego remisu. Kilka minut później Luka Modrić goni Fazziniego, który ruszył z kontrą: towarzyszy mu przy linii bocznej, zmusza do zejścia na zewnątrz, a potem odbiera mu piłkę niemal nie dotykając rywala. Gdy zagrożenie mija, Pavlović bije mu brawo. Dwa zupełnie różne sposoby bronienia – siła kontra wyczucie. Luka ma 172 cm wzrostu i waży 66 kilogramów, więc nie może bawić się w gladiatora, ale nauczył się nim być po swojemu: sprytem, doskonałym wyborem momentu, zajmowaniem właściwych przestrzeni. Bo w tym zwycięstwie, które pozwoliło Milanowi samotnie wspiąć się na szczyt tabeli okładka nie należy tylko do Leão. Ale także do Jego Wysokości Luki. Tak, dla odmiany – czytamy dziś na łamach La Gazzetta dello Sport.

Kibice Milanu uwielbiają patrzeć, jak Chorwat "tworzy" futbol, ale uczą się też cenić go w roli tarczy obronnej, swoistego czerwono-czarnego Mojżesza, który unosi się, gdy pojawia się zagrożenie, i daje spokój tym, którzy są obok. W tych czasach w Milanello potrzeba przyjaznych twarzy, takich, które wzbudzają zaufanie. Gdy koledzy z drużyny upadają jeden po drugim niczym w horrorze, trzeba kogoś, kto poda ci rękę. Modrić od zawsze wyróżniał się także w fazie defensywnej. Oczywiście, w pamięci zostają przede wszystkim jego efektowne zagrania: podania zewnętrzną częścią stopy, przerzuty, prostopadle piłki, wizja gry, która pozwala mu dostrzegać linie podań, jakich inni nie widzą. Ale jest też cała faza bez piłki. Akcja z Fazzinim to tylko jeden przykład z morza odbiorów. Najważniejszy? W 28. minucie, przy bezbramkowym remisie i braku jakiegokolwiek strzału na bramkę – uderzenie Nicolussiego Caviglii zmierzało prosto do siatki. Nie trafiło tam, bo Modrić idealnie wyliczył moment wślizgu i zablokował strzał. Tym razem to Maignan nagrodził go brawami. Pierwszy sezon Luki we Włoszech to hymn na cześć regularności (a przecież niektórzy mówili, że Milan będzie jego „przedsionkiem emerytury”) i skuteczności. W pierwszych kolejkach był najlepszy pod względem przechwytów i odzyskanych piłek, a mecz z Fiorentiną tylko to potwierdził: najlepszy w drużynie w wygranych pojedynkach (4) i starciach (9). A także w celnych długich podaniach (5) – choć to już wręcz banał.

Osłabiony kontuzjami Milan zaufał Modriciowi, a on znów wziął zespół za rękę. Właśnie w ten sam wieczór, w który zrobił to Leão. Po meczu obaj stanęli razem przed kamerami, z wielkimi uśmiechami. "Rafa jest naprawdę fantastyczny i czekałem, aż będziemy mogli razem zagrać. Niestety, nabawił się kontuzji na początku sezonu, ale teraz wrócił i to jest Rafa, którego potrzebujemy. To niesamowity talent i niesamowity zawodnik. Dla mnie jest jednym z najlepszych na świecie, a może się jeszcze poprawić, to fantastyczne. Wszystko zależy od niego i mam nadzieję że te dwa gole pomogą mu zyskać pewność siebie. Jest dla nas bardzo ważny" – powiedział Modrić. Rafa przyjął komplementy i odpowiedział: "Kiedy Luka przybył do Milanello, przytulił mnie i powiedział, że chce mi pomóc. Gra z takimi zawodnikami pomaga mi się rozwijać. Jestem bardzo zadowolony. Otrzymam od niego wiele podań, które pociągną Milan do przodu".



8 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Rafał0209
Rafał0209
20 października 2025, 16:32
Leao faulujący rywali by przerwać akcje, Leao wkurzony na przebieg spotkania uderzający z dystansu. Leao wyrywający piłkę chcąc wziąć sprawy w swoje ręce i strzelający karnego, Leao ściągający pod wpływem emocji koszulkę.to nie nowa część Rambo to Leao.
2
wielki prostownik
wielki prostownik
20 października 2025, 15:18
Akurat wczoraj taki dość średni mecz jak na jego standardy. Miał kilka zagrań które wsadzały kolegów na minę. Między innymi Athekame musiał ratować się faulem na kartkę aby naprawić fatalne podanie Modricia.
1
Jaca23
Jaca23
20 października 2025, 14:47
Luka bezsprzecznie idzie po MVP sezonu całej Serie A.
2
assa-666
assa-666
20 października 2025, 11:59
Wspaniale, że taki profesor do nas trafił i wielki jednak żal, że dopiero teraz i jednak na krótki czas. Po zakończeniu kariery piłkarskiej koniecznie wcielić go do sztabu trenerskiego, bo może to być bezcenne dla młodych.
1
Juzio
Juzio
20 października 2025, 15:44
Czytałem, że już Perez czeka aż skończy karierę i ma wrócić do Realu.
0
savicevic88
savicevic88
20 października 2025, 11:54
W środku pomocy liczą się centymetry i kilogramy a nie... czekaj.
Chłop lepiej stoi niż większość biega. Z niejednego pieca chleb jadł i to procentuje. Nie mogę się go nachwalić, jestem dumny, że nas reprezentuje. Wszedł z buta w SerieA.

Forza Modrić!
5
yagi
yagi
20 października 2025, 12:00
Mówi się, że Serie A jest trudne, i wielu piłkarzy nie potrafi się w niej odnaleźć, a wielu również potrzebuje czasu na aklimatyzację.

Jak dla mnie, ta liga oddziela chłopców od mężczyzn.
4
Jaca23
Jaca23
20 października 2025, 14:49
"Chłop lepiej stoi niż większość biega." - ogólnie racja, ale tutaj średnio pasuje, bo Modrić w praktycznie każdym meczu jest w czołówce jeśli chodzi o przebiegnięte kilometry.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się